Granie na Macu to katorga. Co więc na sprzęcie Apple’a robią Diablo IV i Cyberpunk 2077?

Ze względu na różnice w architekturze (x86 vs ARM) nie możemy ot tak odpalić gry na sprzęcie Apple’a w erze Apple Silicon. Pewne jest jednak, że granie na Macu nabierze wreszcie kiedyś sensu i są szanse, że właśnie doczekaliśmy się najważniejszego kroku w tym kierunku.
Granie na Macu to katorga. Co więc na sprzęcie Apple’a robią Diablo IV i Cyberpunk 2077?

Dzięki rozwijającej się emulacji granie na Macu nabiera sensu

Granie na sprzętach Apple’a w erze Apple Silicon, a więc rewolucyjnych SoC, którym wydajności nie brakuje, to katorga. Niektóre gry mają wprawdzie swoje natywne wersje na komputery Mac, które można łatwo pobrać i grać, ale znakomita większość produkcji, na których graczom zależy najbardziej (mowa o tych z poletka AAA), wymaga dodatkowych kroków lub narzędzi do uruchomienia na komputerze Mac. Apple zresztą sam takie narzędzie udostępnił, ogłaszając na niedawnej konferencji WWDC swój Game Porting Toolkit, a więc zestaw do portowania gier z PC na sprzęt wykorzystujący system macOS.

Czytaj też: Oto serce najpotężniejszych komputerów Mac. Apple M2 Ultra ustanowił nowy poziom wydajności

Wiemy już, że narzędzie wykorzystuje kod źródłowy CrossOver’s Wine, a więc oprogramowania typu open-source (otwartego i dostępnego dla każdego za darmo), które umożliwia uruchamianie aplikacji Windows na innych systemach operacyjnych. Wiemy też, jak taka emulacja spisuje się w praktyce, bo nie musieliśmy czekać długo, aż pierwsi gracze zaczną próbować odpalać wymagające gry w wersji na PC właśnie na sprzętach Apple z układami obliczeniowymi na bazie architektury ARM. 

Reddit

To właśnie sama architektura jest największym problemem. Wszystko ze względu na to, że gra napisana pod architekturę x86 może działać tylko i wyłącznie na sprzęcie wykonanym wedle jej prawideł, przez co nie jest w stanie uruchomić się bezproblemowo na sprzęcie o zupełnie innych podstawach. Wymaga to albo przepisania gry pod inną architekturę, co jest bardzo kosztowym procesem, albo emulowania systemu na konkretnym sprzęcie w celu “oszukania gry” i odpalenia jej właśnie w specjalnym środowisku. 

Czytaj też: Zobacz, jak zmieni się Twój iPhone, iPad, Mac i Apple Watch. Wszystkie nowości w jednym miejscu

Nie jest to jednak rozwiązanie idealne, jako że takie środowisko trzeba utrzymać, co pochłania zasoby sprzętowe i na dodatek nie spisuje się tak dobrze, jak dedykowany, fizyczny sprzęt. Potwierdzają to poniekąd zgłoszenia graczy, którzy postanowili sprawdzić Game Porting Toolkit Apple’a już teraz i to nie w jakichś prostych tytułach, a najnowocześniejszych grach AAA pokroju Diablo IV, Hogwart’s Legacy, Cyberpunka 2077 czy Spidermana na różnych układach, ale głównie na M2 Max. 

Jak jednak możecie podejrzeć powyżej, gry nie działają wcale tak, jak oczekiwalibyśmy po sprzęcie za około 20000 zł, jako że za tyle właśnie możemy kupić MacBooka Pro. O ile starsze i mniej wymagające gry działają bezproblemowo w wysokiej rozdzielczości oraz płynności, tak nowsze pokroju Spidermana, Elden Ringa czy Hogwart’s Legacy są w stanie wyciskać maksymalnie około 30-50 klatek na sekundę. Diablo IV działa z kolei bezproblemowo z płynnością ponad 60 FPS, podczas gdy M1 Ultra nie jest w stanie sprostać polskiemu Cyberpunkowi 2077 na ustawieniach Ultra, bo na nim gra działa w około 12 FPS.

Czytaj też: Oto nowy MacBook Air 15, Mac Studio i modularny Mac Pro. Misja zakończona, Apple Silicon kompletny

Trudno jednak się temu dziwić, bo to dopiero początek wielkiej drogi sprzętu Apple ku grom z wyższej półki. Jeśli firma poprawi narzędzie do emulacji, a producenci gier zainteresują się nim na tyle, że zaczną optymalizować pod nie gry, czyli po prostu będą tworzyć ich specjalne wersje, to hasło “gram na Macu” nie będzie już nikogo śmieszyć. Jeśli temat was interesuje, koniecznie zacznijcie zaglądać na tego subreddita, gdzie znajdziecie znacznie więcej testów oraz poradników co do tego, jak umożliwić sobie granie na Macu. Zwłaszcza że Game Porting Toolkit jest obecnie dostępny dla wszystkich, którzy mają dostęp do macOS Sonoma beta i Xcode 15 beta.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!