Tzw. Folder zamknięty w Zdjęciach Google stanowi chronioną przestrzeń na zdjęcia oraz pliki wideo, których nie chcielibyśmy przypadkowo zobaczyć w nieco większym gronie. Nie podlegał on udostępnianiu i nie był przesyłany do kopii zapasowej. Problem z jego używaniem polegał również na tym, że jeśli chcieliśmy wykonać przesiadkę z telefonu z Androidem na iPhone’a, taki katalog kompletnie znikał nam z pola widzenia. Pierwotnie nie było do niego dostępu również z wersji webowej Google Photos. Spore utrudnienie dla kogoś, kto chce zachować niektóre multimedia tylko dla siebie. Google spieszy jednak z dobrymi wieściami.
Z wpisu na oficjalnym blogu Google dowiadujemy się, że rozwiązanie zmierza już do aplikacji przeznaczonej dla urządzeń z iOS na pokładzie oraz wersji webowej Zdjęć Google. Przypuszczalnie dostaniemy go już w najbliższych dniach. Co więcej, Folder zamknięty będzie można poddać synchronizacji, żeby uzyskać do niego dostęp na każdym urządzeniu (oczywiście po prawidłowej autoryzacji dostępu). Nadal więc mamy pełną kontrolę nad tym, kto będzie mógł zobaczyć zgromadzone w nim materiały. Oczywiście backup takiego katalogu do chmury Google jest opcjonalny.
Dodatkowo Google postanowił nieco przebudować oraz uprościć stronę ustawień w aplikacji Zdjęć Google, dzięki czemu łatwiej będzie teraz znaleźć i dostosować kontrolę prywatności. Dotychczasowa strona ustawień została zmodernizowana i podzielona na łatwe w nawigacji sekcje dotyczące prywatności, tworzenia kopii zapasowych, udostępniania oraz powiadomień. Krok w zdecydowanie lepszą stronę i tylko pozostaje odchudzić nieco pozostałe usługi korzystające z miejsca na koncie, bo w moim przypadku z darmowych 15 GB zostało mi może z 20%.
Jak ukryć zdjęcia na iPhonie?
Jako posiadacz telefonu z iOS mogę schować zdjęcia, których widoczność w strumieniu multimediów chciałbym ograniczyć. Wystarczy z menu kontekstowego wybrać polecenie Ukryj. Znikną z widoku głównego i będą widoczne jedynie pod postacią katalogu Ukryte, do którego dostęp broni FaceID. Nie ma przy nim informacji o liczbie umieszczonych w środku plików. Nowość od Google raczej nie spowoduje u mnie chęci przesiadki na Google Photos, bardziej chęć zadbania o prywatność w ramach ekosystemu Apple.
Czytaj też: Teraz łatwiej znajdziesz fotkę sprzed lat. Zdjęcia Google dostały przydatną funkcję
To tylko jeden z przykładów, jak można to zrobić na iPhonie. Inna dotyczy systemowej aplikacji Notatki, do której treści dostęp również można zabezpieczyć kodem (stosowanym do odblokowania ekranu iPhone’a lub osobnym). Ponieważ aplikacja akceptuje nie tylko tekst, ale również multimedia, wystarczy zapakować je do środka pojedynczej notatki i zablokować z menu kontekstowego. Pojawi się obok niej symbol kłódki oznaczający blokadę dostępu. O ile nowości Google dla iOS dostaniemy stosunkowo szybko, nadal nie wiadomo kiedy Folder zamknięty pojawi się w wersji webowej Google Photos.