Wymagania Hogwarts Legacy
Minimalne wymagania dotyczące rozdzielczości 720p, 30 fps i niskich ustawień nie są wcale wysokie. GTX 960, i5-6600, 16 GB RAM czy 85 GB na dysku nie powinno zaskakiwać ani stwarzać większych problemów. Ciekawiej robi się wraz ze wzrostem ustawień. Przy Ultra (1440p w 60 fps) musicie już mieć 10700K/5800X, 32 GB RAM oraz kartę pokroju RTX 2080 Ti. Przy Ultra 4K potrzeba już nawet RTX 3090 Ti, aby uzyskać 60 fps w 2160p. Gra na maksymalnych ustawieniach powinna być więc bardzo wymagająca dla sprzętu, a w szczególności dla kart graficznych. Widać też już nowy trend, zgodnie z którym twórcy gier zalecają 32 GB pamięci RAM przy maksymalnych ustawieniach. Podobnie było w przypadku Forspoken.
Testy przeprowadziliśmy blisko wejścia do zakazanego lasu. Wykonane one zostały w nocy, przy włączonym zaklęciu Lumos. Dokładną lokalizację możecie zobaczyć na screenach poniżej.
Wybraliśmy ustawienia graficzne Ultra. Gra wspiera też ray tracing dla odbić, cieni i ambient occlusion. Tutaj również wybraliśmy Ultra. Kolejna rzecz to obsługa DLSS, w tym generowania klatek. Te ustawienia również zostały przez nas sprawdzone (DLSS w trybie Jakość). Co ważne gra nie ma ekskluzywnego trybu pełnoekranowego. Zmiany rozdzielczości dokonaliśmy poprzez zmianę rozdzielczości systemowej, a nie rozdzielczości renderowania. Gra działa na API DirectX 12. Wykorzystaliśmy też sterowniki GeForce Game Ready 528.49. Na wykresach znajdziecie karty, które w danej konfiguracji uzyskały średnio powyżej lub blisko 20 fps. Testy wykonaliśmy trzy razy lub do uzyskania powtarzalności.
Testy w rozdzielczości 1920 x 1080
W najniższej z testowanych rozdzielczości bez RT i DLSS śrendio 60 fps zapewnia RTX 2080 SUPER. Tutaj nawet 1% poniżej jest na fajnej wartości. Blisko tego wyniku jest też RTX 2070 SUPER. Średnio 30 fps gwarantują wszystkie testowane karty, ale jeśli popatrzymy na 1% poniżej to dopiero RTX 2060 zapewnia płynną rozgrywkę. Po drugiej strony mamy RTX 4080 i RTX 4090, które mają bliskie wyniki – widać bottleneck ze strony pozostałych podzespołów.
Po włączeniu RT na Ultra średnio 60 fps zapewnia dopiero RTX 4080. RTX 3080 Ti jest bliski tej wartości, ale jednak jest trochę poniżej. 30 fps to już RTX 2070 SUPER, ale jeśli chodzi o 1% poniżej to dopiero RTX 3060 Ti. Jak sami widzicie, jeśli chcecie grać z włączonym ray tracingiem bez DLSS to nawet w 1920 x 1080 px nie ma co próbować bez najmocniejszych kart na rynku.
Na ratunek przychodzi jak zawsze DLSS w trybie jakość. Tutaj średnio 30 fps z bliskim temu rezultatowi 1% poniżej ma nawet RTX 2060. Tylko RTX 3050 dalej nie zapewnia płynnej rozgrywki. Bliski średnio 60 fps jest RTX 3070 Ti. Warto zobaczyć też ile daje włączenie generatora klatek – wyniki przy takich ustawieniach są wyższe niż w przypadku samej rasteryzacji.
Testy w rozdzielczości 2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości bez RT i DLSS do średnio 30 fps potrzeba RTX 2060, a 60 fps RTX 3070, choć dopiero RTX 3070 Ti przebija tę wartość. 1% poniżej na poziomie ok. 60 fps osiąga RTX 3080. Robi się więc znacznie bardziej wymagająco.
Dorzucenie ray tracingu sprawia, że tylko RTX 4090 przekroczył średnio 60 fps. RTX 4080 również jednak zapewnia płynną rozgrywkę. Blisko średnio 30 fps jest RTX 3070 Ti, ale tutaj są większe spadki i rozgrywka nie będzie płynna. Bardziej stawiałbym na RTX 3080, który 1% poniżej na lekko powyżej 30 fps.
DLSS okazuje się więc ponownie niezbędny do rozgrywki z RT. Średnio 60 fps zapewnia teraz RTX 3080 Ti, ale sam RTX 3080 również powinien gwarantować płynną rozgrywkę. Średnio 30 fps osiąga RTX 3060, ale patrząc na 1% poniżej to przy takich ustawieniach bardziej trzeba postawić na RTX 2070 SUPER lub RTX 2080 SUPER. Włączenie generatora klatek ponownie znacząco zwiększa ilość fps.
Testy w rozdzielczości 3840 x 2160
W ostatniej z rozdzielczości, nawet przy samej rasteryzacji, wymagania względem kart są spore. Średnio 30 fps zapewnia RTX 3070, ale tak naprawdę RTX 3070 Ti bardziej tutaj się sprawdzić. 60 fps to już RTX 4080, ale tak naprawdę wskazany byłby tutaj RTX 4090, który ma 1% poniżej bliski 60 fps.
Samego ray tracingu tak naprawdę nie ma co włączać. Jedynie RTX 4090 zapewnia tutaj powyżej 30 fps, ale wyniki i tak są niskie. Jeśli minimum dla Was to 60 fps to w ciemno możecie odpalać DLSS nawet przy najwydajniejszej karcie na rynku.
Po włączeniu DLSS w trybie jakość 30 fps zapewnia RTX 3080, ale 60 fps to już RTX 4090. Tutaj też najlepiej widać przydatność generowania klatek przy RTX 4080 – mamy zapewnione ponad 60 fps i w pełni płynną rozgrywkę. RTX 4090 w takich ustawieniach osiąga średnio ponad 100 fps, co jest znakomitym rezultatem.
Podsumowanie
Hogwarts Legacy to zdecydowanie wymagająca dla kart graficznych gra. W samej rasteryzacji w 3840 x 2160 średnio blisko 60 fps zapewnia RTX 4080, więc bez najwydajniejszych kart lub DLSS nie ma co odpalać takich ustawień. Wymagania znacznie się zwiększają jeśli włączycie ray tracingu w trybie Ultra. Tutaj w 3840 x 2160 żadna z kart nie jest w stanie osiągnąć śrendio 60 fps. Na pomoc przychodzi DLSS, który jednak w trybie jakość sprawia, że tylko RTX 4090 przebija średnio 60 fps.
Natomiast świetnie widać zysk z generatora klatek dostępnego dla kart RTX 4000. Po jego włączeniu klatki na sekundę idą znacznie w górę i nawet RTX 4080 przy takich ustawieniach przebija RTX 4090 bez FG. Co więcej wyniki na wszystkich rozdzielczościach są wtedy większe niż przy samej rasteryzacji. Takie ustawienia więc będą w szczególności przydatne jak na rynku zadebiutują karty RTX 4000 słabsze niż RTX 4070 Ti. Wydaje się więc, że DLSS 3 wprowadzający taką opcję jest naprawdę przyszłością w grach.