USA przypominają o swojej potędze. Pocisk międzykontynentalny Minuteman III przetestowany
W ramach demonstracji narodowych zdolności obronnych, Siły Powietrzne USA przeprowadziły w drugą środę września 2023 roku test nieuzbrojonej rakiety międzykontynentalnej Minuteman III (ICBM). Cały proces tradycyjnie został zapowiedziany i potwierdzony przez Dowództwo Globalnych Uderzeń Sił Powietrznych USA, a służy przede wszystkim jako przypomnienie o ciągle panującym zobowiązaniu kraju do utrzymania solidnej infrastruktury obronnej. Nic w tym dziwnego, bo ten dokładnie przetestowany pocisk o zasięgu międzykontynentalnym jest zdolny do przenoszenia ładunku nuklearnego o ogromnej mocy.
Czytaj też: Armia USA zaprezentowała swoje pancerne plany. Czołgi Abrams będą wiecznie żywe
W tym dokładnie teście pocisk Minuteman III wystartował z bazy Vandenberg w Kalifornii i pokonał dystans rzędu 6760 kilometrów, kończąc swój lot na atolu Kwajalein na Wyspach Marshalla. Został przy tym wyposażony w trzy testowe pojazdy powrotne, co tylko podkreśla zaawansowane zdolności i złożoność tych pocisków z wieloma dekadami na karku. Innymi słowy, to wręcz jednoznaczny i niezmiennie bardzo ważny przekaz dla tak naprawdę wszystkich państw, które chcą zadzierać z USA.
Czytaj też: To będzie niczym powrót do zimnej wojny. Cały teren USA wypełnią przeciwlotnicze systemy
Pociski Minuteman III mogą uderzyć w każdy kontynent i są strategicznie rozmieszczone w umocnionych silosach, które zapewniają im pełnię ochrony przed potencjalnymi atakami przeciwnika. Aby zapewnić ciągłą gotowość operacyjną tego systemu, dedykowane ekipy startowe, składające się z dwóch oficerów, utrzymują wieczny stan czujności w centrum kontroli startu, gwarantując, że w razie ataku USA są gotowe odpowiedzieć szybko i zdecydowanie.
Każdy Minuteman III może przenosić do trzech głowic jądrowych. Niszczycielska moc każdej głowicy o mocy mierzonej w kilotonach ekwiwalentu trotylu, a na przestrzeni dekad Minuteman III przenosił głowice o mocy 170, 340 i 450 kiloton, z czego ta najpotężniejsza w pojedynkę generuje kulę ognia o promieniu 1,6 km, eksplozję o promieniu 9,2 km i emituje promieniowanie cieplne o promieniu 19,4 km. Innymi słowy, jej wykorzystanie jest równoznaczne z ofiarami liczonymi w setkach tysięcy.
Czytaj też: Dlaczego Ukraina niszczy pociski od USA? W tym szaleństwie jest metoda
Aktualnie USA mają dostęp do aż 400 pocisków Minuteman III i są w trakcie ich wymiany na znacznie potężniejsze pociski Sentinel. To oczywiście tylko jeden z trzech filarów nuklearnej triady Stanów Zjednoczonych, bo kiedy na świecie rzeczywiście zacznie się dziać wiele złego, do gry wkroczą nie tylko Minuteman III, ale też okręty podwodne z pociskami Trident oraz bombowce ze stosownymi atomówkami.