Czy smartfony z Snapdragon 8 Gen 3 będą warte uwagi?
Na temat Snapdragona 8 Gen 3 wiemy już praktycznie wszystko, choć kilka szczegółów nadal pozostaje nieuchwytnych. Najważniejsze jest zdecydowanie to, że ten SoC kierowany do smartfonów nowej generacji będzie wykorzystywał trzy rodzaje rdzeni procesora centralnego, bo jeden wielki (Cortex-X4) o taktowaniu 3,4 lub 3,7 GHz, trzy duże (Cortex-A715) i cztery małe (Cortex-A515). Za wydajność graficzną będzie z kolei odpowiadał procesor Adreno 750 o 900-MHz taktowaniu. Co takie połączenie zapewni? Wedle najnowszych informacji dosyć sporo.
Czytaj też: Smartfony kupujemy coraz rzadziej. Rynek potrzebuje solidnego przeciągu
Trzy domniemane osobne testy inżynierskiej wersji Snapdragona 8 Gen 3 w m.in. prototypowym smartfonie Xiaomi wskazują jednoznacznie, że w surowych liczbach i rankingach Qualcomm może podjąć rękawicę przygotowywanego aktualnie przez Apple procesora A17 Bionic czy nadchodzącego Exynosa 2400 Samsunga. Podczas gdy drugi SoC pojawił się stosunkowo niedawno w Geekbench 5 i zaliczył test z jednordzeniowym wynikiem 1711 oraz wielordzeniowym 6967, tak ten pierwszy pojawia się już od dawna w nieoficjalnych testach.
W tym najnowszym A17 Bionic zdobył zdobywając 3019 punktów w teście jednordzeniowym i 7860 w wielordzeniowym. To wyższy wynik od tego, co ma do zaoferowania Snapdragon 8 Gen 3 (wedle trzech testów odpowiednio: 2563;7256, 1930;6236 i 2723;7525 punktów), ale jeden z tych pomiarów jest dosyć bliski temu, co ma do zaoferowania dzieło Apple’a.
Czytaj też: Jaki smartfon do 1000 zł? TOP 5 najlepszych propozycji
Musimy jednak pamiętać, że w obu przypadkach mówimy o testach nieoficjalnych i dotyczących próbek inżynieryjnych. Różnice między Apple A17 Bionic a Snapdragonem Gen 8 będą zresztą na tyle duże, że to sprzęt firmy z główną siedzibą w Cupertino będzie miał z miejsca przewagę. Do jego produkcji Apple wykorzysta bowiem nie 4-nm proces technologiczny firmy TSMC (jak Snapdragon Gen 8), a najnowszy 3-nm, który zapewni iPhone’om technologiczną dominację na rynku.