Chiński myśliwiec nowej generacji może odpowiedzieć światu, czy latanie “bez ogona” ma sens
Najnowsze zdjęcie opublikowane na Weibo pokazało coś, co wygląda na koncepcję chińskiego bezogonowego samolotu myśliwskiego. Jest to kolejny już element układany, który sugeruje, że Chiny rzeczywiście skupiły się na rozwoju myśliwca szóstej generacji całkowicie pozbawionego swojego ogona. Zwłaszcza że w październiku ubiegłego roku zdjęcie satelitarne lotniska przy fabryce jednego z największych chińskich producentów myśliwców (Chengdu Aircraft Corporation – CAC).
Czytaj też: Turecki myśliwiec nowej generacji poszedł pod prąd. TF-X zaskoczył świat innowacyjnymi czujnikami
Na tym lotnisku mógł znaleźć się albo demonstrator, albo pełnowymiarowa makieta, a więc tradycyjne elementy, które poprzedzają stworzenie pierwszych działających prototypów myśliwców. Oczywiście nie możemy zakładać, że te zdjęcia z całą pewnością przedstawiają to, co finalnie zostanie przekute na chiński myśliwiec nowej generacji. Jednak z drugiej strony chińska firma CAC jest odpowiedzialna za m.in. jednosilnikowy myśliwiec J-10 oraz J-20, więc nie bez powodu od dawna wspomina się o niej, jako o kandydacie, mającym stworzyć myśliwiec szóstej generacji. To jednak nie jedyne dowody.
Czytaj też: Myśliwiec pokładowy Shenyang J-15 jest wyjątkowy dla Chin. Właśnie doczekał się znaczącego ulepszenia
Jak podkreśla serwis The Drive, wiele prac naukowych w Chinach skupiało się w ostatnich latach właśnie na bezzałogowych samolotach, uzasadniając ich sens. Ten jest spory, bo bezogonowe myśliwce są w ogólnym rozrachunku bardziej niewidzialne dla radarów działających na wielu częstotliwościach “z dołu”. Tyczy się to również innych samolotów, jako że ich boczna i tylna sygnatura radarowa również jest znacznie zredukowana, ale zalety nie kończą się na tym, że myśliwce stają się bardziej stealth. Dodatkowo bowiem brak ogona redukuje opór aerodynamiczny, co przekłada się na lepsze osiągi, a więc zwiększa maksymalną prędkość oraz zasięg.
Czytaj też: Południowokoreański myśliwiec nowej generacji pokazany publicznie
Oczywiście brak ogona wiąże się też ze spadkiem ogólnej manewrowości w locie, ale w dobie nowoczesnej technologii zapewne odpowiednie projekty są w stanie zminimalizować ten problem. Jeśli Chinom to właśnie się uda, to państwo uczyni znaczny postęp w kwestii zasięgu, ładowności, prędkości i obniżania sygnatury radarowej w swoim myśliwcu nowej generacji. Przynajmniej w porównaniu z obecnie używanymi myśliwcami.