Konsorcjum trzech wielkich firm sprawi, że zielony wodór stanie się paliwem o wiele dostępniejszym. Przypomnijmy, że mowa o wodorze, którzy powstaje w elektrolizy wody, a nie w drodze rafinacji paliw kopalnych. Tylko takie paliwo spotyka się z ideą zrównoważonego rozwoju.
Czytaj też: Cały świat śmieje się z Niemiec. Wyłączyli elektrownie atomowe i zostali z ręką w nocniku
Gigant technologiczny ABB, który ma swoje oddziały także w Polsce, będzie czuwać nad koordynacją olbrzymiego projektu związanego z produkcją zielonego wodoru. Współpraca ABB z firmami Lhyfe i Skyborn będzie dążyć do zintegrowania systemu wytwarzania paliwa z morską farmą wiatrową – dowiadujemy się z komunikatu prasowego ABB.
Firma Lhyfe będzie odpowiedzialna za część związaną z produkcją wodoru w elektrolizerze, a Skyborn za dostawę energii elektrycznej pochodzącej z turbin wiatrowych. ABB ma dostarczyć systemów informatycznych łączących całość w jeden spójny projekt.
Gigafabryka zielonego wodoru stanie w Szwecji. Korporacja już podpisała umowę
Elektrolizer do produkcji zielonego wodoru stanie w Söderhamn w Szwecji. Po jego pełnym uruchomieniu ma produkować niewiarygodne 240 ton paliwa wodorowego dziennie. Odpowiada to około 1,8 mln baryłek ropy rocznie. Energii do procesów produkcyjnych będzie dostarczać Skyborn z morskiej farmy wiatrowej o mocy 1 GW.
Projekt współpracy nazywa się SoutH2Port i ma na celu także sprawdzenie w praktyce technologii Power-to-X polegającej na produkcji zielonych paliw z odnawialnych źródeł energii. Póki co ABB nie poinformowało, kiedy dokładnie zostanie uruchomiony elektrolizer. Sądząc jednak po podpisanych już umowach pomiędzy korporacjami, możemy być pewni, że projekt zostanie doprowadzony do końca. Wówczas zaraz za granicami Polski będzie znajdować jedna z największych na świecie instalacji do produkcji najbardziej ekologicznego paliwa wodorowego.
Czytaj też: Zielony wodór na wyciągnięcie ręki. Niemcy realizują scenariusz przyszłości
Jak dodają przedstawiciele firm, elektrolizer będzie wspierać także program dekarbonizacji szwedzkiej energetyki. Stanie się to poprzez bezpośrednie dostarczanie wodoru, jak i dalszą produkcję paliw, jak np. metanol czy amoniak, ale z OZE. To wszystko przybliży kraj do ambitnego celu stania się pierwszym krajem na świecie nie korzystającym z paliw kopalnych do 2045 roku.