Naukowcy z Sandia National Laboratories przebadali badania na żywotnością paneli fotowoltaicznych i stopnia ich degradacji po określonym czasie. Wyniki ich prac możemy przeczytać na łamach czasopisma Progress of Photovoltaics.
Czytaj też: Panele słoneczne zamiast lasów? Kontrowersyjna praktyka może okazać się jedyną deską ratunku
Badania polegały na sprawdzeniu aż 834 modułów fotowoltaicznych różnego rodzaju. Były to ogniwa mono- i polikrystaliczne, jedno- jak i dwustronne, a wszystkie pochodzi od siedmiu znanych producentów: Jinko Solar, Trina Solar, Canadian Solar, Hanwha QCells, LG, Panasonic i Mission Solar.
Co ważne, ogniwa działały w trzech różnych strefach klimatycznych na terenie Stanów Zjednoczonych (Nowy Meksyk, Kolorado i Floryda). Prace nad żywotnością i stopniem degradacji modułów trwały aż 5 lat.
Jaka jest żywotność paneli słonecznych?
Okazuje się, że stopnie degradacji ogniw słonecznych są bardzo nieliniowe w czasie. To znaczy, że moduły tracą na wydajności w sposób skokowy, a nie jednostajny. W przypadku niektórych producentów wahania spadków są sezonowe.
Ciekawym jest to, że nowsze generacji paneli słonecznych posiadały podobny stopień degradacji jak starsze modele. Średni spadek wydajności wyniósł 0,62 proc. w skali roku, a mediana tego współczynnika natomiast 0,58 proc. Przebadano 23 systemy fotowoltaiczne. 6 z nich posiadają współczynnik degradacji wyższy niż podane zostało to przez producenta, a więc stracą na żywotności przed upływem 30 lat. Dobrą wiadomością natomiast jest to, że aż 13 systemów wykazało potencjał do efektywnej pracy przez ponad trzy dekady.
Czytaj też: Rośnie konkurencja dla fotowoltaiki! Czym są panele wiatrowe, których sprzedaż ruszy w Polsce lada chwila?
Naukowcy ponadto wskazali, że osiągnięcie przez kolejne generacje modułów fotowoltaicznych współczynnika degradacji na poziomie 0,55 proc. i 0,4 proc. mogłoby wydłużyć żywotność paneli do odpowiednio 35 i 50 lat. Gdyby tak się faktycznie stało, wówczas niwelujemy problem utylizacji paneli słonecznych – a przynajmniej odwlekamy go w czasie i redukujemy produkcję nowych modułów, nie dopuszczając do nadmiernego zaśmiecenia środowiska.