Huawei pracuje nad własnym modemem 5G
Po trzech latach funkcjonowania w trybie przetrwania Huawei może zrobić duży krok w celu powrotu do czołówki rynku smartfonów. Jak informuje Reuters, chiński gigant jeszcze w tym roku może wprowadzić na rynek smartfony obsługujące sieć 5G.
W jaki sposób będzie to możliwe? Przypomnijmy, że Huawei i inne chińskie firmy nie może korzystać z amerykańskiej technologii, ale najnowsze doniesienia mówią, że firma zrobi to korzystając własnych narzędzi do tworzenia półprzewodników, firmy Semiconductor Manufacturing International Co (SMIC) oraz trzech zewnętrznych firm badawczych, które zajmują się chińskimi smartfonami. Zarówno Huawei, jak i SMIC odmówiły komentarza w tej sprawie.
Czytaj też: Huawei w europejskich sieciach 5G. Czy antena to infrastruktura krytyczna?
Huawei Mate 60 Pro 5G?
Jeśli Huawei miałby powrócić na rynek smartfonów 5G, to na pewno chciałby to zrobić z przytupem i w zasadzie pewnym kandydatem do tego będzie Mate 60 Pro. Firma do tej pory nie informowała o planach związanych z flagową serią, ale w tym przypadku wydaje się to oczywisty kandydat. Smartfon miałby trafić na rynek na początku 2024 roku.
Pozostaje pytanie, czy Huawei będzie dysponować odpowiednią liczbą modemów? Do tej pory, już po blokadzie Stanów Zjednoczonych, firma wypuszczała na rynek limitowane ilości smartfonów z 5G, korzystając ze zgromadzonych zapasów, ale te w końcu musiały się skończyć. Firmy badawcze nie są w tej kwestii zgodne. Prognozy mówią, że Huawei może dysponować od 2-4 mln sztuk nowych modemów 5G, ale inne mówią o nawet 10 mln. To zbyt mało, aby pokryć zapotrzebowanie firmy, która podniosła cel na dostawy smartfonów w 2023 roku z 30 do 40 mln, ale wystarczająco dużo, aby mieć wpływ na rynek.
Czytaj też: Smartfony Huawei nova 11 i nova Y91 już w Polsce. Wolisz designerski wygląd czy superbaterię?
Wiele wskazuje na to, że nowe modemy 5G Huawei będą drogie. Firma SMIC ma zakaz tworzenia chipów w 7 nm procesie technologicznym z wykorzystaniem maszyny EUV holenderskiego ASML. Ale analitycy dotarli do informacji, że SMIC udało się zmodyfikować maszyny do produkcji chipów i wyprodukować 7nm układ wykorzystując do tego autorskie narzędzia. Z informacji Reutersa wynika, że produkcja będzie bardzo kosztowna, bo tylko niecałe 50% wyprodukowanych chipów będzie sprawnych. Analitycy uważają, że może to być zwyczajnie nieopłacalne, albo Huawei będzie musiał mocno windować ceny swoich smartfonów.
Otwarta pozostaje kwestia, na ile powrót na rynek smartfonów z 5G będzie dla Huawei ważny. Działania wobec dotychczasowych urządzeń, bez 5G i usług Google pokazują, że firma raczej nie zwraca uwagę na to, czy środki wydane na promocję się zwrócą, więc może być w stanie produkować modemy sieci 5G bez względu na związane z tym straty.
Huawei na pewno bardzo dobrze pamięta o tym, że jeszcze cztery lata temu był liderem rynku smartfonów, prześcigając w pewnym momencie Samsunga. Oczywiste jest, że firma chciałaby powrócić do tego miejsca, ale do tego potrzebuje dwóch rzeczy – modemów 5G i usług Google. Pierwsza może już być na wyciągnięcie ręki i wtedy pozostanie czekać na drugi element układanki.