Najszybszy samochód elektryczny to już oficjalnie Rimac Nevera. Do rekordu spalinowych rzędu 490 km/h ciągle jednak daleko
Przed rokiem firma Rimac pochwaliła się, że jej elektryczny hipersamochód Nevera jest najszybciej przyspieszającym samochodem produkcyjnym po tym, jak zaliczył ćwierć mili w 8,582 sekundy, a teraz rozpędził się do 412 km/h, pokonując dotychczasowego rekordzistę w segmencie produkcyjnych samochodów elektrycznych (Model S Plaid Tesli). Dokonał tego na 4-kilometrowej prostej toru Automotive Testing Papenburg w Niemczech z oponami Michelin Cup 2R (legalne do użytku na drogach) i ze stosownym wsparciem od specjalistów Rimac. Musicie wiedzieć, że wspomniane 412 km/h nie będą w zasięgu klientów, których liczniki będą ograniczone do 352 km/h.
Czytaj też: Test Toyota RAV4 Plug-In Hybrid – jeden wielki minus na tle wielu plusów
Przypomnijmy, że wedle oficjalnej specyfikacji elektryczny hipersamochód Rimac Nevera może pochwalić się jedną z najbardziej imponujących specyfikacji w zakresie układu napędowego samochodów elektrycznych. Składają się bowiem na niego cztery silniki elektryczne (po jednym dla każdego koła) o łącznej mocy 1914 koni mechanicznych i 2360 Nm momentu obrotowego. Ich zasileniem zajmuje się 120-kWh akumulator o zasięgu do 550 km, który jest o tyle wyjątkowy, że Rimac opracował go samodzielnie i zintegrował z całą konstrukcją nadwozia samonośnego z włókna węglowego, zyskując 37% dodatek sztywności strukturalnej.
Czytaj też: Tworzy najlepsze muscle-cary na świecie. Znana firma pokazała nowe potężne silniki do kupienia
W połączeniu z dosyć niską, bo 2150-kilogramową wagą o rozkładzie 48/52 (przód/tył) Nevera “na papierze” przyspiesza do 100 km/h w 1,97 sekundy i do 300 km/h w kolei 9,3 sekund. Te cyferki imponują, ale należy podkreślić (Rimac też otwarcie o tym mówi), że obejmują one świetne warunki pod kątem przyczepności i rozpoczęcie odliczania nie od momentu startu, a dopiero po przejechaniu 30 cm.
Czytaj też: Test BMW X1 xDrive 23i – nowe, większe, lepsze!
Chorwacka firma Rimac ma zamiar wyprodukować 150 egzemplarzy swojego elektrycznego hipersamochodu Nevera, który został już oczywiście całkowicie wyprzedany w wersji GT, Signature, Timeless oraz Beskope, które odmieniają jego wygląd. Jeśli nazwa wcześniej nic Wam nie mówiła, musicie wiedzieć, że Nevera to ewolucyjny model prosto od koncepcyjnego samochodu C_Two z 2018 roku, który to zadebiutował latem tego ubiegłego.