Kolejne superśredniaki od Xiaomi. Co oferuje seria POCO F5?
Zacznijmy może od modelu podstawowego, który może pochwalić się wydajnością rodem z eksflagowców, a to za sprawą nowego układu Snapdragon 7+ Gen 2, który go napędza. To miła odmiana, bo w dwóch poprzednich generacjach Xiaomi stawiało na Snapdragona 870, a ten nowy procesor od Qualcommu to już zupełnie inna liga. Chipset jest wspierany przez 12 GB pamięci RAM w standardzie LPDDR5 oraz 256 GB pamięci wbudowanej UFS 3.1. Za zasilanie odpowiada tutaj akumulator o pojemności 5000 mAh z obsługą szybkiego ładowania z mocą 67 W.
Z przodu dostajemy 6,67-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD+ i częstotliwości odświeżania 120 Hz oraz częstotliwości próbkowania dotyku na poziomie 240 Hz (lekki downgrade w stosunku do poprzednika, który miał 360 Hz). Ekran oferuje też szczytową jasność 1000 nitów, więc i tu można zauważyć pogorszenie. Wydaje się jednak, że Xiaomi postanowiło nieco okroić tego typu funkcje, by zrobić miejsce dla technologii Flow AMOLED i kilku innych dodatków, takich jak przyciemnianie PWM 1920 Hz, trybu czytania, wsparcia dla Dolby Vision, HDR 10+ czy też pokrycia 100% barw DCI-P3. Przedni panel pokryto dodatkowo szkłem Corning Gorilla Glass 5, by zapewnić mu odpowiednią ochronę. Warto tu jeszcze wspomnieć, że z przodu znalazł się 16-megapikselowy aparat do selfie z przysłoną f/2.45.
Z tyłu POCO F5 postawił na nieco inny design, pozbywając się wyspy aparatów i pozostawiając same sensory, nieco tylko obudowane dookoła. Na tylną konfigurację składa się aparat główny OmniVision OV64B z matrycą 64 MP i przysłoną f/1.79 (niestety zabrakło tu OIS), aparat 8 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym o kącie widzenia 119° oraz aparat makro o rozdzielczości 2 Mpix.
Przechodząc do drugiego debiutującego dzisiaj smartfona, sercem POCO F5 Pro stał się procesor Snapdragon 8+ Gen 1, który został sparowany z 13 GB pamięci RAM typu LPDDR5 i 256 GB pamięci masowej w standardzie UFS 3.1. Akumulator zyskał trochę na pojemności w stosunku do modelu podstawowego – 5160 mAh – i oferuje oprócz ładowania przewodowego 67 W, także bezprzewodowe z mocą 30 W.
Ekran w modelu Pro też ma przekątną 6,67”, odświeżanie 120 Hz i przyciemnianie PWM 1920 Hz, ale pochwalić się może rozdzielczością (3200×1440 pikseli) oraz wyższą jasnością szczytową – 1400 nitów. Tak samo, jak w POCO F5, nie zabrakło tutaj wsparcia dla Dolby Vision, HDR10+ czy pokrycia 100% barw DCI-P3.
Niestety konfiguracja aparatów nie zaskakuje ani nie zachwyca, zwłaszcza w porównaniu z modelem podstawowym, bo różnic pomiędzy tymi dwoma smartfonami w tym względzie praktycznie nie ma. POCO F5 Pro dostał tylko OIS w aparacie gównym oraz delikatnie szerszy kąt widzenia obiektywu ultraszerokokątnego – bez rewelacji, to tylko 120°. Również aparat do selfie jest taki sam, czyli ma 16 Mpix.
Na pokładzie obu modeli nie zabrakło modułu 5G, Bluetooth 5.3, Wi-Fi 6, głośników stereo czy skanera linii papilarnych – w POCO F5 zintegrowanego z przyciskiem blokady, a w POCO F5 Pro umieszczonego pod ekranem (model podstawowy ma jeszcze złącze słuchawkowego 3,5 mm). Seria działa pod kontrolą Androida 13 z nakładką MIUI 14.
Ile kosztują POCO F5 i POCO F5 Pro?
Oba smartfony dostępne są już w sprzedaży w Polsce, a ich ceny regularne prezentują się następująco:
- POCO F5 kosztuje 2399 zł.
- POCO F5 Pro kosztuje 2799 zł.
Jednak typowo dla Xiaomi, nie zabrakło promocji na start. Jeśli zdecydujecie się na zakup do 12 maja (pamiętajcie, że zapasy mogą wyczerpać się wcześniej), oba smartfony dostępne będą z fajną obniżką. Cena POCO F5 spadnie o 200 złotych, natomiast POCO F5 Pro – o 300 zł.