Najnowsze ulepszenie F-16 zweryfikowane. Te stare myśliwce doczekają się nowoczesnego sprzętu
Aktualnie myśliwce F-16 to najbardziej zaawansowane myśliwce na służbie polskich sił powietrznych, choć zmieni się to w przyszłości wraz z przyjęciem na służbę F-35 oraz południowokoreańskich FA-50. Mimo tego, że ich debiut sięga lat 70. ubiegłego wieku, to nadal potężne maszyny, o których świat nie zapomniał i najnowszym tego przejawem jest nowy kontrakt na modernizację ich możliwości wojny elektronicznej. Ten obejmuje aż 160 egzemplarzy myśliwców, ale aktualnie nie wiemy, które państwo się na to zdecydowało.
Czytaj też: Myśliwce F-16 polecą same. Amerykanie podchodzą poważnie do testów autonomii
Technologia stealth, czułe radary, broń energetyczna czy pociski dalekiego zasięgu, to kilka nowoczesnych technologii, które całkowicie odmieniły sposób prowadzenia wojen w ubiegłych dekadach. Dały też życie zupełnie nowej sferze – wojnie elektronicznej, która z jednej strony zapewnia wojsku informacje na temat wroga, a z drugiej zwalcza jego starania w tym samym zakresie, dosłownie “oślepiając” jego czujniki, a więc nawet systemy wykrywające i naprowadzające broń różnego rodzaju.
Czytaj też: “Brzydkie kaczątka” przetestowały nowe systemy bojowe myśliwców F-16
Mówiąc ogólnikowo, wojna elektroniczna obejmuje wykorzystanie energii elektromagnetycznej w celu kontrolowania spektrum elektromagnetycznego i zakłócania zdolności wroga do korzystania z niego. W jej ramach można wyróżnić atak (zakłócanie, wprowadzenie w błąd i uszkadzanie sprzętów wroga), wsparcie elektroniczne (wykrywanie oraz identyfikacja sygnałów oraz zagrożeń), ochronę (obronę przed wrogimi atakami) oraz wsparcie misji (planowanie oraz koordynację przeprowadzania wojny elektronicznej).
Czytaj też: Robot czyszczący myśliwce F-16 już na służbie Sił Powietrznych USA
Nieznanemu państwu szczególnie zależy na tych możliwościach, bo wspomniany kontrakt dla Northrop Grumman o wartości 185 milionów dolarów na ulepszenie 160 egzemplarzy myśliwców F-16 obejmuje zainstalowanie na nich systemu AN/ALQ-131A Integrated Viper Electronic Warfare Suite (IVEWS), który zapewnia ochronę przed zagrożeniami naprowadzanymi radarowo i może być dostosowany do konkretnych wymagań misji. Tak ulepszone F-16 będą więc znacznie bardziej odporne na ataki elektroniczne, czego skuteczność zweryfikowano właśnie w ramach najnowszego testu, w którym AN/ALQ-131A był “atakowany” z wykorzystaniem systemu LIVE amerykańskiego lotnictwa.