O sprawie informuje South China Morning Post, a jeśli dotychczasowe ustalenia się potwierdzą, to będziemy mogli mówić o prawdziwym przełomie. W grę wchodzi nawet produkowanie dużych ilości wodoru, który mógłby się w takich okolicznościach stać tanim, a co najważniejsze – niskoemisyjnym bądź bezemisyjnym źródłem energii.
Czytaj też: Koreańscy badacze dokonali przełomu. Powstała nowa metoda wytwarzania zielonego wodoru
Dodajmy do tego fakt, iż proces produkcyjny jest napędzany z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii, a całość okaże się nawet bardziej imponująca. Platforma opracowana przez chińskich naukowców, szerzej opisana na łamach Nature, nosi miano Dongfu Number One i dryfuje na południowo-wschodnich wodach Państwa Środka, u wybrzeży prowincji Fujian.
Aby zyskać pewność, iż obiekt ten nie polegnie w starciu z siłami natury, został on zaprojektowany tak, aby wytrzymać uderzenia wysokich fal oraz wiatr o sile do ośmiu stopni w skali Beauforta. Platforma przeszła też istotny tekst, za sprawą którego przez 10 dni – bez przerwy – zajmowała się produkcją wodoru z wody morskiej. Kluczowy test odbył się w ubiegłym miesiącu, a w czerwcu do sieci trafiły informacje na temat jego przebiegu.
Wodór produkowany z użyciem chińskiej technologii ma wysoką czystość, a wykorzystywana w tym procesie woda morska nie musi być odsalana
Co wiemy na temat chińskiej technologii? W obecnej formie pływający zakład produkcji wodoru zajmuje powierzchnię 63 metrów kwadratowych i czerpie energię z turbin wiatrowych. Po 10 dniach wspomnianego eksperymentu platforma nadal świetnie radziła sobie z odrzucaniem jonów, utrzymując wynik rzędu 99,99%. Produkowany w takich okolicznościach wodór miał czystość wynoszącą minimum 99,9%.
Gdy usunięta zostaje konieczność odsalania wody, zanim zostanie on użyta do pozyskania wodoru, pojawia się szereg korzyści. Przy odpowiednio dużej skali produkcji w grę miałoby wchodzić otrzymywanie kilograma wodoru w cenie 11,2 juana, czyli mniej więcej 6,5 złotego. Dla porównania, obecnie stosowane przez Chińczyków metody produkcji wodoru z gazu ziemnego są związane z mniej więcej dwukrotnie wyższymi kosztami.