Procesory Ryzen 7000 X3D będzie można podkręcać, wyciskając z nich siódme poty
Do tej pory zakładaliśmy, że nowe procesory Ryzen 7000 X3D, czyli dokładnie trzy planowane prze AMD układy, zaliczające się do różnych segmentów wydajnościowych, podzielą los Ryzena 7 5800X3D. Był to pierwszy procesor ze specjalnym stosem pamięci V-Cache w formie 64-MB, którego nie można było podkręcać manualnie ze względów bezpieczeństwa. Klienci musieli więc liczyć na mechanizmy automatycznego podkręcania od AMD, dlatego sądziliśmy do tej pory, że to samo czeka trzy nadchodzące procesory – Ryzen 9 7950X3D, Ryzen 9 7900X3D oraz Ryzen 7 7800X3D.
Czytaj też: AMD bardzo chciałoby, żebyś o tym nie wiedział. Procesory Ryzen i EPYC pełne luk bezpieczeństwa
Dla przypomnienia, dwa pierwsze procesory będą sprowadzać się do specjalnych edycji oryginałów, co oznacza, że zachowają odpowiednio 16- i 12-rdzeniową konfigurację z odpowiednio 32 i 24 wątkami. Ten ostatni procesor będzie z kolei pierwszym w rodzinie Ryzenem 7 7800, ale ewidentnie jest to ulepszony Ryzen 7 7700X z 8 rdzeniami i 16 wątkami, którego taktowania maksymalne spadły z 5,4 do 5,0 GHz przy jednoczesnym zwiększeniu TDP o 15 watów (do 120 W) oraz sumarycznej pamięci podręcznej poziomu drugiego i trzeciego z 40 do aż 104 MB.
Czytaj też: AMD potwierdza – daliśmy ciała. Radeon RX 7900 XTX ma wadę fabryczną
Podobne wzrosty pamięci (dodatkowe 64 MB) zaliczyły dwa wydajniejsze procesory, ale co ciekawe, ich TDP jest obecnie wskazywane na poziomie nie 170 watów, (jak oryginałów), a 120 watów. Tak znaczny spadek potrzebnej mocy nie odbił się jednak negatywnie na ich zegarach. Jednak bez najmniejszego problemu będziemy mogli upewnić się, że podstawowe 120 watów pójdzie w zapomnienie, bo wedle najnowszych informacji z oficjalnej strony AMD, całe trio tych procesorów będzie można manualnie podkręcić.
Tak przynajmniej sugeruje oficjalna strona producenta w momencie pisania tego tekstu, co jest dosyć dziwne. Blokada podkręcania była nie bowiem bez powodu obecna w procesorze Ryzen 7 5800X3D. AMD zdecydowało się na nią po to, aby uchronić te układy przed ryzykiem zniszczenia, bo dodatek fizycznego modułu pamięci V-Cache zwiększył jego wrażliwość na wysokie temperatury i napięcia.
Czytaj też: Nowe Radeony niczym piekarniki. Oddolna inicjatywa ma uświadomić AMD o skali problemu
Czyżby więc firma chciała teraz zapewnić użytkownikom więcej wolności “na własną odpowiedzialność”? Czy może rozwiązała ten problem w nowej generacji? Powodów tej zmiany nie znamy, ale i tak dla bezpieczeństwa lepiej będzie, jeśli potencjalni nabywcy Ryzenów 7000 X3D będą wykorzystywać funkcję Curve Optimizer, aby zapewnić swojemu nowemu procesorowi długowieczność. Odpowiedzi na te pytania poznamy w następnym miesiącu, kiedy to te układy stworzone specjalnie dla graczy, mają wreszcie zadebiutować.