Chodzi bowiem o stworzenie cyfrowej wersji atmosfery naszej planety, a wszystko po to, by mieć dostęp do trójwymiarowych wizualizacji zachodzących w niej procesów. Jak wyjaśnia Lynn Montgomery z Lockheed Martin, w ostatecznej formie projekt miałby nieco przypominać Google Earth.
Czytaj też: Reakcje chemiczne w atmosferze egzoplanety. Czegoś takiego astronomowie jeszcze nie widzieli
Earth Observing Digital Twin, bo taka brzmi pełna nazwa projektu, będzie bliźniakiem modelu atmosferycznego opartego na środowisku cyfrowym. Pozyskane i zgromadzone za jego sprawą dane zostaną później wprowadzone do modelu prognozy pogody. Naukowcy związani z Lockheed Martin przerobią ogromne ilości informacji za pośrednictwem algorytmów opartych na sztucznej inteligencji i wsparciu technologicznemu od firmy Nvidia.
Kolejny etap ma natomiast polegać na przeniesieniu danych do formatu obliczeniowego USD (Universal Scene Description), który jest wykorzystywany między innymi do tworzenia trójwymiarowych wizualizacji w filmach… Pixara. Wszystko po to, by mieć dostęp do systemu, który daje meteorologom unikalny widok na ziemską atmosferę. Sztuczna inteligencja będzie nawet mogła rozpoznawać wzorce w danych i wykrywać anomalie.
Prototypowa wersja cyfrowej bliźniaczki ziemskiej atmosfery powinna być gotowa jeszcze w tym roku, być może jesienią. Pełnoprawna realizacja przedsięwzięcia zajmie natomiast więcej czasu. Już wkrótce klimatolodzy powinni więc zyskać skuteczne (miejmy nadzieję!) narzędzie do przewidywania wzorców pogodowych.
Cyfrowa atmosfera Ziemi powstaje w ramach współpracy firm Nvidia oraz Lockheed Martin
W Lockheed Martin regularnie używamy cyfrowych bliźniaków i SI, aby zapewnić naszym klientom rządowym najbardziej przejrzysty, aktualny obraz sytuacyjny i tzw. actionable intelligence dla ich ważnych misji. Cieszymy się, że możemy wykorzystać nasze doświadczenie technologiczne do współpracy z Nvidią w tym projekcie, aby zapewnić NOAA terminową, globalną wizualizację dla ich własnych ważnych misji. wyjaśnia Matt Ross
Czytaj też: Europa jest na łasce Chińczyków. Przełomowe odkrycie złoża metali ziem rzadkich może to zmienić
W obliczu postępujących zmian klimatu, a co za nimi idzie – rosnącej liczby nieprzewidzianych zjawisk pogodowych – wzrost skuteczności ich przewidywania może okazać się na wagę złota. Cyfrowy model ziemskiej atmosfery powinien znacząco ułatwić tworzenie tego typu predykcji.