Badacze obalają fotowoltaiczną bzdurę. O tych ogniwach nie wiedzieliśmy jednego

Opisywanie kolejnych rekordów wydajności ogniw fotowoltaicznych jest istotnym elementem w promowaniu i edukowaniu na temat odnawialnej energetyki. Niemniej warto również pamiętać o innych aspektach w badaniach nad tą technologią. Naukowcy z Arabii Saudyjskiej zwrócili uwagę na błędne interpretowanie pewnego parametru w tandemowych ogniwach słonecznych.
Przykładowe ogniwo słoneczne / źródło: Wikimedia Commons, CC0

Przykładowe ogniwo słoneczne / źródło: Wikimedia Commons, CC0

Tandemowe ogniwa perowskitowo-krzemowe są coraz bliższe komercjalizacji. Jednakże oceniając ich parametry, możemy natrafić na pewne niezgodności. Eksperci z Uniwersytetu Nauki i Technologii Króla Abdullaha (KAUST) w Arabii Saudyjskiej opublikowali w ASC Energy Letters artykuł naukowy dotyczący współczynnika temperaturowego prądu zwarcia.

Czytaj też: Chiny zbierają laury gdzie popadnie. O takich ogniwach słonecznych jeszcze nie słyszeliście

Naukowcy przeprowadzili szereg testów na tandemowym ogniwie słonecznym. Przypomnijmy, że takie jednostki składają się z dwóch półogniw: górnego perowskitowego i dolnego krzemowego. W takim ustawieniu optymalizowana jest absorpcja światła słonecznego w różnych zakresach fal. Testowa jednostka prezentowała sprawność konwersji energii na poziomie 29 proc. Następnie obliczano współczynnik temperaturowy dla ogniwa, które poddawane było różnym temperaturom z zakresu od 25 do 65 st. C.

O tandemowych ogniwach bardzo się myliliśmy. Jeden parametr nie może być brany pod uwagę

Czy jest wspomniany parametr? Współczynnik temperaturowy (temperature coefficient) prądu zwarcia określa wartość straty różnych podstawowych cech instalacji fotowoltaicznej wraz z przyrostem temperatury.

Czytaj też: O osobliwych ogniwach słonecznych było zdecydowanie za cicho! Szwajcarzy pobili kolejny rekord

Podczas badań współczynnik osiągał bardzo różne wartości (zarówno ujemne, jak i dodatnie oraz mieszane) dla danego ogniwa tandemowego. Zatem naukowcy wysnuli wniosek, że parametr ten nie może być brany pod uwagę jako wiarygodny podczas oceny wydajności urządzenia. Pierwszy raz odkryto takie dziwne zachowanie współczynnika dla pracy ogniwa perowskitowo-krzemowego.

Graficzny abstrakt artykułu. Po lewo schematyczna struktura ogniwa / źródło: KAUST, materiały prasowe

Jakie parametry zatem trzeba brać pod uwagę? Badacze wymieniają dla PV Magazine m.in. pasmo wzbronione perowskitu, lokalne widmo słoneczne i zakres temperatur. Doniesienia z Arabii Saudyjskiej powinny być wzięte pod uwagę przez inne zespoły badawcze, które będą przymierzać do opracowania skalowanych ogniw w przyszłości.

Czytaj też: Cały świat patrzy na Arabię Saudyjską. Ich rekordowe ogniwo fotowoltaiczne miażdży sprawnością

Wynikom badań ekspertom z KAUST możemy ufać, ponieważ w ostatnich miesiącach naukowcy z tej uczelni osiągają ogromne sukcesy w badaniach nad fotowoltaiką przyszłości. Mowa o dwukrotnym rekordzie wydajności dla ogniw tandemowych, które opracowali uczeni z Arabii Saudyjskiej. Nie jest wykluczone, że pierwsze komercyjne moduły tego typu pojadą w świat właśnie stamtąd.