Wygląd i specyfikacja BenQ Mobiuz EX2710U
Wśród dodatków znajdziemy kabel HDMI, DisplayPort, USB, instrukcję, zasilacz, zaślepkę na tylne złącza oraz pilot. Ten ostatni pozwala na sterowanie ustawieniami monitora, co jest znacznie wygodniejsze niż wykorzystywanie do tego przycisków i joysticka. Jest to fajny dodatek, który tak naprawdę w tak drogiej konstrukcji powinien być zawsze dołączany. Pozostałe akcesoria są standardowe, plus za obecność obu kabli.
BenQ Mobiuz EX2710U wygląda naprawdę fajnie. Na dole mamy głośniki, są też obecne cienkie ramki. Z tyłu konstrukcja jest biała, mamy również subwoofer. Procent nie zapomniał o podświetleniu, które w monitorach gamingowych zawsze się przydaje. Jakość wykonania jest bardzo dobra i bez wątpienia mamy do czynienia ze świetnym produktem. Nic więc nie trzeszczy, nie mam wrażenia, że jest to tania konstrukcja, wręcz przeciwnie. Plusem jest też dołączona zaślepka na tylne porty, którą warto wykorzystać po włożeniu wszystkich kabli. Warto też zwrócić uwagę na nóżkę, która pozwala na zmianę wysokości (100 mm), obracanie w poziomie (15°/15°) czy pochylanie (-5° do +15°). Możecie więc dopasować położenie do siebie. Zawsze też możecie dokupić uchwyt – całość jest zgodna z VESA 100×100 mm.
Monitor oferuje rozdzielczość 3840 x 2160 przy standardowych proporcjach 16:9. Przekątna ma 27 cali. Zastosowana matryca to IPS o maksymalnych odświeżaniu 144 Hz przez DisplayPort (120 Hz przez HDMI). Typowa jasność wynosi 300 nitów, ale w trybie HDR (mamy zgodność z VESA DisplayHDR 600) wynosi ona 600 nitów. Mamy tutaj też technologię HDRi, o którym więcej przeczytacie tutaj. Natywny kontrast wynosi 1000:1, czas reakcji GTG i MPRT 1 ms, a kąty widzenia 178° w pionie i poziomie. Producent deklaruje też pokrycie 98% barw P3. Gracze docenią też obecność FreeSync Premium Pro oraz zgodność z G-Sync.
Czytaj też: Test monitora MSI G274QPF-QD – kropka kwantowa dla lepszych kolorów
Wymiary monitora wynoszą 422,7 – 522,7 x 609,0 x 252,3 mm i waży on 8 kg. Z tyłu znajdziecie 2x HDMI 2.1, 1x DIsplayPort 1.4, 1x USB Type B oraz 4x USB 3.0. Możecie więc spokojnie podłączyć monitor pod większa ilość komputerów, a dodatkowe złącza USB pozwolą na łatwe podłączenie dodatkowego sprzętu. Tak jak też wspomniałem, mamy na pokładzie głośniki: 2×2 W + subwoofer 5 W. Grają one naprawdę dobrze i jeśli używacie głośników okazjonalnie, to spokojnie zastąpią one tańszy zewnętrzny zestaw. Całość ma typowy pobór mocy równy 42 W, choć maksymalnie może on dojść aż do 132 W.
Ustawienia BenQ Mobiuz EX2710U
Ustawieniami możemy sterować za pomocą pilota, co znacznie ułatwia sprawę. Opcję są naprawdę fajnie rozłożone i prosto dostępne. W szybkich ustawieniach łatwo wybierzecie opcję (Standard, Game, Cinema) i ustawienia, które mają być dostępne w szybkim menu. W przypadku kolorów mamy do wyboru: RPG, Racing, sRGB, M-book, ePaper, FPS, Display HDR, Cinema HDRi, Game HDRi, Custom. W głównych ustawieniach bez problemów zmienicie gammę (opcje 1-5, BenQ podaje, że są to opcje od 1,8 do 2,6), jasność, kontrast, temperaturę kolorów (normal, bluish, reddish, user define) i wiele innych. Możecie też łatwo włączyć funkcje ochrony oczu, takie jak choćby low blue light. Mamy też opcje dotyczące podświetlenia czy audio. Menu możecie też przestawić na język polski. Opcji jest więc naprawdę sporo i możecie dopasować pracę monitora do własnych wymagań.
