Problemy Rosji?! Niespodziewany przeciwnik maszeruje na Moskwę

Sytuacja jest dynamiczna, dezinformacja wszechobecna, ale jedno jest pewne – coś się dzieje. Wojna domowa w Rosji jest dla Ukrainy wręcz wybawieniem.
Problemy Rosji?! Niespodziewany przeciwnik maszeruje na Moskwę

Co dokładnie miało miejsce w nocy z 23 na 24 czerwca?

W gruncie rzeczy sytuacja daleko za naszą wschodnią granicą zmieniła się właśnie nie do poznania po tym, jak narzekający niedawno na Rosję lider Grupy Wagnera, a więc rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej, oskarżył Ministerstwo Obrony Rosji o korupcję i niekompetencję. Na tym jednak się nie skończyło, bo niejaki Jewgienij Prigożyn postanowił zwrócić się przeciwko swojemu mocodawcy, twierdząc, że zarówno on, jak i jego żołnierze, nie będą już współpracować z Rosją, a zamiast tego będą realizować własne plany i dbać o swoje interesy.

Czytaj też: Wróg nr 1. Jeśli Rosja uzbroi swój krążownik w ten sposób, jego zniszczenie będzie priorytetem

W ogólnym rozrachunku Grupa Wagnera to jedno z najbardziej osławionych nielegalnych ugrupowań wojskowych, którym Rosja od dawna wysługuje się w swoich misjach, ubierając dosłownie białe rękawiczki. Odegrała znaczną rolę w trwającej wojnie, ale cechując się pewną autonomią i odnosząc znaczne straty, morale walczących w tej organizacji bojowników spadły na tyle, że nawet stojący na ich czele były oficer postanowił coś z tym zrobić. Oliwy do ognia miały dolewać procedery pokroju łamania umów, niedotrzymywania obietnic, a nawet rozkradania kontraktów i zasobów oraz rozpowszechniania fałszywych informacji o żołnierzach Wagnera.

Czytaj też: Potężny cios w rosyjskich hakerów. FBI zwalczyło narzędzie, którym Rosja szpiegowała dziesiątki krajów

Wygląda na to, że tym czymś jest… rozpoczęcie wojny domowej w Rosji. Jak już wspomniałem, sytuacja jest dynamiczna i ciężko wierzyć w oświadczenia obu stron, ale patrząc na to, co dzieje się w mediach społecznościowych, zwrócenie się przeciwko Rosji jest pewne. Zapowiedział to sam Prigożyn, wspominając o marszu na Moskwę po tym, jak rosyjscy żołnierze ostrzelali jedną z baz jego ludzi. Grozi, że każdy z rosyjskiej armii, kto stanie na drodze jego ludzi, zostanie zabity, a on sam “przywróci sprawiedliwość”.

Powyżej możecie przeczytać oficjalne (przetłumaczone) oświadczenie lidera Grupy Wagner, które jednoznacznie wskazuje na to, że 23 czerwca rozpoczęła się wojna domowa w Rosji. Kraj podjął już “odpowiednie środki”, aby stawić temu czoła, a patrząc po treściach w sieci, wojska Prigożyna już zaczęły pojawiać się na ulicach Rosji, bo m.in. w Rostowie nad Donem, a więc mieście w południowej części Rosji.

Czytaj też: Zatopiony okręt podwodny Rosji nadal przeraża swoją historią. Ta katastrofa wstrząsnęła światem

To tylko wierzchołek góry lodowej. Helikoptery, czołgi czy pojazdy bojowe różnej klasy już podbijają coraz więcej terytorium Rosji po wycofaniu się z ukraińskiego frontu, co dla Ukrainy oznacza jedno – mniejsze siły wroga. Jak już jednak wspomniałem, sytuacja jest dynamiczna i dopiero godziny, a raczej dni wskażą nam, jak wielka jest skala tej rewolucji. Jednym jest bowiem zebranie kilku oddziałów i sprzętu w jednej miejscowości, a drugim ruszenie na stolicę kraju, którego się zdradziło, ale Rosja i tak już drży, co widać m.in. w Moskwie, gdzie służby zostały postawione w gotowości.