Europejski dron podwodny Cetus
W ostatnim czasie Brytyjska Królewska Marynarka Wojenna przyznała firmie MSubs z Plymouth kontrakt w wysokości aż 15,4 mln funtów, na stworzenie możliwie najnowocześniejszego drona podwodnego, czyli bezzałogowego okrętu podwodnego. Ten dron powstający w ramach tajemniczo brzmiącego projektu Cetus będzie miał za zadanie chronić kluczową infrastrukturę Wielkiej Brytanii i badać aktywność podwodną już za dwa lata, bo wedle planu, wtedy ma trafić na służbę.
Aby sprostać rosnącym zagrożeniom dla naszej podwodnej infrastruktury, Royal Navy musi wyprzedzić konkurencję dzięki najnowocześniejszym możliwościom. Projekt Cetus, wraz z wniesieniem okrętów MROS, pomoże zapewnić, że mamy odpowiedni sprzęt do ochrony bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników – powiedział sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace.
Czytaj też: Izrael sprawdził morski system ochrony przeciwrakietowej. Barak MX zniszczył zaawansowany pocisk manewrujący
Projekt Cetus będzie kolejnym przejawem rozwijania autonomicznych systemów podwodnych przez Royal Navy. Państwo chełpi się zresztą doświadczeniem w tym sektorze, co potwierdzają słowa wspomnianego sekretarza obrony, wedle którego słów “posiadanie bazy umiejętności i specjalistycznej wiedzy, aby opracować i zbudować ten statek w Wielkiej Brytanii, jest świadectwem wiodącej reputacji Wielkiej Brytanii w budowaniu okrętów nawodnych i podwodnych”.
Czytaj też: Rok temu Chiny przetestowały tajną broń. Departament Obrony USA ciągle zachodzi w głowę, co to było
Wiemy, że maksymalna głębokość operacyjna drona Cetus będzie przewyższać możliwości zanurzeniowe obecnych okrętów podwodnych, a jego zasięg wyniesie ponad 1600 km. Idąc dalej, ma być tak wielki jak piętrowy autobus, mierząc 12 metrów długości, 2,2 metra średnicy i wagę rzędu 17 ton. To oznacza, że Cetus będzie największym i najbardziej zaawansowanym dronem w rękach europejskich krajów, a ponadto zmieści się w kontenerze morskim i będzie cechować się modułową architekturą.