Co otrzymujemy wraz z MSI MAG B650M Mortar WIFI?
W zestawie znajdziemy instrukcję, klipsy M.2, naklejki, dwa kable SATA i dwie anteny. Te ostatnie przykręcane są do płyty głównej – szkoda, że nie ma anteny na kablu. Poza tym dodatki są standardowe i nic tutaj nie wyróżnia płyty na tle konkurencji.
Wygląd
Pod względem wyglądu płyta również niczym zbytnio się nie wyróżnia. Jest ona cała czarna i nie ma żadnego podświetlenia. Jeśli więc nie zależy Wam na podświetleniu czy kolorowych elementach to powinna Wam przypaść do gustu. Tak jak wspominałem płyta to konstrukcja micro ATX o wymiarach 243,84 mm x 243,84 mm.
Budowa
Płyta wspiera procesory przeznaczone na podstawkę AM5. Mamy tutaj 12 (Core, SPS 80 A) + 2 (SOC) + 1 (MISC) fazy zasilania. Za chłodzenie odpowiadają dwa radiatory wraz z 7 W/mK termopadami. Nie ma tutaj jednak żadnego ciepłowodu. Zasilanie odbywa się z dwóch złączy 8-pin.
Na płycie mamy dwa złącza M.2, oba z radiatorami. Brakuje mi jednak górnego trochę większego, który zapewniłby lepsze chłodzenie dysku. Oba złącza podciągnięte są pod procesor i obsługują dyski PCI-E 4.0 x4 2280/2260 – szkoda, że nie ma 5.0. Warto zauważyć, że nie ma tutaj obsługi Gen5. Na płycie mamy też sześć złączy SATA – dwa umieszczone na dole, cztery z boku.
Czytaj też: Test płyty głównej ASRock Z790 PG Riptide
MSI MAG B650M Mortar WI-FI obsługuje pamięci DDR5 o maksymalnej pojemności 128 GB i prędkości 6400+. Nie zabrakło oczywiście wsparcia dla profilów EXPO. Odpowiednio dobrane kości bez problemów ustawicie w BIOS. Mamy tutaj również wdrożoną technologię MSI Memory Boost.
Na płycie mamy dostępne trzy złącza PCI-E. Górne jest wzmacniane i wspiera PCI-E 4.0 x16. Szkoda tylko, że nie ma mechanizmu ułatwiającego zwolnienie blokady oraz PCI-E 5.0. Pod nim znajduje się PCI-E 3.0 x1, a na samym dole PCI-E 4.0 x4. Warto jednak zauważyć, że większe karty graficzne przykryją dolne złącza i nie będzie możliwości ich wykorzystania.
Testowana konstrukcja ma układ dźwiękowy Realtek ALC4080 – jest to bardzo dobry zintegrowany układ. Karta LAN to Realtek RTL8125B 2,5 Gb/s. Łączność przewodowa również powinna Was zadowolić. Płyta oferuje również AMD Wi-Fi 6E ze wsparciem dla Bluetooth 5.2. Dzięki temu możecie wyciągnąć z łącza bezprzewodowego maksymalne prędkości.
Na samej płycie znajdziemy złącza:
- 1x CPU Fan,
- 1x Pump Fan,
- 3x System Fan,
- 1x złącza do przedniego panelu obudowy,
- 1x audio,
- 2x ARGB,
- 2x RGB,
- 1x TPM,
- 2x USB 2.0,
- 1x USB 3.2 Gen1,
- 1x USB-C.
Konfiguracja złączy jak na płytę micro ATX jest dobra. Brakuje mi złącza pod wentylator z prawej strony, a kątowe USB 3.2 Gen1 może w niektórych przypadkach sprawiać problemy. Większość producentów płyt stosuje też 3x ARGB i 1x RGB, więc tutaj mamy trochę inną konfigurację. Płyta ma diody diagnostyczne, ale nie ma wyświetlacza POST czy przycisków. Całość jak na płytę micro ATX oceniam pozytywnie.
Tylna zaślepka zintegrowana jest z samą płytą, co jest oczywistym plusem. Z tyłu znajdziemy:
- 1x HDMI 2.1,
- 1x DisplayPort 1.4,
- 1x ethernet 2,5 Gb/s,
- 3x USB 3.2 Gen2,
- 4x USB 3.2 Gen1,
- 1x USB-C 3.2 Gen2x2,
- 2x wyjścia na anteny,
- 5x audio,
- 1x Optical S/PDIF.
Ilość USB mogła by być trochę większa, choć plusem jest obecność samych szybszych złączy niż 2.0. Mamy też dwa wyjścia obrazu czy pełną konfigurację audio. Z tyłu znajdziemy też przycisk do flashowania BIOS, który może się przydać w przyszłości.
BIOS
BIOS jest dosyć przyjemny. W Ez Mode możecie włączyć EXPO czy Game Boost. Macie też prosty dostęp do informacji o sprzęcie, aktualizacji BIOS czy sterowania wentylatorami. W trybie zaawansowanym większość opcji jest sensownie ułożonych. Podkręcanie procesora nie stanowi większego problemu, podobnie jak znalezienie interesującej Was opcji. Moim zdaniem każdy z Was powinien się tutaj szybko odnaleźć.
Testy wykonałem tylko po włączeniu profilu EXPO, który zadziałał bez problemów. Pozostałe opcje pozostawiłem domyślne.
