Nowe sterowniki graficzne Nvidii nie dają spokoju procesorowi, ale problem występuje wybiórczo
Minęło kilka dni od udostępnienia przez firmę Nvidia nowej wersji sterowników graficznych (531.18), które przede wszystkim zapewniły użytkownikom kart graficznych GeForce RTX 3000 (lub nowszych) opcję włączenia skalowania nagrań w przeglądarkach, dzięki funkcji RTX Video Super Resolution. Ta funkcja nie jest aż tak dobra, jakbyśmy chcieli, ale najwyraźniej to nie największy problem, z którym musi aktualnie mierzyć się Nvidia i nie mowa tutaj o konkurencji na poletku VSR. Sterowniki bowiem nieco popsuły i problem nie jest aż tak prosty i przyjemny do wyeliminowania.
Czytaj też: Company of Heroes 3 – test wydajności kart graficznych Nvidia
Po aktualizacji sterowników graficznych do nowej wersji wielu użytkowników zaczęło zgłaszać problemy z wydajnością systemu, które pojawiają się tylko po wyłączeniu gry. Błąd nie dręczy wszystkich maszyn, bo wpływa na nie raczej wybiórczo i trudno wskazać na ten moment punkt wspólny, który wskazałby narażone systemy. Pewne jest jednak to, że problem występuje i nie jest wcale taki mały, bo powoduje znaczny wzrost użycia procesora centralnego tuż po wyłączeniu gry wideo.
Czytaj też: Ciebie nie stać na kartę graficzną, a Nvidia śpi na pieniądzach. Kryzysu nie widać
Nic więc dziwnego, że tego typu błąd jest zgłaszany zapewne rzadziej, niż powinien, bo część graczy po skończeniu gry albo nie wchodzi w menadżera zadań, aby wykryć przyczynę wzmożonego działania chłodzenia, albo zwyczajnie wyłącza od razu komputer. Skutek tego buga można podejrzeć akurat we wspomnianym menadżerze, gdzie pracę ciągle zgłasza Display Container Service firmy Nvidia, który to powoduje o 10% – 15% wyższe zużycie procesora po zamknięciu gry.
Czytaj też: Nie samą Nvidią żyje człowiek. Gigabyte ma coś specjalnego dla graczy
Wedle nieoficjalnych informacji błąd ten został spowodowany przez Game Session Telemetry Plugin w wersji 531.18 (NvGSTPlugin.dll). Dlatego też jednym wyjściem rozwiązania go jest usunięcie tego pliku (niezalecane z racji braku wiedzy co do tego, do czego jego brak może doprowadzić), a drugim przywrócenie sterowników graficznych do poprzedniej wersji. Oczywiście możecie też przeczekać ten problem, bo choć Nvidia przyznała się do wpadki, to nie zapowiedziała, kiedy dokładnie ma ją naprawić. Pewne jest jednak, że w nowej aktualizacji sterowników błąd przejdzie do historii.