Samodzielna naprawa sprzętu Samsunga niebawem stanie się możliwa
Od lat zepsute smartfony, słuchawki, tablety i smartwatche kończą najczęściej swój żywot w elektrośmieciach. Jednak to z całą pewnością zmieni się w przyszłości, aby świat nie utonął w zanieczyszczeniach, a firmy mogły chwalić się tym, że są proekologiczne. Ostatnim tego przejawem jest ciekawy wniosek patentowy pewnej południowokoreańskiej firmy, który jasno wskazuje, że to kwestia czasu, aż sprzęty Samsunga będziemy naprawiać samodzielnie w zaciszu domowym. Oczywiście o ile będziemy chcieli pobawić się w serwisanta na własną rękę.
Czytaj też: Apple trzyma krótko najbogatszego człowieka świata. Elon Musk wpadł w histerię, na Twitterze panuje chaos
Na początku bieżącego roku Samsung połączył siły z iFixit, aby pomóc swoim klientom naprawić ich zepsute smartfony i teraz najwyraźniej idzie za ciosem. Firma złożyła 23 listopada patent, który wskazuje na nową aplikację, umożliwiającą “samodzielną instalację oraz konserwację smartfonów, smartwatchów, tabletów i słuchawek dousznych”. Będzie bowiem oferować “usługi doradcze i informacyjne związane z samodzielną instalacją, konserwacją i naprawą”. Jej logo możecie z kolei podejrzeć poniżej i co tu dużo mówić, jest jednoznaczne.
Czytaj też: Intel szykuje potężne procesory mobilne. 5 GHz w Core i7-1370P to pewnik
Prawo do naprawy wchodzi w życie. Producenci muszą się dostosować.
Warto przypomnieć, że obecnie Samsung współpracuje z iFixit, a w ramach tej współpracy można naprawić Galaxy S20, Galaxy S21 oraz Galaxy Tab S7 Plus… o ile mieszkacie w Stanach Zjednoczonych. Dokonuje się tego poprzez kupienie oficjalnych zamienników oraz zestawów naprawczych oraz finalnie przeprowadzanie procesu naprawy wedle darmowych przewodników. Samsung nie jest też pierwszym producentem smartfonów, który zaoferuje możliwość samodzielnej naprawy użytkownikom; na podobny krok w ostatnich miesiącach zdecydował się Apple, udostępniając platformę do samodzielnych napraw i zakupu części. Oczywiście te posunięcia nie są wyłącznie wynikiem dobrej woli producentów, lecz koniecznością dostosowania się do nowej legislacji. Wkrótce w życie wejdzie amerykański Digital Fair Repair Act, podpisany w czerwcu 2022 r. i obowiązujący na terenie stanu Nowy Jork, zaś Senat proceduje aktualnie Fair Repair Act, który ma objąć wszystkie stany w niedalekiej przyszłości. Nad podobnym “prawem do naprawy” pracuje także Komisja Europejska. W tym tempie za kilka lat każdy producent będzie musiał oferować podobne rozwiązanie, aby każdy mógł naprawić swój zakupiony sprzęt nie tylko w autoryzowanym serwisie, ale także we własnym zakresie.