Aby zobaczyć na żywo duży telewizor, z reguły musimy udać się do marketu elektronicznego i liczyć na to, że interesujący nas model będzie na ekspozycji. To nie zawsze jest pewne, zwłaszcza w sklepach z mniejszym metrażem. Poza tym okazji, by znaleźć najnowsze modele w dużych rozmiarach, jest niewiele. Jednocześnie mam wrażenie, że weryfikacja takiego sprzętu przed zakupem może się przydać, zwłaszcza, że Polacy coraz chętniej kupują telewizory o rozmiarze przynajmniej 65 cali.
Czytaj też: Kropki kwantowe żywotniejsze niż kiedykolwiek, a to istotne dla każdego, kto planuje zakup telewizora
Duże telewizory mają swoje zalety. Producenci pozwalają dzielić ich panele między kilka źródeł obrazu. Nie da się też podważyć oczywistych korzyści podczas oglądania transmisji sportowych czy grania w gry, szczególnie te, które opierają się na precyzji. Niezależnie od potrzeb pojawiła się właśnie okazja, by sprawdzić telewizory TCL na żywo.
Strefa TCL z telewizorami na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie
TCL stworzył przestrzeń, w której przynajmniej w pewnym stopniu poczujemy się jak w domu. Na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie zaaranżowano strefę, w której telewizorom przyjrzymy się zarówno z bliska, jak i z komfortowej pozycji na sofie. Wszystko w otoczeniu delikatnego światła i prostych mebli. Na miejscu znajdują się trzy telewizory z kolekcji XL:
- 75-calowy Mini LED z serii TCL C935
- 85-calowy Mini LED z serii TCL C845
- 98-calowy QLED z serii TCL C73
To telewizory, które poza rozmiarem mają też sporo do zaoferowania pod kątem technologicznym. Z pewnością stanowią ciekawą konkurencję dla rozwiązań wykonanych w technologii OLED. Panel każdego z nich odświeża się z wysoką częstotliwością 144 Hz. W połączeniu ze standardem HDMI 2.1 oznacza to, że uruchomimy gry z dużą płynnością dzięki narzędziu Game Master Pro 2.0. Na telewizorach obejrzymy też materiały zgodne ze standardami HDR 10+ oraz Dolby Vision IQ. Telewizory TCL pracują pod kontrolą systemu Google TV z bogatą bazą aplikacji oraz gier. To wszystko zamknięte w zgrabnych obudowach z niewielkimi ramkami.
Przekątna obrazu największego z telewizorów to już niemalże 2,5 metra. Z początku wydawało mi się, że to sporo. Przy stoisku zwróciłem jednak uwagę, że duży telewizor bezproblemowo da się oglądać z mniejszej odległości, niż pierwotnie myślałem. Oczywiście 98-calowy ekran wiąże się z zachowaniem od niego stosownego dystansu, ale w żadnym wypadku nie towarzyszy mu poczucie przytłoczenia. W przypadku mniejszych rozwiązań też nie odczułem, by miały one nie zmieścić się w standardowym salonie.
Okazuje się, że przestrzeń TCL na lotnisku ma też jeszcze dwa praktyczne zastosowania. Przy słonecznej pogodzie możecie sprawdzić, jak prezentuje się obraz w trudnych warunkach. Dla 85-calowego modelu TCL C84 producent deklaruje jasność szczytową w trybie HDR na poziomie 2000 nitów. Być może uda wam się sprawdzić, czy wystarczy to w nasłonecznionym pomieszczeniu. Na miejscu zobaczycie też soundbary TCL X937U oraz C935U, choć cieszą one wyłącznie oko i nie odtwarzają muzyki.
Duże telewizory i soundbary TCL – jak znaleźć je na lotnisku w Warszawie?
Najszybszy i najłatwiejszy dostęp do stoiska czeka na tych, którzy będą wybierali się w podróż z “Okęcia”. Ekspozycja przygotowana przez TCL znajduje się na lotnisku w części za kontrolą bezpieczeństwa. Aby sprawdzić jakość telewizorów TCL (albo po prostu posiedzieć na wygodnych sofach), musicie dojść do przestrzeni między bramkami 28 a 29.
Jeśli bardzo zależy wam na sprawdzeniu telewizorów po wylądowaniu na lotnisku im. Fryderyka Chopina, da się to zrobić przez jedno z wielu wejść kierujących nas na poziom 0 z bramkami. Ważne, żebyście kierowali się ku prawemu sektorowi budynku, czyli bliżej samych bramek.
Czytaj też: Do fotowoltaiki i telewizorów idealne. Te ogniwa perowskitowe powstały zupełnie inaczej niż zwykle
A jeśli po zobaczeniu telewizorów TCL nie będziecie wiedzieli, jaki duży telewizor wybrać, weźcie na pokład samolotu katalogi oraz ulotki. Te czekają przy stoisku.