Zacznijmy od teorii – czym jest QNED?
QNED, czyli Quantum Nano-Emitting Diodes, a po polsku kwantowe diody nanoemisyjne to technologia rozwijana przez LG. Stanowi połączenie ekranu LCD (podświetlenie LED, w droższych modelach miniLED) z kropkami kwantowymi (Quantum Dot) oraz technologią NanoCell. Co… pewnie niewiele Wam mówi, ale już bierzemy się za wyjaśnienia.
Panel telewizora jest pokryty nanocząsteczkami, które przechwytują wiązki światła emitowane przez matrycę. Są one mikroskopijnych rozmiarów i pełnią rolę, co może nie jest precyzyjnym określeniem, swego rodzaju filtra. Obraz przepuszczony przez cząsteczki ma o wiele lepszy kolor, który nie traci swoich właściwości przy patrzeniu pod kątem oraz bez względu na poziom jasności. Bywa bowiem tak, że obraz ze 100% jasnością ma nieco wyprane kolory, co nie występuje w telewizorach QNED.
Dodatkowo nanocząsteczki są sterowane przez procesor α7 Gen6 AI, który jak nazwa wskazuje, wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji. Jest on w stanie w czasie rzeczywistym dobierać parametry obrazu, takie jak nasycenie koloru czy jasność i modyfikować je w trakcie wyświetlania treści. Jak to wypada w praktyce, za moment sobie określimy.
Quantum Dots, czyli obecne tutaj kropki kwantowe, też mają za zadanie poprawę jakości wyświetlanych kolorów. Panel LCD emituje białe światło. W tradycyjnym telewizorze jest on na całej powierzchni pokryty filtrami odpowiadającymi za zmianę barwy w podstawowym zakresie RGB – czerwony, zielony, niebieski. Ten sam filtr na całej powierzchni matrycy… nie prowadzi do niczego dobrego. Dlatego zamiast tego w telewizorach QNED jest ona pokryta warstwą malutkich kryształów o rozmiarze od 2 do 10 nanometrów. Białe światło matrycy przechodzi przez kryształy, które tworzą kolorowy obraz. Jako że jest ich na całej powierzchni bardzo dużo, kolory mogą być indywidualnie tworzone w różnych częściach ekranu i w największym możliwym skrócie – wyglądają lepiej. Dotyczy to zarówno nasycenia kolorów, jak i odwzorowania koloru czarnego.
Podsumowując telewizory LG QNED oferują dwie zaawansowane warstwy znajdujące się nad matrycą, które finalnie odpowiadają za to, że obraz jest znacznie wyższej jakości, niż w tradycyjnym telewizorze LCD.
LG 55QNED823 to nowocześnie wyglądający telewizor z ciekawą podstawą
LG 55QNED823 wygląda bardzo… współcześnie. To zasługa smukłych ramek po bokach i w górnej części obraz bardzo minimalnie grubszej u dołu ekranu. Dzięki temu nic nie rozprasza naszej uwagi, kiedy patrzymy na wyświetlany obrazu.
Podstawa telewizora jest ciekawa, bo pozwala na ustawienie ekranu na dwóch różnych wysokościach. Kiedy telewizor stoi wyżej i/lub nie planujemy umieszczać pod nim soundbara, możemy go osadzić nieco niżej. Jeśli, jak w moim przypadku, telewizor jest ustawiony nisko i potrzebuję zmieścić pod nim soundbar, można go podnieść. Niby to tylko dodatkowe 3-4 cm, ale robi ogromną różnicę i miło, że w LG ktoś o tym pomyślał. Sama stopa nie wystaje mocno za telewizor, więc można go umieścić stosunkowo blisko ściany. Oczywiście nie zabrakło też opcji powieszenia, a sama podstawa jest metalowa i bardzo solidna.
Na plus zawsze zaliczam też odpinany kabel zasilania. To znacznie ułatwia rozpakowanie telewizora i ustawienie go na miejscu. Samo rozpakowanie jest bardzo proste i w przypadku omawianego tu 55-calowego wariantu, można go bez większego problemu zrobić samodzielnie, bez pomocy drugiej osoby.
Zacznijmy od najważniejszego, czyli jakości obrazu LG 55QNED823
Telewizor LG 55QNED823 ma wiele ciekawych funkcji, ale zanim do nich przejdziemy, skupmy się na daniu głównym, czyli jakości obrazu. Wiemy już, że mamy tu matrycę QNED z podświetleniem LED, jak nazwa modelu wskazuje o przekątnej 55 cali, która wyświetla obraz o rozdzielczości 4K.
