Z połączonych sił częstotliwości powstało 5G Ultra
W naszych tekstach o sieciach komórkowych bardzo często porównujemy pasma częstotliwości do dróg, po których dane poruszają się jak samochody. Im więcej dróg, tym więcej samochodów może po nich jeździć, a im są szersze i dobrej jakości, tym szybciej mogą się przemieszczać. Dokładnie tak jest z danymi w sieci komórkowej.
Plus jako pierwszy operator w Polsce uruchomił sieć 5G i od tamtej pory utrzymuje pozycję lidera rynku. Nie mieliśmy nawet miesiąca, w którym konkurencja zbliżyłaby się do prędkości uzyskiwanych przez Plusa, co potwierdzały wielokrotnie niezależne testy RFBenchmark czy Speedtest.pl. Operator nie spoczął na laurach i stale rozbudowuje swoją sieć, rozpędzając 5G do praktycznie światłowodowych prędkości. Aby było to możliwe, Plus połączył ze sobą dwa pasma sieci 5G – 2100 i 2600 MHz oraz dodał do tego pasmo sieci LTE 1800 MHz. W efekcie z połączonych sił częstotliwości otrzymaliśmy ultraszybki Internet mobilny – 5G Ultra.
Ta sytuacja miała miejsce w sierpniu 2023 roku, a już dwa miesiące później Plus powiększył zasięg sieci 5G Ultra. Dzięki temu w zasięgu, nazwijmy to regularnej sieci 5G, jest już ponad 20 mln osób w Polsce, a w przypadku 5G Ultra jest to ponad 4,2 mln osób w 171 miejscowościach, które są obsługiwane przez prawie 700 stacji bazowych. Liczby te stale rosną, bo Plus cały czas pracuje nad rozbudową sieci.
Gdzie działa 5G Ultra?
Jeśli chcesz się dowiedzieć, czy 5G Ultra jest już dostępne w Twojej miejscowości, koniecznie sprawdź mapę zasięgu. Jeśli zasięg najszybszego Internetu mobilnego jeszcze do Ciebie nie dotarł, to cierpliwości. Z naszego doświadczenia wynika, że to potrafi się zmienić dosłownie z dnia na dzień.
Czy do obsługi 5G Ultra jest potrzebne specjalne urządzenie?
Chciałoby się powiedzieć – i tak, i nie. Z jednej strony potrzebujemy urządzenia, którego modem jest w stanie obsłużyć agregację pasm. Jeśli chodzi o ofertę Plusa, warto zwrócić uwagę na następujące smartfony:
- Samsung Galaxy A54 5G 8/256 GB,
- Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G 6/128 GB,
- motorola edge 40 Pro 12/256 GB.
Jak i routery domowe, takie jak:
Jak włączyć 5G Ultra?
Przyjmijmy, że mamy już kompatybilne urządzenie i mieszkamy w miejscu objętym zasięgiem sieci. Jak włączyć tę nową technologię? Podstawowym warunkiem jest oczywiście posiadanie abonamentu sieci Plus, a obecnie w każdym z nich mamy dostęp do sieci 5G. Potem jednak nie musimy się niczym martwić, bo wszystko odbywa się samo. Jeśli tylko nasz telefon jest kompatybilny i znajdujemy się w zasięgu, szybkość sieci 5G znacząco przyspieszy. O ile? To już zależy od konkretnego miejsca, oczywiście, tak jak w przypadku każdego innego typu łączności. W jednych miejscach będzie to przyrost rzędu kilkudziesięciu Mb/s, w innych uda się osiągnąć prędkości wręcz światłowodowe. Naturalnie Plus cały czas pracuje nad tym, aby w jak największej liczbie miast dostępna była pełna przepustowość nowego typu łączności i tak jak z czasem przybywać będzie miejsc objętych zasięgiem sieci 5G Ultra, tak wzrastać będzie też osiągana prędkość łącza.
Co istotne, telefon nie poinformuje nas, że korzystamy z sieci 5G Ultra, wyświetlając stosowną informację w rogu ekranu, jak ma to miejsce z łącznością 3G, LTE, etc. 5G Ultra działa w oparciu o sieć 5G, więc telefon będzie informował o połączeniu do sieci 5G. Jeśli chcemy przekonać, o ile realnie wzrosła prędkość połączenia możemy to zrobić wykonując SpeedTest.
Ile kosztuje 5G Ultra?
Najlepsze zostawiliśmy na koniec – aby skorzystać z 5G Ultra, nie trzeba dodatkowo dopłacać ani wybierać droższego abonamentu w Plusie. Dostęp do 5G Ultra mają wszyscy abonenci, którzy posiadają kompatybilne urządzenie i znajdują się w zasięgu nowej łączności.
Jedyny “haczyk” może być taki, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i mając szybszy internet… może nam na początku zabraknąć czasu na skorzystanie z jego wszystkich możliwości. Jeśli dzięki większej szybkości łącza zaczniemy np. oglądać filmy w wyższej rozdzielczości lub korzystamy z cloud gamingu, bardzo szybko możemy stracić poczucie czasu. To jednak “problem” z gatunku tych dobrych, bo skoro technologia sprawia, że chce się z niej częściej korzystać, to chyba dobra technologia, prawda?