Test w Geekbench 5 zdradził specyfikację i możliwości GeForce RTX 4080
GeForce RTX 4080 będzie zapewne najbardziej kontrowersyjną kartą graficzną tej generacji. Nie tylko przez swoją niską sprzedaż na tle flagowego RTX 4090, ale też przez niecny plan Nvidii sprzedania pod nazwą RTX 4080 karty RTX 4070 Ti (tak, nadal o tym pamiętamy). W wersji desktopowej ten model łączy uzbrojony w 9728 rdzeni CUDA procesor graficzny AD103 o taktowaniu do 2505 MHz z pokładem 16 GB pamięci GDDR6X na 256-bitowej magistrali. Jego mobilny wariant będzie tradycyjnie okrojony, bo liczba rdzeni CUDA spadnie do 7424, a pamięć VRAM zostanie ograniczona do 12 GB GDDR6 na 192-bitowej magistrali.
Czytaj też: Nie zgadniesz, która karta nowej generacji przewyższa GeForce’a RTX 3090 Ti
Cięcia między RTX 4080 16 GB i jego mobilną wersją będą więc ogromne, ale nic w tym dziwnego, bo to tradycyjna taktyka Nvidii. Wraz z ograniczeniem możliwości tej karty graficznej, zapotrzebowanie energetyczne również spadnie z podstawowych 320 watów do maksymalnie 200 watów, aby lepiej wpisać się w laptopowe realia i tamtejsze systemy chłodzenia. Wydajności mobilnej karcie GeForce RTX 4080 zdecydowanie nie będzie jednak brakować, co potwierdził właśnie jej test w laptopie ACER Predator PH16-71. Mowa więc o modelu z najwyższej półki, bo łączący procesor Intel Core i9-13900HX z 24 rdzeniami i 32 wątkami oraz 32 GB pamięci operacyjnej DDR5.
Czytaj też: Test MSI GeForce RTX 4080 Suprim X
Test w Geekbench 5 potwierdził spadek maksymalnego taktowania rdzenia w mobilnym RTX 4080 z 2505 MHz do nieco ponad 2000 MHz. Może i takie cięcia brzmią strasznie, a wariant tej karty z myślą o laptopach będzie o ponad 20% mniej wydajny od wersji do sprzętów stacjonarnych, ale na tle modeli poprzedniej generacji jego wydajność i tak robi wrażenie. Mobilny GeForce RTX 4080 w konfiguracji o nieznanym poziomie TDP okazał się bowiem o prawie 42% wydajniejszy od swojego poprzednika, czyli RTX 3080 i o 30% względem RTX 3080 Ti.
Czytaj też: Karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 3000 – jak połączyć magię Świąt z magią wydajności?
Wprawdzie wynik w tym benchmarku nie jest najlepszym wyznacznikiem wydajności, ale musi nam teraz wystarczyć. Sam w sobie zgadza się z dotychczasowymi doniesieniami na temat nawet 30-procentowego wzrostu możliwości mobilnych kart GeForce RTX 4000 względem modeli poprzedniej generacji, co w przypadku gier zostanie dodatkowo podbite za sprawą wsparcia funkcji DLSS 3, która dokonuje istnych cudów.