Overture ma przejąć wyjątkowość Concorde, rozwiązując jego największe problemy
Boom Supersonic to aktualnie pionierska firma lotnicza, która zawdzięcza swoją wysoką popularność rewolucyjnemu naddźwiękowemu komercyjnemu samolotowi pasażerskiemu o nazwie Overture. Wspominam o nim nie bez przyczyny, bo właśnie to dzieło doczekało się oficjalnej prezentacji swojego zaplecza technologicznego na targach lotniczych w Paryżu, czyli we Francji. Podczas nich poznaliśmy nie tylko nowe partnerstwa (z Leonardo, Aciturri oraz Aernnova), które umożliwią firmie przekucie marzenia na rzeczywistość, ale też otrzymaliśmy wgląd w nowe szczegóły projektu samolotu.
Czytaj też: Te sprzęty zastąpią samochody i samoloty. Właśnie doczekały się rewolucji swojego napędu
Dowiedzieliśmy się, że Overture wykorzysta nowy system paliwowy obsługujący paliwo typu SAF, który to może pompować paliwo między zbiornikami podczas lotu, aby umożliwić przesunięcie środka ciężkości w celu dostosowania do lotów poddźwiękowych i naddźwiękowych. Paliwo to będzie trafiało do czterech nowych turbowentylatorowych silników Symphony, które mają zapewniać okazalszą o 25 procent żywotność oraz ograniczyć ogólne koszty eksploatacji o 10 procent względem tych wcześniejszych jednostek napędowych.
Projekt Overture doczekał się też hydrauliki sterującej o potrójnej redundancji (dopiero awaria trzech systemów jednocześnie uniemożliwi sterowanie samolotem), a wspomniane nowe partnerstwa zapewnią mu unikalne cechy. Przykładowo firma Aernnova będzie odpowiedzialna za dostarczenie samolotowi charakterystyczne skrzydła w celu uzyskania lepszych osiągów podczas lotów naddźwiękowych, Leonardo zajmie się inżynierią kadłuba, a Aciturri opracuje sekcję ogonową oraz jej powierzchnie sterowe.
Czytaj też: Airbus wykorzysta jedno z najbardziej niebezpiecznych paliw, aby zrewolucjonizować samoloty
Wsparcie innych firm, które odznaczają się wysoką renomą na rynku awiacji, wcale nie jest przypadkiem, bo każdy element takiego samolotu musi zostać dopięty na ostatni guzik. Loty naddźwiękowe nie bez powodu są aktualnie niedostępne. Przy takich prędkościach samoloty dręczą ekstremalne temperatury, do których doprowadza intensywne tarcie między powietrzem a powierzchniami samolotu. Gdyby tego było mało, generowany przy tej prędkości opór falowy obniża wydajność silników, która jest kluczowa, aby ograniczyć ilość emisji oraz kosztów ponoszonych na jeden lot. Finalnie problematyczny jest też grom dźwiękowy, a więc głośny huk, kiedy samolot przekracza prędkość dźwięku, który firma będzie musiała jakoś zniwelować.
Czytaj też: Koniec z hałasującymi samolotami. Nowa technologia ma wyciszyć dźwięk silników odrzutowych
Jeśli firmie uda się przezwyciężyć te przeciwności losu, włożony w to wysiłek ma sprawić, że finalnie samolot Overture zrewolucjonizuje podróże lotnicze, ponownie wprowadzając do sektora komercyjnego prędkość naddźwiękową. Ma latać z dwukrotnie wyższą prędkością od typowych samolotów, bo około 1800 km/h, zabierając na pokład od 55 do 75 pasażerów na odległość do nieco ponad 8300 km. Być może najważniejsze jest to, że tym szczególnym razem rozwój innowacji ma sens, jako że osiągnięcia Boom Supersonic zostały już zauważone, a znane linie lotnicze, takie jak United Airlines, Japan Airlines i Virgin Group złożyły już zamówienia na samoloty Overture.
PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!