Aria to nowa funkcja generatywnej sztucznej inteligencji, która znalazła się w najnowszej wersji przeglądarki internetowej Opera One. Bazuje na autorskim silniku Opery pod nazwą Composer i współpracuje ze słynnym chatbotem od OpenAI. W odróżnieniu od darmowej wersji, która nie ma stałego połączenia z Siecią, Aria może wyszukiwać bieżące informacji w internecie i na ich podstawie generować treści. Przy okazji zna całą dokumentację pozostałych produktów Opery, takich jak Opera GX (przeglądarka przeznaczona dla graczy), Opera Mini, Opera News, Opera Crypto (przeglądarka Web3).
Co ciekawe, rozwiązanie działa niezależnie od już istniejących w przeglądarce integracji z ChatGPT i ChatSonic, które wymagają posiadania konta w obu usługach oraz funkcji AI Prompts. Aria wymaga jedynie założenia konta Opera, a po zalogowaniu się do niego nie musimy sobie zawracać głowy dodatkową autoryzacją. Jak zaznacza producent, nowa usługa jest skalowalna, ponieważ wspomniany Composer pozwala Arii łączyć się z wieloma modelami generatywnej sztucznej inteligencji. W przyszłości jej możliwości mają więc zostać znacznie rozszerzone.
Aria to ChatGPT w przeglądarce podłączony do Sieci
Dobra wiadomość dla użytkowników w Polsce wynika nie tylko z możliwości przetestowania rozwiązania już teraz (wystarczy pobrać darmową przeglądarkę Opera One i założyć konto Opera). Z Arią możemy też swobodnie rozmawiać po polsku, nie ograniczając się za zadawania pytań w języku angielskim. Dodatkowy przycisk symbolizujący obecność nowej usługi pojawi się obok dotychczasowych na bocznym pasku domyślnie umieszczonym po lewej stronie. Poza wersją desktopową Aria dostępna jest również w Operze One dla Androida gotowej do pobrania ze sklepu Google Play.
O ile przeglądarka Opera One znajduje się jeszcze w tzw. kanale developerskim (produkt jest nadal aktywnie testowany i dopracowywany), o tyle już teraz każdy chętny może ją bez ograniczeń pobierać i używać. Warto jedynie pamiętać, że niektóre funkcje mogą jeszcze nie działać w pełni sprawnie. Aplikacja ma docelowo zastąpić podstawową wersję przeglądarki Opera dla systemów Windows, MacOS i Linux, jako produkt, który lepiej wykorzysta potencjał drzemiący w generatywnej sztucznej inteligencji.
Czytaj też: Opera One – sprawdzamy przeglądarkę, która ma zastąpić flagową Operę
Jak pisałem już wcześniej, Opera One bazuje na silniku Chromium, ale wyróżnia ją wielowątkowe wykorzystanie biblioteki wspomagającej renderowanie grafiki (tzw. Multithreaded Compositor). To rozwiązanie pozwala w skrócie upłynnić nawet zaawansowane animacje i efekty przejścia w samej przeglądarce. Dodatkowy wyróżnik aplikacji stanowi jej modułowa konstrukcja, która dopuszcza większą swobodę w dostosowaniu interfejsu do własnych potrzeb.
Aria może pomóc zainteresować przeglądarką Opera One entuzjastów generatywnej sztucznej inteligencji, którzy nie muszą płacić co miesiąc równowartości 20 dolarów za możliwość wykorzystania ChatGPT do wyszukiwania aktualnych informacji z internetu. Współpraca z OpenAI niesie ze sobą szereg korzyści dla producentów przeglądarek i wydaje się, że pod tym względem Opera jest w tym procesie dużo dalej od części konkurencji, dużo śmielej wpuszczając generatywne AI do środka. Oczywiście do samych użytkowników będzie należeć ocena tej decyzji.
PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!