Samoloty będą coraz szybsze. Ten potężny silnik lotniczy napędzi odrzutowce nowej generacji

Odkąd w latach 40. ubiegłego wieku opracowano pierwsze samoloty z napędem odrzutowym, ich rozwój przeszedł ogromną drogę od momentu, w którym z początku rozwijały prędkość poniżej 1000 km/h. Postęp na tym poletku ciągle ma miejsce, czego efektem jest m.in. Chimera, jeden z najpotężniejszych silników lotniczych, który ma rozpędzić najszybszy samolot odrzutowy na świecie.
Quarterhorse
Quarterhorse

Samoloty będą stawać się coraz szybsze. Lotniczy silnik Chimera ma zapoczątkować ich nową erę

W latach 50. niektóre wojskowe odrzutowce osiągały prędkość ponad 1600 kilometrów na godzinę, a komercyjne odrzutowce opracowane w latach 60. i 70, latały już ze standardową ciągle prędkością na poziomie około 900 km/h. Z kolei stosowane obecnie wojskowe samoloty odrzutowe F-22 i F-35 osiągają prędkość ~2400 km/h, podczas gdy od “uśmiercenia” Concorde, cywilne samoloty nadal nie przebiły poziomu prędkości dźwięku (głównie z przyczyn ekonomicznych). Wspominam o tym nie bez powodu, bo jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to należący do SR-71 Blackbird rekord prędkości rzędu 3529,6 km/h z czasem przejdzie do historii, dzięki napędzanemu silnikiem Chimera samolotowi Quarterhorse.

Czytaj też: Jak sprawić, żeby samoloty były mniej szkodliwe? Linie Emirates właśnie wykonały ważny krok

Za naddźwiękowy odrzutowiec biznesowy Quarterhorse odpowiada amerykańska firma lotnicza Hermeus, która twierdzi, że samolot będzie w stanie latać z prędkością do Mach 5,5, czyli ponad pięć razy wyższą niż prędkość dźwięku, co oznacza, że będzie w stanie przelecieć z Nowego Jorku do Londynu w mniej niż godzinę. Umożliwi to właśnie wspomniany silnik hybrydowy Chimera, który przy wyższych prędkościach może przełączać się z trybu turboodrzutowego na “hipersoniczny tryb ramjet”.

Silnik typu ramjet to rodzaj silnika odrzutowego oddychającego powietrzem, który wykorzystuje ruch samolotu do sprężania powietrza. To jest następnie kierowane do spalania, co zwalnia projektantów z potrzeby używania specjalnej do tego sprężarki, jak to ma miejsce w przypadku tradycyjnego silnika turboodrzutowego. Idąc dalej, ponieważ w silniku ramjet nie ma części ruchomych, jest on stosunkowo prosty i lekki, dzięki czemu ma zazwyczaj niższy stosunek ciągu do masy.

Czytaj też: Największy samolot na wodór podbił przestworza. Firma ZeroAvia rewolucjonizuje lotnictwo

Taki właśnie silnik (tyle że znacznie bardziej zawansowany, bo hybrydowy) ma rozpędzić samolot Quarterhorse do prędkości rzędu 6800 km/h i jego rozwój jest na dobrej drodze, aby tego dokonać. Hermus przeprowadził już bowiem symulowany test lotu hipersonicznego, podczas którego silnik Chimera pomyślnie przeszedł z trybu turboodrzutowego do trybu ramjet. 

Hermeus zademonstrował przejście z trybu turboodrzutowego na ramjetowy w swoim silniku Chimera. Jest to jedno z najważniejszych osiągnięć technologicznych, dzięki którym lot hipersoniczny stanie się rzeczywistością. Możliwość przełączania się pomiędzy tymi dwoma trybami umożliwi pierwszemu samolotowi firmy Hermeus, Quarterhorse, wystartowanie ze zwykłego pasa startowego, a następnie przyspieszenie do prędkości hipersonicznych wyjaśniono w oficjalnym komunikacie firmy.

Czytaj też: Wyjątkowy samolot z ogromnym potencjałem. X-Plane to wstęp do niewykrywalnych myśliwców i bombowców

Sam w sobie silnik Chimera rzeczywiście jest wyjątkowy i może nawet sprawić, że hipersoniczne loty pasażerskie staną się rzeczywistością. Silniki hipersoniczne są bowiem ciągle wykorzystywane głównie do napędzania pocisków oraz rakiet kosmicznych z racji ich problematycznego wykorzystania w tradycyjnych samolotach. Quarter Horse jest jednak obecnie w fazie rozwoju, a Hermeus nie ogłosił jeszcze, kiedy wzniesie się w przestworza po raz pierwszy..