Wczoraj na scenie w George Town Intel oficjalnie zaprezentował procesory Meteor Lake, które wejdą na rynek już w grudniu bieżącego roku. Ale ma już plany na ich następców i nie zamierza długo czekać z wprowadzeniem ich na rynek. Czego dowiedzieliśmy się oprócz nowych nazw dla kolejnych generacji?
Co po Meteor Lake?
Trzeba przyznać, że w czasie całej swojej działalności Intel miał zawsze bardzo ambitne plany i to się nie zmieniło. Już teraz ma przemyślane cztery generacje do przodu, a mają one zagościć na rynku w kolejnych dwóch latach. Zacznie się od wprowadzenia na niego linii Meteor Lake, a dalsze zaplanowane to: Arrow Lake (2024), Lunar Lake (2024) oraz Panther Lake (2025). Były one omawiane podczas wspomnianego pokazu przez Pata Gelsingera, czyli samego dyrektora generalnego firmy Intel.
Przy okazji prezentacji architektury Lunar Lake pokazano rozwiązania opierające się na oprogramowaniu korzystającym z uczenia maszynowego, które ma w pełni wykorzystywać możliwości generatywnej sztucznej inteligencji. Sama architektura będzie niskoenergetyczna, a całość powstanie z połączenia dwóch procesów – litografii Intel 18A oraz nieokreślonego jeszcze dokładnie “zewnętrznego”. Procesory z tej generacji będą przeznaczone do urządzeń mobilnych. Podczas pokazu podkreślono, że Lunar Lake ma za zadanie zapewniać wydajne korzystanie z rozwiązania opartych na sztucznej inteligencji.
Czytaj też: Procesory Intel Meteor Lake wylądowały. Zmiana paradygmatu czy odwrócenie uwagi?
Arrow Lake to z kolei druga generacja linii Core Ultra. Tutaj do tworzenia procesorów wykorzystana zostanie technologia Intela 20A oraz rozwijana przez TSMC N3. Przeznaczeniem wszystkich modeli, jakie ukażą się w tej rodzinie, będzie zapewnienie użytkownikom wysokiej wydajności oraz mocy. Trafią zarówno do desktopów, jak i urządzeń mobilnych.
Panther Lake – coś dla przeciętnego zjadacza chleba
Ostatnia z zaprezentowanych przez Intela generacji to Panther Lake. Co istotne, jest ona zaplanowana do produkcji już w pierwszym kwartale 2024 roku i ma być swego rodzaju kamieniem milowym – będą to pierwsze stworzone w procesie 18A procesory konsumenckie, w których powinny znaleźć się rdzenie Cougar Cove P. Mają one zaoferować wysoką wydajność zarówno przy zadaniach jedno-, jak i wielowątkowych.
Niestety, tutaj liczba informacji jest niewielka, aczkolwiek pewne jest, że Panther Lake znajdą swoje miejsce w urządzeniach mobilnych oraz stacjonarnych. Spodziewamy się, że w przypadku desktopów Panther Lake będzie korzystać z tego samego socketu, co modele Arrow Lake, czyli LGA-1851.
Zobacz też: Szkło w procesorach. Intel zaprezentował właśnie przyszłość, która czeka układy obliczeniowe
Intel zapowiedział także procesory serwerowe, czyli 5. generację Xeon Scalable. Otrzymała ona nazwę Emerald Rapids. Ich premiera nastąpi tego samego dnia, co Meteor Lake, czyli 14 grudnia bieżącego roku. Jak można zauważyć po wszystkich omawianych tu modelach, Intel idzie w stronę coraz bardziej zaawansowanego wykorzystania sztucznej inteligencji. Wymaga to na procesorach coraz większej wydajności, ale bez znaczącego zwiększenia poboru mocy. Możemy dzięki temu spodziewać się licznych korzyści zarówno w poważnych zadaniach, jak również podczas codziennego korzystania z urządzeń elektronicznych.