Jeśli zależy nam na jak najlepszym efekcie warto jednak poczynić pewne przygotowania, które zwiększą nasze szanse – i nie jest to nic wymagającego.
Zachód słońca – warto zacząć od wyboru miejsca
Wybór miejsca do fotografowania jest bardzo istotny. Nie jest to zwykle problem, jeśli fotografujemy w znanym sobie miejscu – znamy bowiem okolicę, rozkład przeszkód terenowych i tym samym możemy zaplanować sobie kadr. Przygotowując się do zdjęć w nowym miejscu rzecz nie jest tak oczywista. Wybór odpowiedniej pozycji można ułatwić sobie za pomocą aplikacji na smartfonie, która po wskazaniu miejsca na mapie narysuje krąg widoczności słońca, z zaznaczonymi punktami jego wschodu i zachodu.
Aplikacja pozwoli szybko odsiać miejscówki, które nie rokują, bo w danym miejscu widok jest zasłonięty. Stosunkowo najmniej przydają się w sceneriach nadmorskich (choć i tam pozwalają uniknąć niepożądanych elementów infrastruktury), ale już w okolicach miast, czy w górach są naprawdę bardzo przydatne.
Niektóre programy pozwalają także na prowizoryczną ocenę kadrów za pomocą zdjęć streetview. Najdokładniejsze w trybie rozszerzonej rzeczywistości potrafią nałożyć efemerydy na obraz z aparatu, co pozwala drobiazgowo zaplanować kadr. Z jakiego programu warto skorzystać?
Osobiście najbardziej lubię Sun Surveyor w wersji płatnej (dostępna jest też bezpłatna wersja Lite), która od paru lat towarzyszy mi w wakacyjnych wyjazdach. Aplikacja jest dostępna zarówno dla systemu iOS, jak i na Androida. Poza planowaniem miejsca ma też bardzo pożyteczny moduł prezentacji danych, dzięki któremu można ustalić dla danej lokalizacji dokładny czas zachodu i wschodu słońca i księżyca, zmierzch, świt, a także złotą i niebieską godzinę. Aplikacja jest jak szwajcarski scyzoryk, jedyne czego nie ma to prognozy pogody, dzięki której można ustalić jakie będą panowały warunki o określonej godzinie.
Inne podobne aplikacje to PhotoPills (także dostępna dla obu systemów) oraz The Photographer’s Ephemeris (TPE), która jak się zdaje jest dostępna tylko dla systemu iOS. Na androida znalazłem także darmową, trochę prostszą aplikację Sun Ephemeris, która bez opłat pozwala na ocenę danej lokalizacji na mapie 2D i uzyskanie podstawowych danych o rozkładzie czasowym wydarzeń.
Zobacz także: Jak fotografować Srebrne Obłoki? Poradnik krok po kroku (chip.pl)
Ocena warunków
O ile znalezienie dobrej miejscówki jest stosunkowo łatwe i często można to zrobić z dużym wyprzedzeniem czasowym, to dokładne przewidzenie warunków pogodowych w momencie zachodu jest dużo trudniejsze. Poza przypadkami skrajnymi (czyste, bezchmurne niebo lub pełne zachmurzenie) w zasadzie do ostatniej chwili nie wiadomo, czy warunki będą sprzyjające.
Mimo to warto zaopatrzyć się w aplikacje pogodowe z godzinowymi prognozami. Bardzo przydatna jest aplikacja Windy, dzięki której w zasadzie na żywo można obserwować zachmurzenie na zdjęciach satelitarnych. Pewną ciekawostką jest niedawno zaprezentowana aplikacja Skylight Forecast, dostępna niestety tylko na iOS. Na podstawie danych pogodowych i analizie czynników wpływających na to jak zachody słońca wyglądają, aplikacja próbuje przewidzieć jakie będą warunki wieczorem danego dnia – z kolorami jakich można się spodziewać włącznie.
