Amazfit Cheetah Square stanie się wiernym towarzyszem Twoich codziennych aktywności
Już na pierwszy rzut oka widać, że producent postawił tutaj na powiększony wyświetlacz i to w zupełnie innym kształcie niż te znane z pozostałych modeli z serii Cheetah. Dostajemy bowiem prostokątny, 1,75-calowy ekran AMOLED z większą liczbą pikseli (341 ppi), co znacznie poprawia jakość wyświetlanych danych. Na większym, prostokątnym panelu wszystko będzie bardziej czytelne, więc bez żadnych przeszkód sprawdzimy powiadomienia, cały czas będąc w ruchu.
Ekran otaczają metalowe ramki wykonane ze stopu aluminium, a korpus wzmocniono polimerowymi włókami, co gwarantuje wytrzymałość, przy zachowaniu niezwykłej lekkości. Sam smartwatch waży bowiem zaledwie 25 gramów, a z opaską 37 gramów – nawet nie odczujemy, że mamy go na nadgarstku. Tak niska waga miała jednak swoją cenę – akumulator. W środku znalazło się bowiem ogniwo 240 mAh, które ma prawie o połowę mniejszą pojemność niż w pozostałych modelach z serii Amazfit Cheetach. Nie ma się co jednak martwić, bo na jednym ładowaniu urządzenie może wytrzymać nawet 4 dni przy intensywnym użytkowaniu, natomiast przy bardziej oszczędnym ten czas wydłuża się do 7-8 dni.
Jak już wspomniałam, to model stworzony dla osób aktywnych, znajdziemy więc tutaj wszystkie potrzebne funkcje związane z monitorowaniem aktywności. Zwłaszcza ambitni biegacze i miłośnicy jazdy rowerem powinni być zadowoleni, bo dzięki najnowocześniejszej technologii GPS – MaxTrack pokonywane przez nich trasy będą rejestrowane jeszcze precyzyjniej. Rozwiązanie to sprawia, że smartwatch może redukować środowiskowe zakłócenia (np. wysokie budynki, drzewa, zachmurzone niebo czy silny wiatr) skutkujące mniej precyzyjnym pomiarem pokonywanej trasy. Takie przekłamania mogą wynosić nawet 10 metrów na każdym kilometrze.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja została moim trenerem. Sprawdziłem, co potrafi Amazfit Cheetah
Oczywiście nie zabrakło funkcji rejestrujących stan naszego organizmu. Amazfit Cheetah Square może monitorować tętno, jakość snu, saturację krwi, czas do pełnej regeneracji czy poziom stresu. Na pokładzie znalazła się również świetna funkcja personalnego trenera wspieranego przez sztuczną inteligencję. Komunikuje się on z użytkownikiem poprzez czat w aplikacji Zepp i pomaga w realizacji wybranych planów i celów biegowych (np. poprawienie wyniku w biegu na 10 km), przy czym może nie tylko personalizować założenia treningowe w oparciu o dane na temat organizmu użytkownika, ale też co tydzień dostosowuje jednostki treningowe do aktualnych wyników, kondycji i poziomu zmęczenia biegacza. Fajną funkcją jest też pobieranie i wyświetlanie tras w trakcie treningu. A żeby codzienna aktywność była jeszcze przyjemniejsza, dostajemy do dyspozycji 2,3 GB pamięci, którą możemy przeznaczyć na pliki z muzyką.
Amazfit Cheetah Square będzie kosztować w Polsce 1049 zł, a więc tyle, Amazfit Cheetah Round. Najbardziej zaawansowany model z tej serii – Amazfit Cheetah Pro – dostępny jest w cenie 1349 zł.