Co po tytułach ekskluzywnych PS VR2?
Gracze PlayStation zdają się głównie wybierać na PS VR2 marki promowane przez Sony. Zgaduje, że pewnie już zagraliście w nową przygodę w uniwersum Horizon, wygraliście masę wyścigów w Gran Turismo 7, a do tego przeżyliście koszmar w Resident Evil Village. W co jednak grać dalej?
Sam mam już kilka produkcji za sobą (a wiele jeszcze przede mną) i jeśli jesteście ciekawi, co warto dalej ogrywać na PS VR2 to zapraszam do dalszej części tekstu. Znajdziecie tam produkcje bardziej i mniej znane, które zdecydowanie warto sprawdzić na headsecie Sony. Na sam koniec natomiast opowiem o moim wielkim zachwycie i rozczarowaniu pewną produkcją. W co zatem powinniście zagrać na PS VR2?
Gwiezdne Wojny: Opowieści z krańca galaktyki
Jako technik naprawiający drony, który ląduje na Batuu, wykonuj misje w batuuańskiej dziczy, zmierz się z członkami guaviańskiej bandy śmierci, dostań się na teren placówki Najwyższego Porządku i podróżuj do innych er w galaktyce, tworząc własne, niepowtarzalne doświadczenie w świecie Gwiezdnych Wojen.
Na pierwszym PlayStation VR mogliście zagrać w Vader Immortal od tych samych deweloperów. Niech jednak nie zwiedzie Was producent, ponieważ tym razem mówimy o grze o wiele bardziej rozbudowanej, która fanów marki wciągnie bez reszty, a zwykłych graczy urzeknie swoimi możliwościami. Czekać na Was tutaj będzie kilka różnych przygód, znacząco zmieniających rozgrywkę. Szykujcie się na kucanie za murkami, chłodzenie broni i korzystanie z licznych gadżetów, ponieważ normalny poziom trudności nie pozwoli Wam wesoło skakać wokół wrogów. Na deser nie zapomnijcie za to sprawdzić misji z mieczem świetlnym czy etapu, w którym wcielamy się w łowcę nagród. Jeśli przeraża Was cyfrowa cena gry, to sprawdźcie ceny wersji pudełkowej. No i jest też demo!
Drums Rock
Graj na perkusji jak bohater rocka i przetrwaj w piekle, walcząc z demonami i ich szefem!
Opis gry mówi wszystko. To po prostu Guitar Hero w VR z perkusją w roli głównej. System grania na perkusji, haptyka i klimat rodem z Tenacious D kupią Was od pierwszych sekund. Gdy gra poprosi Was o potrójne uderzenie pałeczkami, aby rozpocząć rozgrywkę i uderzycie w pierwszą nutkę… zapomnicie o świecie. W PlayStation Store znajdziecie wersję demonstracyjną gry.
LesMills Bodycombat
Ćwicz w domu dzięki aplikacji fitness premium. LES MILLS, wiodąca na świecie firma fitness, przenosi doświadczenie BODYCOMBAT do gogli VR dzięki bogatemu portfolio ćwiczeń, najwyższej jakości coachingowi, innowacyjnej mechanice i różnym stopniom intensywności.
Sony nie reklamowało tej aplikacji fitnessowej, przez co możecie nawet nie wiedzieć o jej istnieniu. Jednak jeśli szukacie czegoś do spalenia setek kalorii, to nie znajdziecie nic lepszego na PS VR2. Połączenie Beat Sabera i treningu, a do tego równoczesna rywalizacja z innymi graczami sprawią, że po 20-minutowym treningu będziecie klęczeli na ziemi, a prysznic stanie się musem. Ale będziecie szczęśliwsi i zdrowsi.
Swordsman VR
Swordsman to realistyczna gra walki na miecze z wymagającymi przeciwnikami i epickimi walkami z bossami. Doświadcz prawdziwej walki, która wymaga strategii przeciwko opancerzonym, symulowanym fizycznie wrogom, którzy potrafią parować, ripostować, kroczyć i robić uniki w tej pełnej akcji, wielokrotnie nagradzanej grze!
Swordsman VR jeszcze jest trochę, jak to mówi się po angielsku „rough around the edges”, ale już teraz ten symulator walk na miecze daje tyle frajdy, że warto wesprzeć kanadyjskiego dewelopera. Kilka starć z rycerzami, wikingami, mongołami, samurajami i piratami sprawdzi, jak naprawdę zakończyłoby się Wasze skrzyżowanie szpad lub… toporów, sztyletów i magicznych broni.
W co grać na PS VR2? Ten tytuł złamał mi serce
Tak, jak wspominałem na początku tekstu. Jest jeszcze jedna gra, która złamała mi serce i czeka ono do tej pory na łatkę. Mowa tutaj o…
Jurassic World Aftermath
Jurassic World Aftermath to trzymająca w napięciu przygodowa gra survivalowa. Po awaryjnym lądowaniu na Isla Nublar po upadku parku rozrywki Jurassic World gracze zostają uwięzieni w opuszczonym ośrodku badawczym, gdy ich misja odzyskania cennych informacji kończy się katastrofalnym niepowodzeniem. Aby przetrwać, będą musieli zająć się eksploracją otoczenia i rozwiązywać łamigłówki, unikając całej menażerii przerażających dinozaurów, w tym wygłodniałych pteranodonów, przebiegłych velociraptorów i przerażającego tyranozaura.
Szczerze, czytając wspomniany opis, nie byłem dalej przekonany do tej produkcji. Twórcy nie mogą zapewne skorzystać z najprostszego porównania, które sprzedałoby grę o wiele szybciej. To Alien Isolation w VR! Wiecie, jak niesamowite emocje w VR daje ukrywanie się przed welociraptorem, siedząc w szafce, której drzwiami zbyt mocno trzasnęliśmy? Jurassic World Aftermath jest tak immersyjne, że dosłownie wstrzymywałem oddech, gdy ten dwunożny drapieżnik zaglądał przez małe szpary do miejsca, w którym byłem skulony (historię o tym, jak w jednym z takich momentów skoczył na mnie mój kot przemilczmy, bo stres pourazowy jest dalej ogromny).
Jest tylko jeden problem. Jurassic World Aftermath jest niestety zepsute i problem dotyczy wersji na PS VR2 i Meta Quest 2. Twórcy póki co milczą, choć menedżerowie społeczności informacje o problemach mieli im przekazać. Produkcja podczas wczytywania danych potrafi się po prostu zepsuć i przestaje ładować, zrzuca nas w przepaść lub nie wyświetla otoczenia. Gorąco czekam na aktualizacje, bo to jedna z najlepszych gier na PS VR2 i szkoda byłoby, gdyby jej nie naprawiono. Sprawdzajcie co jakiś czas, czy patch jest dostępny, bo musicie to przeżyć!