Jak wygląda i co oferuje Gigabyte Radeon RX 7800 XT Gaming OC?
W pudełku znajdziemy samą kartę. Nie ma tutaj żadnych dodatków, ale tak naprawdę nie ma co dodawać. Holder nie jest zbytnio potrzebny, podobnie jak jakiekolwiek przejściówki zasilania. Jeśli brak dodatków ma pozytywnie wpływać na cenę to jestem za takim rozwiązaniem.
Karta jest typowym przedstawicielem serii Gaming OC. Jest więc ona czarno-szara z podświetlanym z boku logiem. W obudowie z oknem raczej zniknie, ale też nie jest ona brzydka. Jakość wykonania jest bardzo fajna. mamy metalowy backplate, a sama obudowa jest dobrej jakości. Tutaj ciężko coś firmie zarzucić.
Czytaj też: Test Asus GeForce RTX 4060 Ti TUF Gaming OC 8 GB
Gigabyte Radeon RX 7800 XT Gaming OC ma wymiary 302 x 130 x 56 mm. W mniejszych obudowach mogą być problemy z jej zmieszczeniem, ale nie jest to też wyjątkowo długa karta. Waga wynosi ok. 1,30 kg. Nie jest to może bardzo lekka karta, ale też nie należy do najcięższych. Za chłodzenie odpowiadają trzy 90 mm wentylatory, z których środkowy obraca się w przeciwną stronę od pozostałych. Śmigła działają też półpasywnie, więc w spoczynku będzie idealna cisza. Całość zasilana jest z dwóch złączy 8-pin, a sugerowany zasilacz to 700 W. Złącza obrazu to 2x HDMI 2.1 i 2x DisplayPort 2.1. Ponownie mamy do czynienia z nowszych złączem DP niż w przypadku kart Nvidii.
Karta ma fizyczny przełącznik BIOSu. Możemy wybrać pomiędzy OC a Silent. Taktowanie boost na obu jest takie samo i wynosi 2565 MHz – karta ma fabryczne OC. W benchmarku Metro Exodus Enhanced Edition 2560 × 1440 px (ustawienia Extreme) zanotowałem średnio 2403 MHz.
Specyfikacja Gigabyte Radeon RX 7800 XT Gaming OC
Sterowniki:
- RTX 3000, RTX 4070, RTX 4070 Ti, RTX 4080, RTX 4090: Nvidia Game Ready 531.68
- RTX 4060 Ti: Nvidia Game Ready 531.93
- RTX 4060: Nvidia Game Ready 536.20
- Radeon RX 7600: AMD Adrenalin 23.5.1
- Radeon RX 7700 XT, RX 7800 XT: AMD Adrenalin 23.20.01.05
- Arc A750: Intel 31.0.101.4499
Informacje o użytych grach oraz samych testach znajdziecie w tym artykule.
Testy w grach bez ray tracingu
1920 x 1080
Bez problemów możecie odpalać wszystkie gry na maksymalnych detalach i cieszyć się z płynnej rozgrywki. Tutaj karta wypada bardzo dobrze.
2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości ponownie zanotowałem wszędzie średnio powyżej 60 fps. Wyniki spokojnie pozwalają na płynną rozgrywkę również w tej rozdzielczości.
3840 x 2160
W ostatniej rozdzielczości nie jest źle, ale tylko w dwóch grach zanotowałem powyżej 60 fps. Przyda się tutaj FSR, aby zwiększyć wyniki w pozostałych tytułach.
Testy w grach z ray tracingiem
1920 x 1080
Przy ray tracingu mamy fatalne wyniki w Hogwarts Legacy, ale tam również 7700 XT wypada słabo. W 3 grach mamy też powyżej 60 fps, więc spokojnie można grać. Wyniki oprócz The Callisto Protocol pokazują, że karta jest jednak słabsza od RTX 4070.
2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości przydałby się już FSR do zwiększenia wyników – o ile dana gra oczywiście tą technologię ma.
3840 x 2160
W ostatniej rozdzielczości wyniki są już niskie i nie ma tutaj mowy o płynnej rozgrywce.
Testy DLSS/FSR/XeSS
1920 x 1080
Włączenie FSR: jakość zwiększa ilość fps i spokojnie oba tytuły działają płynnie.
2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości w Cyberpunk 2077 przyda się mocniejsze ustawienie FSR, aby uzyskać średnio 60 fps.
3840 x 2160
W ostatniej rozdzielczości przydałby się odpowiednik generatora klatek. Bez tego albo musicie obniżyć detale, albo włączyć całkowicie inny tryb FSR.
Temperatury
Gigabyte Radeon RX 7800 XT Gaming OC ma podwójny BIOS i różnice w temperaturach pod obciążeniem są naprawdę spore. Tutaj przy OC jest chłodno, a przy Silent karta znajduje się po drugiej stronie wykresu.
Głośność
Mamy też różnice w głośności. Przy OC jest karta słyszalna, ale nie jest głośna. Przy Silent będzie już cicho. Oczywiście w spoczynku karta pracuje pasywnie.
