OPPO Reno10, czyli debiut kolejnej generacji serii Reno w Polsce
W skład najnowszej serii wchodzą dwa modele – Reno10 i Reno10 Pro. Oba mają ze sobą wiele wspólnego, ale dobrze wiemy, że różnic też jest kilka. Zacznijmy jednak od podobieństw, wśród których na pierwszy ogień wysuwa się teleobiektyw portretowy dostępny w obu modelach, a jednocześnie jedyny, jaki znajdziemy obecnie w smartfonach z tej półki cenowej. 32-megapikselowy teleobiektyw portretowy z matrycą Sony IMX709 RGBW idealnie sprawdzi się u wszystkich miłośników mobilnej fotografii, którzy najbardziej lubią uwieczniać na zdjęciach twarze swoich bliskich. 2-krotny zoom optyczny pozwala tutaj na robienie zdjęć w wysokiej rozdzielczości przy użyciu ogniskowej 47 mm, co w praktyce przekłada się na naturalne i realistyczne kadry. Umieszczona na pokładzie technologia powlekania obrotowego (BG spin-coating), która pozwoliła uzyskać powłokę pochłaniającą światło podczerwone, redukującą odblaski świetlne i poprawiającą czystość obrazu. Wykorzystana matryca poprawia natomiast kwestie oświetleniowe, więc nawet w słabych warunkach nasze portrety będą jasne i ostre. Warto tu jeszcze wspomnieć o automatycznym systemie Portrait Expert Engine, który w smartfonach Reno10 optymalizuje cały proces robienia zdjęć portretowych w takich aspektach jak rozpoznawanie i segmentacja obiektów, zachowanie odcieni skóry i ostrość obrazu przy użyciu algorytmów AI OPPO oraz technik przetwarzania obrazu.
OPPO Reno10 daje ponadto do dyspozycji 64-megapikselową jednostkę główną oraz 8-megapikselowy aparat z obiektywem ultraszerokokątnym o kącie widzenia 112°. W modelu Pro dostajemy główny 50 MP z flagową matrycą Sony IMX890 i taki sam aparat ultraszerokokątny, jako uzupełnienie dla wspomnianego wcześniej teleobiektywu. Oba modele dostały też 32-megapikselowe aparaty do selfie.
Kolejne podobieństwa widać w przypadku ekranów – 6,7-calowe zakrzywione panele z częstotliwością odświeżania 120 Hz zajmują praktycznie cały przód smartfonów, bo po ramki są naprawdę minimalne. Te po prawej i po lewej stronie mają zaledwie 1,57 mm grubości, natomiast ta na dole – 2,32 mm. Dzięki temu udało się osiągnąć współczynnik stosunku wielkości ekranu do obudowy wynoszący aż 93%.
Jeśli chodzi o wykorzystane procesory, OPPO postawiło na rozwiązania od dwóch konkurencyjnych firm. Dlatego model Reno10 napędza MediaTek Dimensity 7050, a Reno10 Pro – Snapdragon 778G. Oba gwarantują oczywiście łączność 5G oraz wydajną pracę przy zbilansowanym zużyciu energii. Producent zadbał też o ulepszony system chłodzenia i dodał od siebie autorskie rozwiązanie o nazwie Dynamic Computing Engine, dzięki niemu w modelu Pro (w wersji 12 GB) można odpalić nawet 40 aplikacji bez zmartwień o to, że smartfon będzie się zacinał.
Nie można też zapomnieć o zasilaniu, za które odpowiadają pojemne akumulatory 5000 i 4600 mAh odpowiednio dla Reno10 i Reno10 Pro. OPPO umieściło na pokładzie nowych modeli technologię SUPERVOOC oraz OPPO Battery Health Engine. Oba rozwiązania dbają o to, by żywotność ogniw była dłuższa niż u konkurencji – mowa o nawet 1600 cyklach – zwłaszcza w połączeniu z szybkim ładowaniem. A skoro o tym mowa, to OPPO Reno10 Pro naładujemy z mocą 80 W, natomiast model podstawowy – 67 W. Przekłada się to na kolejno 28 i 47 minut ładowania do pełna.
Seria OPPO Reno10 – ceny, dostępność i promocje
Regularne ceny nowych smartfonów prezentują się następująco:
- OPPO Reno10 (8 GB + 256 GB) – 2499 zł,
- OPPO Reno10 Pro (12 GB + 256 GB) – 2999 zł.
Wspomniałam jednak na początku, że OPPO przygotowało dla nas specjalną ofertę. W ramach promocji na start, jeśli od 19 lipca do 7 sierpnia zakupicie smartfon z serii Reno10, otrzymacie w prezencie słuchawki OPPO Enco Air3 Pro, a dodatkowo również 3-letnią gwarancję na telefon, roczną ochronę ekranu oraz 3-miesięczną subskrypcję na YouTube Premium (tylko dla nowych użytkowników i do wykorzystania do 31 sierpnia 2024 roku).
Tablet OPPO Tab 2 – idealny towarzysz codziennej rozrywki
Oferta producenta w naszym kraju została wzbogacona o tablet, którego cechą szczególną są proporcje ekranu, zbliżone do tych, jakie znamy chociażby z monitorów komputerów. Dzięki proporcjom 7:5 już na pierwszy rzut oka widać, że ekran jest wyższy, przez co mamy większy obszar wyświetlania. Sam ekran ma 11,61”, rozdzielczość 2800 x 2000 px i częstotliwość odświeżania na poziomie144 Hz oraz jest w stanie wyświetlić 1,07 mld kolorów. Na pokładzie znalazło się też wsparcie dla standardu Dolby Vision HDR, co w połączeniu z czterema symetrycznie rozmieszczonymi głośnikami działającymi w technologii Dolby Atmos sprawia, że to idealne urządzenie dla wszystkich miłośników seriali czy filmów. OPPO zadbało też o technologię redukcji niebieskiego światła, o czymś świadczy certyfikat TÜV Rheinland Eye Comfort.
OPPO Tab 2 napędzany jest przez układ Dimensity 9000, gwarantujący świetną wydajność, zwłaszcza w połączeniu z 8 GB pamięci RAM LPDDR5 oraz 256 GB pamięci masowej w standardzie UFS3.1. Za zasilanie tego urządzenia odpowiada akumulator 9510 mAh z szybkim ładowaniem z mocą 67 W. Takie ogniwo naładujemy w niecałe 81 minut i to wystarczy nawet na 12 godzin i 40 minut oglądania wideo.
Nowy tablet producenta cechuje się ponadto cienką – ma 6,54 mm grubości – i lekką – waży 552 g – konstrukcją z obudową wykonaną z metalu w kolorze szarym. Świetną sprawą jest inteligentna klawiatura Smart Touchpad Keyboard ważąca zaledwie 360 g, którą OPPO dołączyło do zestawu (ładowarka też jest). Nie trzeba więc tego akcesorium dokupować osobno, co zdecydowanie działa na korzyść Pad 2.
Ile kosztuje OPPO Pad 2?
Tablet dostępny jest w konfiguracji 8/256 GB w cenie 2999 zł.