Zacznijmy od bardzo dobrej jasności, dzięki której oglądanie treści w dzień nie stanowi najmniejszego problemu. Oczywiście poza filmami przepełnionymi ciemnymi scenami, ale to standard w praktycznie każdym telewizorze. W mieszkaniu mam okna umieszczone na wprost ekranu i nie miałem żadnego problemu z oglądaniem np. telewizji w ciągu dnia. Bardzo dobrą jasność szybko docenimy też w trybie HDR (telewizor obsługuje HDR10 Pro), gdzie rośnie do jeszcze wyższych wartości, a sam efekt HDR jest bardzo dobrze widoczny. Co ważne, jeśli zdecydujemy się na automatyczny dobór jasności, w trakcie oglądania nie zauważymy drastycznych zmian i skoków jej poziomu. Podobnie wygląda to w kwestii kontrastu.
Kolory są nie tylko bardzo dobrze nasycone, ale też świetnie odwzorowane. Nie ma tu przesycenia czy przekłamania barw i prezentuje się to bardzo efektownie. Specjalne warstwy ekranu QNED zdecydowanie zdają egzamin. Wiele elementów obrazu można wyregulować ręcznie, ale jeśli się na tym nie znamy, albo nie do końca ufamy swoim oczom, możemy się zdać na bardzo dobrze działający tryb FilmmakerMode, w którym telewizor wyświetla barwy zgodnie z zamysłem twórców filmu, albo jeden z dwóch trybów eksperckich. Do dyspozycji mamy też wygodny kreator profili obrazu, który przeprowadza nas przez całą konfigurację sposobu wyświetlania treści.
Kąty widzenia są bardzo dobre. Tak, obraz z czasem delikatnie blednie, ale po przekroczeniu mniej więcej kąta 45 stopni. Nie ma więc obaw o to, że musimy siedzieć idealnie na wprost ekranu.
Bardzo ważnym elementem obrazu jest czerń. Choć tak, jest to materiał partnerski, uczciwie powiedzmy sobie jak to wygląda w przypadku LG 55QNED823. Jeśli przyjmiemy, że czerń w telewizorze OLED to 10/10, tak w przypadku tego modelu mamy solidne 7/10. Czerń nie jest tutaj pochłaniającą wszystko czarną dziurą, ale też nie jest wypraną szarością, albo dziwnie wyglądającym kolorem ciemnoniebieskim. Jest bardzo dobra w centrum obrazu, natomiast w dolnej części ekranu da się dostrzec jaśniejszą poświatę, wynikającą z podświetlenia matrycy. Jest na to rada, w Ustawieniach telewizora znajdziecie opcję pozwalającą ten efekt zniwelować i faktycznie, to zdaje egzamin. Uwierzcie mi, że mniej wprawne oko może w ogóle tego nie widzieć.
Oprócz tego, że telewizor bardzo dobrze spisuje się w filmach i serialach, sprawdzi się też podczas oglądania klasycznej telewizji. Nie tylko oferuje tam bardzo dobrą jakość obrazu, ale też w przypadku niższej jakości treści jest w stanie poprawić jego rozdzielczość, co jest zasługą możliwości zastosowanego mocnego procesora.
LG 55QNED823 w grach i sporcie spisuje się równie dobrze jak w filmach i telewizji
LG 55QNED823 bardzo pozytywnie zaskoczył mnie w grach. To połączenie dwóch elementów. Z jednej strony mamy do dyspozycji aż 120 Hz odświeżanie obrazu i niskie opóźnienie, z drugiej specjalny tryb Gry. Daje on nam niemal identyczne opcje jak w monitorach gamingowych LG i co tu dużo mówić – to widać.
Obraz jest bardzo płynny, nie ma na nim żadnych smug, ani przeskoków animacji. Niskie opóźnienie jest bardzo dobrze widoczne podczas sterowania w dynamicznych grach i dawno już nie używałem telewizora, w którym sterowanie byłoby tak płynne i wygodne. A jeśli korzystacie z konsoli nowej generacji, to dzięki obsłudze HDMI 2.1 będziecie mogli w pełni wykorzystać możliwości gamingowe 120 Hz ekranu.