Pobór mocy
Pobór mocy to zdecydowany minus karty. Jest on wyższy6 od RTX 4070 Ti i tutaj RTX 4070 ma naprawdę sporą przewagę.
Podkręcanie
Podkręcanie wykonałem wykorzystując sterowniki. W tabelce poniżej znajdziecie wartości o jakie udało mi się podwyższyć taktowanie rdzenia oraz pamięci. Za stabilne działanie karty uznawałem nie tylko brak wyrzucania z gier do pulpitu, ale także brak artefaktów podczas działania gier. Poniżej znajdziecie również średnie wyniki po OC z dwóch gier w trzech rozdzielczościach oraz temperatury, głośność oraz pobór mocy. Testy karty z podwójnym BIOS wykonałem przy włączonym trybie OC/Performance. Tutaj muszę zaznaczyć, że maksymalne zegary możecie ustawić nawet na 5000 MHz, ale nie będzie to miało wpływu na samą wydajność.
Średnia wydajność
Gry bez ray tracingu
Testowany model ma przewagę nad RTX 4070 Founders Edition w każdej z rozdzielczości. Przewaga ta rośnie wraz z rozdzielczościami i wynosi kolejno ok. 6,5%, 11,2% oraz 13,2%. Nie są to spore różnice, ale z pewnością występują. Szkoda tutaj, że nie mam na wykresach RX 6800 XT bo ciekawe, jaki postęp tutaj jest widoczny. Natomiast w rasteryzacji, w szczególności w wyższych rozdzielczościach karta jest trochę wydajniejsza od RTX 4070 i plasuje się w okolicach RTX 3080.
Gry z ray tracingiem
Zgodnie z oczekiwaniami gorzej jest w przypadku ray tracingu. Strata to RTX 4070 to kolejno ok. 19,4%, 18,4% oraz 19,5%. Mamy taką grę jak Hogwarts Legacy, gdzie każdy Radeon notuje beznadziejne wyniki. Z drugiej strony jest The Callisto Protocol, gdzie wcale tak źle nie jest. RX 7800 XT jest jednak słabszą kartą niż RTX 4070 w ray tracingu i tutaj AMD powinno się poprawić.
Czytaj też: Test Gainward GeForce RTX 4060 Ghost
Test Gigabyte Radeon RX 7800 XT Gaming OC – podsumowanie
Radeon RX 7800 XT w wersji podstawowej wyceniony został na 2699 zł. Model Gigabyte będzie pewnie trochę droższy ze względu na fabryczne OC i autorską wersję. Najtańszy RTX 4070 to koszt ok. 2900 zł, więc jest dosyć blisko. Oczywiście jeśli cena będzie wynosiła trochę mniej niż 2699 zł, to nic lepszego w niej nie znajdziecie (nawet nie myślcie o RTX 4060 Ti 16 GB!) i jeśli macie taki budżet to będziecie zadowoleni z zakupu. Ale sytuacja względem RTX 4070 nie jest taka prosta.
Jeśli gracie bez ray tracingu w szczególności w wyższych niż 1920 x 1080 rozdzielczościach to RX 7800 XT będzie lepszym wyborem. Tutaj karta ma przewagę i może nie jest ona bardzo wysoka, ale z pewnością jest. Jeśli jednak zależy Wam na RT to lepiej będzie wybrać RTX 4070, który po prostu jest wydajniejszy i nie ma takich wpadek jak Radeon np. z Hogwarts Legacy. Dodatkowo przewagą zielonych jest znacznie niższy pobór mocy czy już wdrożone DLSS 3. Tutaj na FSR 3 trzeba jeszcze poczekać, choć niedługo pierwsze gry powinny go otrzymać. Z drugiej strony plusem czerwonych jest 16 GB VRAMu czy obecność złączy DisplayPort 2.1.
Sam model Gigbayte jest naprawdę fajny. Może nie wyróżnia się wyglądem, ale jest dobrze wykonany. Mamy fabryczne OC oraz podwójny BIOS. Możecie więc wybrać, czy chcecie niższe temperatury czy cichszą pracę. Kartę możecie też podkręcić ręcznie, ale nie ma co liczyć na duże zyski w fps. Generalnie ciężko coś zarzucić wykonaniu Gigabyte.
Czy więc polecam 7800 XT? Karta otrzyma ode mnie odznaczenie, ale trzeba mieć na uwadze kilka rzeczy. Po pierwsze sporo zależy od ceny w sklepach. Jeśli będzie ona widocznie niższa od RTX 4070 to oczywiście niczego wydajniejszego w takiej kwocie nie znajdziecie. Karta też wypada lepiej pod względem wydajności w rasteryzacji. Natomiast przewagą RTX 4070 jest lepsza wydajność w tytułach z ray tracingiem, niższy pobór mocy czy już obecny DLSS 3 – na FSR 3 musicie poczekać. Jeśli więc to ma dla Was znaczenie to warto dopłacić do karty zielonych. Jeśli liczy się dla Was cena i wydajność bez RT to moim zdaniem warto zakupić 6800 XT.