Niektóre nowe technologie fotowoltaiczne są bliższe wprowadzeniu na rynek komercyjny, niż nam się wydaje. Jak poinformowała firma technologiczna ML System w komunikacie prasowym, Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej zarejestrował wzory przemysłowe dla ceramicznej dachówki fotowoltaicznej opracowane przez polską spółkę.
Czytaj też: Pokryli panele fotowoltaiczne innowacyjną powłoką. Rezultaty były natychmiastowe
Wzory przemysłowe od ML System określają kształt dachówek, który wpływa na szereg rzeczy, w tym sposób mocowania i system odwadniania. Zaznaczę, że wynalazek polskiej firmy nie jest odklejonym od rzeczywistości projektem. Dachówki fotowoltaiczne będą wyglądać docelowo tak samo, jak ich tradycyjne odpowiedniki. Ich montaż niczym nie będzie się różnić od tego, jak robi się to teraz.
Dachówki fotowoltaiczne od polskiej firmy. UE dała zielone światło
ML System oferuje kompletny system z falownikiem i systemem zabezpieczeń elektrycznych – tłumaczy Dawid Cycoń, prezes firmy. Dodajmy, że wspomniane wzory przemysłowe będą teraz chronione przez 5 lat od dnia zgłoszenia, czyli 16 kwietnia 2023. Nie oznacza to, że nie będzie można przedłużyć ochrony prawnej na dłuższy okres.
Czytaj też: Koreańczycy obiecują cuda. Ich ogniwo fotowoltaiczne wymyka się wszelkim prawom
To nie jest jedyny patent jaki opracowali inżynierowie ze wspomnianej firmy. ML System ma na koncie niemniejsze osiągnięcie w postaci uruchomienia pierwszej na świecie linii produkcyjnej szyb z powłoką kwantową, która produkuje energię elektryczną z promieni słonecznych. Szyby zostały nazwane QGlass i znajdują zastosowanie głównie w dwóch branżach – motoryzacyjnej przy produkcji samochodów elektrycznych oraz budowlanej jako jeden z komponentów w konstrukcji budynków.
Zarejestrowanie wzorów przemysłowych przez UE bardzo cieszy, ale nasuwa się kluczowe pytanie: kiedy możemy doczekać się innowacyjnych dachówek w sprzedaży? Tutaj nie ma jeszcze podanych twardych danych. Firma planuje zainwestować w latach 2023-24 łącznie około 120 milionów złotych zarówno na produkcję fotowoltaicznych pokryć dachowych, jak i na rozwój płyt elewacyjnych o podobnej funkcji energotwórczej. Zatem najszybciej za kilkanaście miesięcy (lub więcej) możemy oczekiwać nowości na rynku.