Bardzo dobra płynność obrazu ma też przełożenie na oglądanie sportu. Bez względu na to, czy jesteście fanami siatkówki, piłki nożnej, koszykówki czy Formuły 1 czeka Was dynamiczny obraz bez względu na to, z jakiego źródła oglądacie transmisję. Tutaj ponownie do gry wchodzi zastosowany tu procesor α7 Gen6 AI, który jest w stanie poprawić płynność wyświetlanych treści i robi to bez utraty jakości. Dzięki temu ani bolid Formuły 1, ani też lecąca piłka nie zamieniają się w świetlistą kometę sunącą po ekranie.
LG 55QNED823 to Smart TV z dużą ilością aplikacji, który może stać się centrum sterowania domem oraz… narzędziem pracy
LG 55QNED823 pracuje pod kontrolą dobrze znanego użytkownikom telewizorów i monitorów firmy systemu webOS. Samą konfigurację po pierwszym uruchomieniu możemy przeprowadzić z poziomu pilota, albo za pomocą smartfonu. Druga opcja jest nieco wygodniejsza i tym bardziej warto ją wybrać, jeśli korzystacie już z innych inteligentnych urządzeń LG. Dzięki temu połączycie je z telewizorem w jeden ekosystem, który będzie można obsługiwać za pomocą telewizyjnego pilota. Na dużym ekranie można będzie sterować m.in. oświetleniem, jak i samym telewizorem z poziomu smartfonu.
Świetną funkcją, której przyznam, że się nie spodziewałem, jest możliwość zamiany LG 55QNED823 w bezprzewodowy monitor. Wystarczy, że mamy włączony komputer z dostępem do Internetu, niekoniecznie podłączony do tej samej sieci Wi-Fi, a po skonfigurowania połączenia na ekranie telewizora wyświetli nam się pulpit wraz z całą zawartością komputera. Na dobrą sprawę, o ile tylko zabezpieczenia firmowe na to pozwolą, można pracować zdalnie na telewizorze połączonym z komputerem w firmie. Genialna sprawa! Do tego sam telewizor oferuje dostęp do popularnych aplikacji biurowych.
Inną przydatną funkcją jest Multi View, czyli odpowiednik picture-in-picture. Czyli na ekranie wyświetlamy obraz z różnych źródeł w czasie rzeczywistym. Nie, żebym namawiał kogoś do złego, ale można w ten sposób grać w grę na konsoli w trakcie prowadzenia wideorozmowy i póki po drugiej stronie nikt nie wie/nie widzi, że macie w rękach pad, druga strona nie wie, co aktualnie robicie.
System webOS daje nam dostęp do szerokiego wyboru aplikacji i mamy tu dostęp do praktycznie wszystkich popularnych serwisów VOD. Od światowych gigantów jak Netflix, Prime Video czy Disney+, do krajowych produkcji jak player, VOD TVP czy CDA Premium. Dostęp do części z nich mamy przypisany na skrótach umieszczonych na pilocie.
Sam pilot to nie jakiś tam pilot, a połączony z telewizorem przez Bluetooth pilot Magic. Co w nim takiego magicznego? Pozwala np. na sterowanie kursorem na ekranie za pomocą ruchów nadgarstka i dłoni trzymającej pilot. Do tego posiada pokrętło umożliwiające np. przewijanie treści czy stron internetowych. Umożliwia też obsługe głosową telewizora w języku polskim, a dzięki sztucznej inteligencji po krótkiej nauce, zrozumie naturalną polską mowę.
LG 55QNED823 poleca się do wszystkiego, dosłownie
Jeśli coś jest do wszystkiego to… wiadomo, ale bywają chlubne wyjątki. Takim jest LG 55QNED823. Telewizor, który sprawdzi się w praktycznie każdym domowym zastosowaniu. To bardzo dobry wybór do korzystania w dzień oraz w jasnym otoczeniu, czemu sprzyja bardzo dobra jasność ekranu. Bez względu na to, czy oglądacie tradycyjną telewizję, filmy czy seriale w serwisach streamingowych, dostaniecie bardzo dobre, miłe dla oka kolory i więcej niż przyzwoitą czerń. Do tego telewizor bardzo dobrze sprawdza się podczas grania w gry czy oglądania wydarzeń sportowych, a do tego w razie potrzeby można na nim wygodnie pracować. No i sam telewizor prezentuje się bardzo efektownie.
Jeśli szukacie uniwersalnego telewizora do różnych zastosowań, albo też domownicy mają różne preferencje użytkowania, LG 55QNED823 będzie do tego bardzo dobrym wyborem.