Na czele zespołu badawczego stanął Piotr Olczak, który wraz ze współpracownikami zaprezentował zebrane informacje na łamach Applied Energy. Istotną rolę w prowadzonych ekspertyzach odegrało oprogramowanie HOMER pochodzące z amerykańskiego NREL (National Renewable Energy Laboratory).
Czytaj też: Za 25 lat czeka nas katastrofa fotowoltaiczna. Czy możemy jej jeszcze jakoś zapobiec?
Głównym celem autorów było określenie zmian wydajności paneli słonecznych na przestrzeni lat. Wzięli pod uwagę instalacje montowane w Niemczech od 2003 roku, dzięki czemu byli w stanie ocenić stopień ich degradacji po ponad piętnastu latach użytkowania. Eksperymenty obejmujące dwa różne systemy fotowoltaiczne wykazały, iż po kilkunastu latach doszło do spadku wydajności wynoszącego od 1,9% do 2,9%.
Polscy naukowcy postanowili określić wydajność paneli fotowoltaicznych na przestrzeni lat, biorąc pod uwagę instalacje zamontowane na terenie Niemiec
Instalacja numer jeden składała się z 252 modułów o mocy 150 W każdy. Producentem tych ogniw była chińska firma Suntech. W drugim przypadku mowa była natomiast o 112 modułach o mocy 165 W każdy. Za ich produkcję również odpowiadało chińskie przedsiębiorstwo. Dostarczeniem falowników zajął się natomiast niemiecki producent Solarmax. Instalacje działały przez ostatnich kilkanaście lat na terenie miasta Sinsheim, które znajduje się niedaleko Stuttgartu, w południowo-zachodnich Niemczech. Ekspertyzy wykazały, iż od 2004 do 2021 roku oba systemy wygenerowały łącznie 958 MWh energii.
W przypadku pierwszego, składającego się z 252 modułów, roczny wskaźnik degradacji wynosił 0,20%. Mniejszy system doświadczał natomiast spadku wynoszącego 0,11% rocznie. Szczególnie duże różnice w zakresie wydajności odnotowano w 2009 roku oraz w latach 2014-2015. Z kolei w 2012 roku zdecydowanie lepiej wypadła większa instalacja. Dokładne roczne zestawienia możecie zobaczyć na poniższym obrazku.
Jeśli chodzi o spadek mocy na przestrzeni 16 lat, to wyniósł on kolejno 1,9% i 2,9%. Generalnie rzecz ujmując, odnotowane wyniki wydają się nastrajać zdecydowanie bardziej pozytywnie, niż wskazywałyby na to dotychczasowe przewidywania. Innymi słowy: wydajność paneli fotowoltaicznych w długofalowej perspektywie może obniżać się znacznie wolniej, niż zakładano.
Jak podkreślają członkowie zespołu badawczego, ocena spadku produktywności energii fotowoltaicznej może nie być miarodajna, ponieważ należy też uwzględniać roczne wartości z zakresu nasłonecznienia i profili temperaturowych. Aby uzyskać kompleksowe spojrzenie na tę kwestię naukowcy chcieliby teraz lepiej rozeznać się w działaniu falowników, użyć narzędzia innego niż HOMER, wziąć pod uwagę inne instalacje (włącznie z różnymi rodzajami ustawienia i nachylenia paneli) oraz odmienną metodykę czy zidentyfikować wolniej starzejące się panele.