Galaxy Z Fold 5 i Galaxy Z Flip 5 mają już przed nami niewiele tajemnic
Jeśli na bieżąco śledzicie doniesienia na temat nadchodzących składaków Samsunga, wiecie już zapewne, jakie ulepszenia przygotował dla nas producent. Z jednej strony dużo będzie się działo, a z drugiej tych zmian będzie mniej, niż byśmy chcieli. Nie, żeby było to jakoś bardzo zaskakujące, w końcu na kolejne generacje też trzeba coś zostawić. Producent postanowił w końcu pójść z duchem czasu i wymienić zawias na ten o konstrukcji kropli wody, co w praktyce oznacza, że zarówno Galaxy Z Fold 5, jak i Galaxy Z Flip 5 będą składać się na płasko. Ten krok był nieuchronny, biorąc pod uwagę to, jak rozrasta się rynek składanych smartfonów. Patrząc na modele innych firm, zauważymy, że jedynie Samsung trwał przy tym rozwiązaniu konstrukcyjnym.
Czytaj też: Samsung w końcu dogania konkurencję. Wszystko, co wiemy o Galaxy Z Fold 5 przed premierą
Wymiana zawiasów sprawi, że nowe składaki będą nieco chudsze, jednak biorąc pod uwagę wszystkie rendery, a nawet rzeczywiste zdjęcia, które zdążyły już trafić do sieci, nie ma co oczekiwać dodatkowego odchudzenia. Owszem, taki Galaxy Z Fold 5 będzie smuklejszy niż jego poprzednik, ale daleko mu będzie chociażby do Huawei Mate X3 czy Pixel Folda. Mimo tego to i tak bardzo pożądane ulepszenie. Kolejne dotyczy już Galaxy Z Flip 5, który wzorem Motoroli czy Oppo dostanie powiększony ekran zewnętrzny. Z 1,9-calowego panelu zrobi nam się wyświetlacz o przekątnej 3,4” i kształcie folderu. Nadal niewiadomą pozostaje tutaj najważniejsza kwestia – jego funkcjonalność. Mówi się co prawda o optymalizacji aplikacji Google’a pod ten dodatkowy ekran, ale nie wiemy, czy Samsung dostosuje też inne aplikacje, czy pozostanie przy Mapach, YouTubie i kilku innych apkach od Google’a.
Oczywiście wspominam tutaj o tych największych ulepszeniach, ale spodziewać się można, że na tym się nie skończy. Samsung zwiększy podobno możliwości aparatów i dopracuje kilka innych kwestii (nie, te zmiany raczej nie obejmą akumulatorów i żałośnie wolnego ładowania), które w połączeniu z układem Snapdragon 8 Gen 2, mają sprawić, że klienci chętnie sięgną po portfele i zapłacą kilka tysięcy za nowego składaka. Ceny Galaxy Z Fold 5 i Galaxy Z Flip 5 wciąż pozostają tajemnicą, choć można się spodziewać wzrostu cen względem poprzedniej generacji.
Już wiemy, kiedy Samsung zaprezentuje Galaxy Z Fold 5 i Galaxy Z Flip 5
Od jakiegoś czasu przecieki wspominały, że w tym roku południowokoreański gigant zmieni nieco swój harmonogram. W poprzednich latach premiery składaków odbywały się w sierpniu lub we wrześniu, ale teraz Samsung postanowił trochę przyspieszyć wydarzenie Unpacked. Podobno wynikało to z chęci odsunięcia w czasie debiutu Galaxy Z Fold 5 i Galaxy Z Flip 5 od jesiennej premiery iPhone’ów 15, choć nie wiadomo, ile w tym prawdy.
Tak czy inaczej, już kilka tygodni temu potwierdzono, że wydarzenie odbędzie się pod koniec lipca. Na dodatek, w odróżnieniu od poprzednich premier, ta zostanie zorganizowana w Seulu.
W tym roku Seul został wybrany ze względu na jego rolę w wywieraniu wpływu na światowe trendy dzięki dynamicznej kulturze i innowacyjności, a także odzwierciedla on silne zaufanie Samsunga do kategorii urządzeń składanych – napisała firma.
Po wcześniejszym określeniu ram czasowych przyszedł w końcu czas na ogłoszenie dokładnej daty premiery. Ta odbędzie się już 26 lipca, więc odliczanie czas zacząć, bo pozostało nam zaledwie 20 dni. Chociaż specyfikacja obu modeli jest nam właściwie znana, spodziewam się, że w kolejnych tygodniach pojawi się jeszcze więcej przecieków na temat nadchodzących składaków.