Pierwsze eksperymenty z elektrycznymi pojazdami zasilanymi wynalezionymi przez Gastona Planté’a i udoskonalonymi przez Cemille Faure’a akumulatorami kwasowo – ołowiowymi można bowiem datować na lata 80 XIX wieku.
Czytaj też: Pogódź się z myślą o zakupie elektryka. Komisja Europejska oficjalnie kończy z autami spalinowymi
Samochody elektryczne istniały ponad 100 lat temu. Dowody są wszędzie dookoła
Wynalazcza sprawność ówczesnych konstruktorów pierwszych elektrycznych wehikułów znalazła odbicie w dokumentach, rycinach i fotografiach. Jednym z pierwszych utrwalonych wizerunków BEV był tricykl Gustava Trouvé’a.
Trouvé co prawda nie odniósł z nim większych sukcesów, szczególnie że nie udało mu się pojazdu opatentować. Znacznie więcej szczęścia miał Tomas Parker, który zbudował swój pierwszy samochód elektryczny w 1884 roku – stała za nim niemała siła w postaci firmy Elwell-Parker Company, powstałej w celu podjęcia produkcji tramwajów. elektrycznych.
W Niemczech z pojazdami elektrycznymi eksperymentował Siemens i Halske, znany jest także elektryczny samochód Andreasa Flockena z 1888 roku, który doczekał się nawet współczesnej rekonstrukcji.
Elektryczne taksówki? To już było
Elektryczne samochody powstawały także za oceanem – na zdjęciu poniżej widać elektryczną taksówkę „Victoria jadącą Pennsylvania Avenue w Waszyngtonie. Prace nad BEV prowadził między innymi słynny Thomas Alva Edison, w USA powstał też po po raz pierwszy pomysł na to, by nie ładować akumulatorów lecz na specjalnych stacjach wymieniać całą baterię, ograniczając czas na niezbędną obsługę do minimum.
Samochód elektryczny pokonany przez Forda
W początkach motoryzacji samochody elektryczne stanowiły znaczny procent wszystkich pojazdów. W 1899 roku to właśnie na elektrycznym „La Jamais Contente” francuz Camille Jenatzy po raz pierwszy przekroczył prędkość 100 km/h osiągając 105,88 km/h. Na przełomie wieków w samych Stanach zjednoczonych zarejestrowane były 33842 pojazdy elektryczne, co stanowiło 38% wszystkich samochodów.
Dlaczego zatem świat został zdominowany przez pojazdy z silnikami spalinowymi o spalaniu wewnętrznym? Problemem ówczesnych BEV była z jednej strony (podobnie jak teraz) nienadążająca infrastruktura – szybciej dało się wybudować stację benzynową niż stację ładowania, szybsza była także na niej obsługa pojazdu.
Drugim stała się masowa produkcja – elektryczne samochody produkowane były w małych ilościach, tradycyjną techniką. W 1908 Henry Ford zaprezentował Forda T – samochód spalinowy, produkowany masowo i za niewielkie pieniądze. Do 1928 roku Ford sprzedał 15 milionów sztuk modelu i w zasadzie pozamiatał – mimo że tak naprawdę nigdy nie wstrzymano prac nad pojazdami elektrycznymi, następną szansę otrzymały dopiero (wyjąwszy zastosowania specjalistyczne) w XXI wieku.
Czytaj też: Auto elektryczne na prowincji – czy to ma sens? Po dwóch tygodniach testów znalazłem odpowiedź