Hybrydowa Dacia, czyli benzyna + LPG
Czy planujecie wprowadzić na polski rynek hybrydy plug-in? Takie pytanie padło podczas konferencji zorganizowanej przez Dacię, podczas której omówione zostały wyniki sprzedaży w 2022 roku. Przedstawiciele firmy swoją szczerą odpowiedzią idealnie zobrazowali polski rynek. Plug-inu Dacii nie będzie, bo polski klient szuka tanich rozwiązań. A takim jest połączenie benzyny i LPG. Hybrydy z wtyczką nie naładuje, bo nie każdy ma jak i gdzie, a przez to będzie wozić na pusto akumulator, który wpłynie na większe zużycie paliwa. Aż chciałoby się napisać – elektromobilność w Polsce, oczekiwania vs rzeczywistość.
Rozsądne podejście Dacii do polskiego klienta ma odbicie w wynikach sprzedaży. Firma sprzedała w 2022 roku 20739 aut, co daje czwarte miejsce wśród klientów indywidualnych. Udział w rynku wyniósł 4,9%, co plasuje markę w TOP8 producentów aut osobowych.
Czytaj też: Test Dacia Sandero – nowe i tanie auto z salonu nie musi być złe
Królem sprzedaży jest Duster, który stanowi ponad połowę sprzedanych aut – 10960. To drugi najlepszy wynik w segmencie C-SUV ogółem, a pierwszy wśród klientów indywidualnych oraz czwarty na polskim rynku. Miejsce drugie to Sandero z wynikiem 6049 egzemplarzy, co daje mu miejsce w TOP3 aut segmentu B oraz TOP2 wśród klientów indywidualnych. Na trzecie miejsce szybko wskoczył Jogger, który sprzedał się w ilości 2081 egzemplarzy, ale w tym roku na pewno będzie ich znacznie więcej.
80% sprzedanych sztuk Joggera była wyposażona w instalację LPG. Patrząc na całą markę, polska hybryda, czyli benzyna + LPG stanowi 54% sprzedanych aut. A w przypadku klientów indywidualnych to już ponad 66%.
Na 2023 rok Dacia nie planuje wielu nowości, poza odświeżeniem wizualnym wszystkich modeli. Zmiany pojawiły się też w salonach sprzedaży. Jest szansa, że w Polsce pojawi się bardzo popularny Spring (ponad 1000 zamówień od kwietnia 2021 roku i 384 stuki wydane w 2022) z mocniejszym silnikiem, ale z niezmiennie skromną baterią. Póki co nie ma planów wprowadzenia nad Wisłę hybrydowego Joggera. A szkoda, bo to wariant nie tylko oferujący najwyższą moc w tym modelu, ale również jako jedyny posiada automatyczną skrzynię biegów. Szkoda.
Czytaj też: Volvo Concept Recharge – auto za 4 mln euro, które nie jeździ, a robi wrażenie
Renault powoli się elektryfikuje, ale stawia głównie na auta dostawcze
W 2022 roku Renault sprzedał w Polsce 27490 samochodów, co daje marce piąte miejsce na rynku. Z tego 12933 stanowiły auta dostawcze, co stanowi 20,8% udziału w rynku. Tutaj największe sukcesy święci Renault Master, lider rynku samochodów dostawczych w Polsce. W 2022 roku zarejestrowano w Polsce aż 10096 egzemplarzy tego modelu. Poza tym marka już od 14 jest sprzedaje najwięcej dostawczych aut modyfikowanych. W 2022 roku sprzedanych zostało 8890 samochodów zbudowanych na podwoziach Renault.
W 2022 roku Renault poprawił swoją pozycję na rynku samochodów osobowych, awansując o jedno oczko i wpadając do rynkowego TOP7 z udziałem w rynku na poziomie 3,5%. Najchętniej sprzedawanym modelem jest Clio – 3143 egzemplarze, a za nią plasuje się Arkana z wynikiem 2844 (37% to modele hybrydowe) oraz Captur (2762 egzemplarze).
Czytaj też: Test Renault Clio TCe 100 LPG – oszczędne auto na trudne czasy
Renault coraz lepiej radzi sobie z elektryfikacją. W 2022 roku firma podwoiła sprzedaż modeli HEV, PHEV i BEV. Z czego 12% stanowiły modele E-Tech. Firma chwali się, że w ramach E-Tech Tour klienci odbyli ponad 1100 jazd testowych w ciągu 5 tygodni.
W tym roku, a konkretnie w jego II połowie, firma zaprezentuje nowe warianty modeli Clio oraz Arkana, do których dołączy Austral w wersji E-Tech full hybrid. Na przełomie 2023 i 2024 roku możemy wyczekiwać nowej odsłony modelu Espace.