Moje dotychczasowe próby używania Skylight Forecast zakończyły się z umiarkowanym sukcesem – nie wiem od jakiego dostawcy aplikacja pobiera dane pogodowe, lecz zdarzały się zaskakujące pomyłki. Mimo to aplikacja radzi sobie nieźle i dość skutecznie przewiduje jakich barw i wrażeń można się spodziewać, jest przy tym niesamowicie prosta w obsłudze. Podaje też rzecz jasna początek złotej godziny, zachodu i czas poświaty po zachodzie. Program wymaga subskrypcji, która kosztuje 14,99 zł miesięcznie (co w zupełności wystarcza na wakacyjny wypad) lub 69,99 zł rocznie. Osobiście brakuje mi też podobnych przewidywań dotyczących świtu i wschodów słońca – ich wygląd jest często bardzo odmienny.
Pewną hybrydą Skylight Forecast i efemeryd jest aplikacja Alpenglow. Podaje ona zarówno podstawowe informacje kierunkowe na mapie, jak również ma uproszczoną prognozę warunków na bieżący i nadchodzące dni.
Zachód i wschód słońca – jak ustawić aparat
Postępowanie zależeć powinno od naszego poziomu zaawansowania. W najprostszym wariancie, fotografując smartfonem z włączonym rozpoznawaniem scenerii można liczyć, że program sam rozpozna warunki i dostosuje ustawienia tak, by uchwycić (lub podbić) barwy zachodu – efekty zwykle są co najmniej poprawne. Warto tylko sprawdzić, czy nasze urządzenie nie przesadza z HDR w tych warunkach – mam co najmniej parę takich zdjęć, na których słońce i otaczająca je poświata są zbytnio przygaszone. Jeśli tak się dzieje, warto spróbować HDR wyłączyć i sprawdzić, czy efekt nie będzie lepszy. Także dysponując aparatem fotograficznym można skorzystać z gotowych ustawień dla zachodu słońca – są to jedne z popularniejszych automatycznych programów tematycznych. Tu nie potrzeba obawiać się o zbyt silny HDR.
Dla bardziej zaawansowanych użytkowników są tryby ręczne. Warto szczególną uwagę zwrócić na ustawienia balansu bieli – automat często zbytnio przygasza barwę czerwoną na korzyść niebieskiej, w tej sytuacji warto wypróbować ustawienia „światło dzienne”.
Jeśli nasz aparat lub smartfon obsługują tryb RAW lub jego odmiany typu ProRAW lub ExpertRAW warto z tego skorzystać. Co prawda oznacza to konieczność obróbki zdjęcia po jego zrobieniu, ale uniezależnia nas od prawidłowości wyboru balansu bieli (można go poprawić), poza tym pozwala skutecznie redukować zbytnie kontrasty scenerii, rozjaśniając cienie i redukując prześwietlenia.
Z doświadczenia mogę także powiedzieć, że bardzo przydatny bywa statyw (i dotyczy to w pewnym stopniu także smartfonów), szczególnie jeśli interesuje nas fotografowanie poświaty po zachodzie. Planując zdjęcia ludzi w scenerii zachodu słońca warto też zaopatrzyć się w niewielką, akumulatorową lampę LED o regulowanej mocy, którą można będzie doświetlić pierwszy plan i pokazać coś więcej niż sylwetki. Jest to rozwiązanie mniej inwazyjne dla fotografowanych niż błyski światła z wbudowanej lampy błyskowej lub diody doświetlającej smartfonu, a do tego bardziej przewidywalne.
Wschód i zachód słońca to jedne z najwdzięczniejszych scen do fotografowania
Podobny zestaw rad dotyczy oczywiście także świtu i wschodów słońca. Między samymi zjawiskami są jednak znaczne różnice w wyglądzie – w zasadzie wschody zawsze są bardziej przymglone, łagodniejsze, pastelowe, często z zalegającymi po nocy niskimi mgłami. Tylko ten, kto wstawał przed świtem by udać się na zdjęcia, jest w stanie docenić piękno scenerii w takich warunkach. Przygotowując się na wschód słońca nawet gorącym latem warto zabrać sztukę wodoodpornego ubrania, odporne na rosę buty, termos z kawą, spray na kleszcze i komary… przede wszystkim jednak entuzjazm, o który często trudno o 2 nad ranem. Ale wierzcie mi, warto.