Testy BenQ Mobiuz EX2710U
Testy wykonałem przy użyciu SpyderX Elite. Wybrane ustawienia to standard, kolory niestandardowe, jasność 100%. Pozostałe opcje pozostawiłem domyślne.
Pokrycie kolorów wynosi 100% sRGB, 87% AdobeRGB i 96% P3. Są to bardzo dobre wartości, a samo P3 jest bliskie deklarowanemu przez producenta. Gamma to 2,1, czyli minimalnie brakuje do idealnej. Maksymalna zmierzona jasność wyniosła 465,5 cd/m^2 przy kontraście 790:1. Pod tym względem jest bardzo dobrze. Punk bieli to 7400 i mógłby być on za to trochę lepszy. Nierównomierność kolorów jest dobra, podobnie jak podświetlenie. Najbardziej odstaje lewy górny róg (7%), co nie jest złym wynikiem. Średni błąd kolorów Delta-E wynosi 2,17 i tutaj widzę pole do poprawy.
Jeśli wybierzecie temperaturę kolorów bluish to punkt bieli zmienia się na 10700, a przy reddish na 6800. Przy zmianie gammy od 1-5 wyniki wychodzą kolejno 1,6, 1,8, 2,1, 2,2, 2,4. Obie opcje możecie więc dopasować, gamma może być nawet idealna, więc tutaj szkoda, że domyślnie nie ma wybranej takiej opcji. Idąc dalej nie zauważyłem zbytniego backlight bleedingu, jak również same kąty widzenia są naprawdę dobre.
W grach, czyli do tego, do czego monitor został stworzony, wypada on świetnie. Plusem jest zgodność z G-Sync czy 144 Hz odświeżanie. Przy bardzo dynamicznych tytułach widać lekkie smużenie, ale nie powinno ono zbytnio przeszkadzać. W przypadku tytułów RPG czy wolniejszych, nie powinno być to widoczne. W teście UFO nie zauważyłem też powidoków, co jest kolejnym plusem. Jeśli więc Waszym głównym zastosowaniem są gry, to z pewnością będziecie tutaj bardzo zadowoleni.
Czytaj też: Test LG Flex TV – przerośnięty absurd czy genialne rozwiązanie?
Test BenQ Mobiuz EX2710U – podsumowanie
BenQ Mobiuz EX2710U kupicie za ok. 4500 zł. Monitor jest więc naprawdę drogi i cena powinna trochę spaść, aby był on bardziej opłacalny. Natomiast jest to bardzo dobra propozycja, które zadowoli graczy. Mamy tutaj rozdzielczość 3840 x 2160, 144 Hz odświeżanie czy zgodność z G-Sync i FreeSync Premium Pro. Gracze powinni być więc bardzo zadowoleni z tego zakupu, bowiem całość naprawdę świetnie w grach wypada.
Testowana konstrukcja jest też bardzo dobrze wykonana i świetnie wygląda. Plusem są głośniki 2+1, które nawet fajnie grają i są w stanie zastąpić dedykowane głośniki na biurku. Dołączona nóżka pozwala na dopasowanie monitora do Waszego miejsca pracy/grania, a duża liczba opcji również przyda się podczas zmiany rodzajów tytułów. Sam monitor w testach wypadł dobrze, choć odwzorowanie kolorów mogło by być lepsze. Warto też spróbować skalibrować tę konstrukcję, bowiem wtedy wyniki powinny być jeszcze lepsze. Plusem na pewno jest dobre pokrycie kolorów, możliwość wyboru gammy 2,2, niska nierównomierność podświetlenia czy brak wycieku światła.
Moim zdaniem jest to naprawdę fajna propozycja, choć cena mogła by być przystępniejsza. Jeśli jednak szukacie dobrego monitora o rozdzielczości 3840 x 2160 i przekątnej 27 cali do gier, to będziecie zadowoleni z tego zakupu.