Huawei w rdzeniu niemieckiej sieci kolejowej. Pojawi się też przy polskim 5G?

Aż chce się zapytać – Huawei jednak nie taki straszny? Podzespoły chińskiej firmy pojawią się w szkielecie niemieckiej sieci kolejowej. Z kolei Cellnex, właściciel masztów sieci Play, wykorzysta rozwiązania Huawei w sieci przesyłowej, która może być wykorzystywana w budowie sieci 5G.
Huawei w rdzeniu niemieckiej sieci kolejowej. Pojawi się też przy polskim 5G?

Niemiecki szantaż Huaweiem wygląda coraz gorzej. Dla Niemiec

Niedawno pojawiły się informacje o tym, że Niemcy planują zablokować obecność Huawei i ZTE w krajowych sieciach 5G. Ma to wiązać się z koniecznością wymiany już używanego sprzętu. Po tym jak ambasada Chin poinformowała, że chiński sprzęt stanowi aż 60% urządzeń w niemieckich sieciach 5G, kolejną cegiełkę dołożył Reuters.

W grudniu 2022 roku niemiecki operator kolejowy Deutsche Bahn wybrał dostawcę komponentów do nowej sieci IP stanowiącej szkielet infrastruktury pozwalającej na zdalne sterowanie operacjami kolejowymi. Mówimy o jednej z największych sieci kolejowych w Europie. Kontrakt o wartości 64 mln euro wygrała firma, która korzysta ze sprzętu Huawei.

Czytaj też: Niemcy zablokują Huawei i ZTE w sieciach 5G? Ambasada Chin studzi zapał

Od razu pojawiły się pytania – czy to bezpieczne? Kontrakt zakłada dostarczenie routerów i przełączników sieciowych oraz zdalną aktualizację oprogramowania. Wierząc w alarmujące wieści dotyczące Huawei można się spodziewać, że taka aktualizacja mogłaby wywołać katastrofę niemieckich kolei. Dosłownie i w przenośni. O ile są one prawdziwe.

Rzecznik niemieckich służb BSI wskazuje, że nie jest mu znane żadne prawo, które systemy informatyczne Deutsche Bahn uznawałoby za komponenty krytyczne. Dodatkowo żaden kraj w Europie nie zakazuje korzystania z technologii Huawei w prywatnych sieciach korporacyjnych.

Sytuacja Niemiec jest bardzo ciekawa i wiele wskazuje na to, że zwrot przeciwko Huawei to nic innego jak element przygotowań do negocjacji nowych warunków strategii wobec Chin. Te, za czasów Angeli Merkel, stały się głównym partnerem handlowym Niemiec i to głównie z tego powodu nasi zachodni sąsiedzi nie wprowadzali restrykcji dotyczących m.in. Huawei i ZTE. Choć mieli jako jedni z pierwszych dostać od USA rzekome dowody na szpiegowską działalność chińskich firm. Czy dowody były zbyt słabe, czy chęć utrzymania dobrych kontaktów z Chinami zbyt silna? Na dzisiaj nie znamy jeszcze odpowiedzi na to pytanie. Pewne jest natomiast, że jeśli Niemcy będą chcieli faktycznie pozbyć się chińskiego sprzętu ze swoich sieci, będzie ich to dużo kosztowało.

Czytaj też: Konsultacje w sprawie aukcji 5G. Potrzeba aż 114 tys. nowych nadajników?

“Bezprzewodowy światłowód”, czyli współpraca Cellnexu i Huawei. Czy przy 5G też?

Widzę, że w kilku miejscach pojawiła się już informacja o tym, że Huawei i Cellnex z sukcesem wdrożyły mikrofalowy system łącza dosyłowego w paśmie E (LR E-band) w zakładach przemysłowych w Polsce. Warto byłoby jednak zacząć, o czym w ogóle mówimy. W końcu nie każdy jest alfą i betą.

Mówimy tutaj o przesyłaniu sygnału o wysokich częstotliwościach na dużych odległościach, jako alternatywie dla klasycznego kabla. Być może zwróciliście uwagę na okrągłe konstrukcje, które często towarzyszom antenom (nie tylko) telekomunikacyjnym. Bardzo dobrym przykładem mogą być anteny na zakopiańskiej Gubałówce.

E-Band, o którym mowa, to sygnał o częstotliwości 60-90 GHz, który jest wysyłany cieniutką wiązką o szerokości zaledwie 3,3 – 5 mm. Warunek przesyłania sygnału jest jeden, obie anteny muszą się widzieć. Jeśli tak jest, pozwalają na transmisję danych z prędkością do 20 Gb/s o niskim opóźnieniu. Taki sposób łączności można wykorzystać wszędzie tam, gdzie doprowadzenie kabla światłowodowego do nadajnika jest niemożliwe.

Nowe anteny, które wykorzystał Huawei i Cellnex, w porównaniu z poprzednią generacją łączy, pozwalają na przesyłanie sygnału na odległość nawet 10 km, przy spadku zakłóceń o 30% i wzroście przepustowości łącza o 56%.

Cellnex, właściciel masztów sieci Play, ma w planach rozszerzenie sieci transportowej, która pozwoli w przyszłości obsługiwać sieć 5G. Pomóc ma w tym właśnie technologia LR E-Band.