Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w 2024 roku Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi
Jeśli śledzicie głośną sprawę przejęcia przez giganta z Redmond growej potęgi, jaką jest Activision Blizzard, to zapewne wiecie, że umowa od miesięcy jest blokowana przez różne organy regulacyjne. Dziś jednak nie o samym przejęciu będziemy mówić, a o tym, jakie możliwości (poza tymi najbardziej oczywistymi) da Microsoftowi. Szef Xbox, Phil Spencer, ujawnił bowiem, że jeśli umowa zostanie w końcu sfinalizowana, już w przyszłym roku Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi Xbox. Nie jest to informacja nowa, bo jeszcze w zeszłym roku firma zapowiedziała takie przedsięwzięcie, podkreślając, że sklep pozwoli jej przyciągnąć graczy do nowej platformy mobilnej.
Czytaj też: Umowa Microsoftu z Activision Blizzard pod znakiem zapytania. Jest veto Federalnej Komisji Handlu
Kluczem do tego jest jednak Activision Blizzard, który wniesie swoją wiedzę i bibliotekę, dając tym samym możliwość konkurowania z mobilnymi królami, którymi bez wątpienia są Google i Apple.
Chcemy być w stanie oferować Xbox i treści zarówno od nas, jak i naszych zewnętrznych partnerów na każdym ekranie, na którym ktoś chciałby grać. Dzisiaj nie możemy tego zrobić na urządzeniach mobilnych, ale chcemy budować świat, w którym stanie się to możliwe. I taki świat nadchodzi – powiedział Phil Spencer w wywiadzie dla Financial Times.
Sklep będzie zaprojektowany w ten sposób, by realnie konkurować z Google Play i App Store i będzie opierał się na takich tytułach, jak Call of Duty: Mobile i Candy Crush Saga, dwóch niezwykle popularnych grach wydanych odpowiednio przez Activision i King.
Kluczem do sukcesu nie jest jednak tylko sfinalizowanie przejęcia growego giganta. Ogromną rolę odegrają w tym również organy regulacyjne, zwłaszcza UE ze swoją ustawą o rynkach cyfrowych. Nowe prawo ma bowiem zmusić Google’a i Apple’a do zmiany sposobu dystrybucji aplikacji na urządzeniach mobilnych i otworzyć swoje platformy oraz sklepy na konkurencję. Oczekuje się, że już od marca przyszłego roku Unia zacznie egzekwować nowe prawo, jednak to może się opóźnić w sytuacji, gdy którykolwiek z gigantów zdecyduje się odwołać.
Słowa Spencera sugerują, że Microsoft jest w stanie dostosować aplikacje Xbox i Xbox Game Pass do gier i sprzedaży subskrypcji na urządzeniach mobilnych w mgnieniu oka. Dodatkowo, sklep mobilny Xbox umożliwiłby również programistom prowadzenie własnych sklepów z aplikacjami na platformie mobilnej Microsoft Xbox. Takie podejście w połączeniu z niedawnymi umowami licencyjnymi zawartymi z Nintendo i Nvidią, mogą sprawić, że Unia Europejska przychylniej spojrzy na umowę przejęcia Activision Blizzard. Czasu w tym przypadku nie zostało dużo, bo tylko do 25 kwietnia, a jak twierdzi Reuters – wszystko ostatecznie ma rozegrać się na korzyść giganta z Redmond.
Jednak nawet pozytywna decyzja UE nie gwarantuje Microsoftowi sukcesu. Wszystko zależy bowiem od Federalnej Komisji Handlu (FTC) i brytyjskich organów regulacyjnych. A te wciąż nie chcą zgodzić się na umowę. Być może coś się w tej sprawie zmieni, bo niedawno pracownicy FTC zażądali od Microsoftu dokumentów dotyczących „ekosystemu gier nowej generacji”, co może odnosić się właśnie do planowanego sklepu z grami mobilnymi Xbox. Czasu jest coraz mniej, planów coraz więcej, a my jesteśmy jeszcze bardziej ciekawi wyników tej potyczki, bo sfinalizowanie umowy przejęcia Activision Blizzard zmieni nie tylko rynek gier, ale także układ sił na urządzeniach mobilnych.