Testy – CrystalDiskMark
CrystalDiskMark pozwala na ocenienie wydajności dysków podłączonych do różnych złączy. Sprawdziłem tutaj działanie Adata SE800 1 TB na złączach USB oraz Adata SU650 120 GB na SATA. W przypadku M.2 mowa jest o dysku systemowym Samsung 970 Evo 1 TB. Tutaj warto zwrócić uwagę na samą temperaturę tego dysku ukrytego pod radiatorem. Pod obciążeniem zanotowałem 59°C i 82°C (dysk ma dwa czujniki).
Testy – Cinebench R23
Cinebench to popularny benchmark bazujący na Maxon Cinema 4D. Pozwala on na dobrą ocenę wydajności procesorów i często pojawia się w przeciekach. W testach wykorzystałem wersję R23 oraz testy jedno i wielowątkowe.
Testy – POV-Ray
POV-Ray to kolejny program mający wbudowany benchmark. Tym razem pozwala on na tworzenie obrazów z wykorzystaniem ray tracingu i służy głównie do tworzenia grafiki 3D. W testach wykorzystałem benchmark jedno i wielowątkowy.
Testy – Corona Benchmark
Silnik renderujący Corona dostępny jest Autodesk 3ds Max oraz Cinema 4D. Co ważne, nie wspiera on GPU, więc wydajność CPU jest tutaj kluczowa. W testach skorzystałem z benchmarka przygotowanego przez twórców, który dobrze sprawdza się w praktyce.
Testy – V-Ray Benchmark
W tym programie miałem już okazję wykonać test kart graficznych – znajdziecie go tutaj. Tam też jest krótki opis. Twórcy V-Ray udostępnili darmowy benchmark, który to właśnie wykorzystałem w poniższych testach.
Testy – 3DMark
3DMark pozwala na ocenienie wydajności danego zestawu w środowisku 3D. Są to benchmarki często wykorzystywane np. w testach kart graficznych. Na wykresach możecie zobaczyć całkowity wynik uzyskany przez sprzęt i tym razem wykorzystałem Time Spy.
Testy – gry
Na koniec przeprowadziłem testy w trzech grach: Far Cry 6, Shadow of the Tomb Raider oraz Metro Exodus Enhanced Edition. Testy wykonałem w rozdzielczości 1920 x 1080 px przy ustawieniach kolejno: Ultra, Najwyższe i Ultra. W przypadku Metra ustawienia RT pozostawiłem domyślne (RT: High, Reflections: Hybrid), a DLSS wyłączony. W pozostałych grach RT, DLSS czy FSR pozostały wyłączone. Testy przeprowadziłem przy wykorzystaniu wbudowanych w gry benchmarków.
Temperatury
Testy przeprowadziłem przy wykorzystaniu wielowątkowego testu Cinebench R23, który działał 10 minut. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia termowizyjne wykonane dzięki smartfonowi CAT S61. Temperatury sprawdziłem przed OC oraz po podkręceniu procesora do 5,3 GHz na wszystkich rdzeniach.
Czujnik na płycie wskazuje tutaj kolejno 68°C i 75°C. Płyta bez problemów radzi sobie z procesorem, nawet po jego podkręceniu. Nie powinno być problemów z przegrzewaniem się sekcji i płytę spokojnie możecie połączyć nawet z najmocniejszym procesorem AM5.
Czytaj też: Test płyty głównej ASRock Z790 Taichi
Test MSI MAG B650M Mortar WIFI – podsumowanie
MSI MAG B650M Mortar WIFI to ciekawa propozycja pod płyty AM5. Jest cała czarna i jeśli nie lubicie podświetlenia to powinna Wam przypaść do gustu. Musicie tylko pamiętać, że ma ona rozmiar micro ATX, więc nie jest to pełen ATX.
Płyta ma wystarczającą liczbę złączy, choć przydało by się dodatkowe 4-pin z boku. USB 3.2 Gen1 jest też ustawione pod kątem, co w niektórych sytuacjach może przeszkadzać. Mamy tutaj jednak wszystko, co jest niezbędne do zbudowania PC, w tym dwa złącza M.2. Brakuje mi jednak obsługi PCI-E 5.0 zarówno dla M.2 jak i kart graficznych. Z tyłu mogło by być więcej USB, ale taka ilość też powinna większości z Was wystarczyć. W testach trochę słabiej wypadają USB 3.2 Gen2, ale to wynika z podciągnięcia ich pod CPU, a nie chipset. Poza tym jest pełna konfiguracja audio.
Kolejne plusy płyty to obecność ethernetu 2,5 Gb/S, Wi-Fi 6E (choć anteny mogły by być na kablu) czy przycisku do flashowania BIOSu. Ten ostatni jest też zaprojektowany typowo jak na płytę MSI i powinniście szybko się w nim odnaleźć. Sam profil EXPO pamięci również zadziałał bez większych problemów. W testach płyta wypadła bardzo dobrze oferują dobrą wydajność we wszystkich zastosowaniach. Nie ma też mowy o przegrzewaniu się sekcji, nawet po OC procesora.
MSI MAG B650M Mortar WIFI kosztuje ok. 1200 zł. Nie jest to więc najtańsza płyta B650, ale sprawdzi się ona dobrze nawet przy wymagającym zestawie. Jeśli więc możliwości tego chipsetu Wam wystarczą, szukacie micro ATX albo taki rozmiar Wam nie przeszkadza, to na pewno będziecie zadowoleni z zakupu.