Choćby ze względu na fakt, że to jedna z największych kosmicznych skał, jakie odnaleziono na Antarktydzie w ciągu ostatnich stu lat. Łącznie naukowcy natrafili na pięć nowych obiektów, ale ich szczególne zainteresowanie wzbudził rzecz jasna ten największy.
Czytaj też: Mikrometeoryty zagrożeniem dla misji Mars Sample Return. NASA już testuje osłony
Co wiemy na jego temat? Przede wszystkim to, że waży 7,6 kilograma, dzięki czemu można go sklasyfikować w pierwszej setce antarktycznych meteorytów z ostatniego stulecia. Mało imponujące? Jedynie do momentu, gdy zdamy sobie sprawę, iż w tym czasie znaleziono tam około 45 000 takich obiektów. Perspektywa się nieco zmienia, czyż nie?
Znaleziony niedawno antarktyczny meteoryt waży 7,6 kilograma
Rozmiar niekoniecznie ma znaczenie, jeśli chodzi o meteoryty, bo nawet maleńkie mikrometeoryty mogą być niezwykle cenne naukowo. Ale oczywiście znalezienie dużego meteorytu, takiego jak ten, jest rzadkie i naprawdę ekscytujące. wyjaśnia Maria Valdes z Field Museum w Illinois
Jest to oczywiście prawdą, bo rozmiar nie zawsze ma znaczenie, ale z kronikarskiego obowiązku należy odnotować znalezisko z tak imponującą kosmiczną skałą w roli głównej. Co się natomiast tyczy samej Antarktydy, to dwojaka natura prowadzonych tam poszukiwań. Z jednej strony mamy przecież zabarwiony na biało kontynent ze stosunkowo płaską powierzchnią. Z drugiej jednak nie zapominajmy o tym, że trzeba jeszcze dotrzeć na miejsce, a później się po nim poruszać.
W poszukiwaniach pomogła na szczęście współczesna technologia. Opracowana w zeszłym roku mapa, która stanowiła wsparcie, wykorzystuje wskazówki znalezione na zdjęciach satelitarnych. Biorąc je pod uwagę oraz korzystając z pomocy sztucznej inteligencji, naukowcy byli w stanie ze stosunkowo wysoką skutecznością oszacować, gdzie najlepiej szukać skarbów. Dokładność takiej metody wynosi około 80 procent i jeśli naukowcy się nie mylą, to na odnalezienie czeka jeszcze ponad 300 tysięcy meteorytów pokrywających Antarktydę.
Czytaj też: Przez nitkę do kłębka. Toksyna pomogła rozwikłać zagadkę pochodzenia meteorytu sprzed 90 lat
Łakomym kąskiem dla poszukiwaczy są meteoryty z wysoką zawartością żelaza. Te, ze względu na swój skład, mogą się niestety nagrzewać w czasie przelotu obok Słońca oraz za sprawą tarcia atmosferycznego. W efekcie, przy wysokiej temperaturze, zanurzają się w lodowej pokrywie i znikają pod warstwą białego puchu, znikając naukowcom z pola widzenia.