I nie chodzi wyłącznie o jego nietypowy wygląd – Mimas przypomina bowiem filmową Gwiazdę Śmierci. Z najnowszych ustaleń wynika, iż obiekt ten może mieć oceaniczny charakter, co oznaczałoby, że pod jego powierzchnią ukrywają się pokłady ciekłej wody.
Czytaj też: Rolls-Royce mierzy wysoko. Niedługo wyśle na Księżyc swój reaktor jądrowy
Bo choć znajduje się bardzo daleko od Słońca, Mimas może w inny sposób generować ilość ciepła potrzebną do tego, by utrzymać płynny ocean. W toku kosmicznego śledztwa naukowcy przeprowadzili symulacje dotyczące krateru uderzeniowego Herschela. Analizy poświęcone tej strukturze wykazały, że zachodzące tam procesy mogą być zgodne z obecnością wody pod powierzchnią.
O szczegółach swoich ustaleń autorzy piszą na łamach Geophysical Research Letters. Jedną z podstaw przeprowadzonych badań były odczyty wykonane przez sondę Cassini, która zidentyfikowała oscylację w rotacji Mimasa. Tego typu informacje mogą wskazywać na istnienie geologicznie aktywnego obiektu zdolnego do utrzymania oceanu ciekłej wody.
Mimas wydawał się mało prawdopodobnym kandydatem, z jego lodową, mocno pokrytą kraterami powierzchnią naznaczoną jednym gigantycznym kraterem uderzeniowym, który sprawia, że mały księżyc wygląda jak Gwiazda Śmierci z Gwiezdnych Wojen. Jeśli Mimas ma ocean, reprezentuje nową klasę małych, “ukrytych” światów oceanicznych z powierzchniami, które nie wskazują na istnienie oceanu. wyjaśnia Alyssa Rhoden z SwRI
Mimas to jeden z ponad osiemdziesięciu księżyców Saturna
Symulacje wykazały, że lodowa skorupa Mimasa musiała mieć grubość co najmniej 55 kilometrów w momencie uderzenia, które doprowadziło do powstania krateru Herschela. Obecnie wartość ta byłaby natomiast znacznie niższa i powinna wynosić mniej niż 30 kilometrów. O ile na miejscu faktycznie znajduje się ocean, rzecz jasna. Nie można przecież wykluczyć scenariusza, w którym księżyc Saturna jest po prostu lodową bryłą krążącą wokół swojego gospodarza.
Czytaj też: Planeta rodem z piekła. Jak powstał obiekt, który jest pokryty oceanem magmy?
Jak wyjaśniają autorzy, jeśli Mimas posiada ocean, to skorupa lodowa musiała znacząco się przerzedzić od momentu powstania krateru Herschela, co wyjaśniałoby także brak pęknięć na powierzchni. Jeśli obiekt ten dopiero zmienia się w oceaniczny świat, to zebrane informacje będą niezwykle istotne w kontekście występowania potencjalnego życia na średniej wielkości księżycach Saturna.