Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej podzieliło się informacjami na temat stanu fotowoltaiki w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem mikroinstalacji, czyli paneli słonecznych zamontowanych na dachach naszych domów, w ogródkach i innych miejscach. Wciąż obserwujemy dynamiczny wzrost instalacji systemów fotowoltaicznych, ale nie jest on tak duży jak w marcu i kwietniu 2022 roku.
Czytaj też: Osobliwa “terapia” Chin sprzyja fotowoltaice. Te perowskity prześcignęły jakością resztę świata
Jak podaje raport, na stan z 31 lipca 2023 roku mamy w Polsce 1 307 138 mikroinstalacji fotowoltaicznych. Milionowe przyłącze pojawiło się w marcu 2022 roku i od tamtego czasu można zauważyć spadek dynamiki wzrostu.
Raport o polskiej fotowoltaice. Wiadomo, ile energii produkują mikroinstalacje
Autorzy opracowania zwracają również uwagę na inny niezwykle istotny aspekt, czyli moc zainstalowaną wszystkich prosumenckich paneli słonecznych. Okazuje się, że Polacy osiągnęli już zdolność produkowania energii o maksymalnej mocy 10 156 GW. Jest to oczywiście rekordowa wartość i rośnie ona z każdą nową instalacją przyłączoną do sieci.
Według danych Fundacji Instrat na koniec II kwartału br. moc zainstalowana wszystkich źródeł energii w Polsce wynosiła 63 GW, przy czym samych instalacji fotowoltaicznych 13,93 GW. Zatem łatwo możemy policzyć, że udział energii słonecznej w miksie energetycznym wynosi 22 proc. Natomiast samych mikroinstalacji około 16 proc.
Czytaj też: Arabski przewrót w fotowoltaice. Co odkryto?
Jeśli natomiast popatrzymy na średnią moc każdego przydomowej instalacji, to zaobserwujemy spore zróżnicowanie. Rekordowa wartość dla tego współczynnika wynosiła 13,83 kW i miała miejsce w grudniu 2022 roku. Następnie odnotowano spory spadek, a na wiosnę ponowny, acz niewielki, wzrost. W lipcu średnia moc wyniosła 8,61 kW.
Z raportu PTPIREE wynika również, że na razie mikroinstalacje współpracują z siecią nn bez większych zakłóceń i negatywnego wpływu na parametry pracy sieci. Niemniej wskazuje się szereg warunków, przy których zaistnieniu, mogą pojawić się problemy. Mowa tutaj chociaż o sytuacji, gdy rozbudowuje się instalację samodzielnie bez poinformowania operatora systemu dystrybucyjnego lub gdy pojawi się zbyt duża ilość i moc mikroinstalacji w obszarze zasilanym z jednej stacji SN/nn.
Czytaj też: Szykuje się przełom w fotowoltaice! Oto jak polscy studenci wynaleźli sposób na zielony wodór
Tak czy owak o fotowoltaice w Polsce nie zostało powiedziane już ostatnie słowo i jej rozwój będzie z pewnością kontynuowany. Może popularność mikroinstalacji nieco straci na wartości, ale prognozuje się wzrost wpływu komercyjnych (firmowych) farm słonecznych o większej mocy jednostkowej.