Po miesiącu testów Apple wydaje się powoli zbliżać do wydania pierwszej większej aktualizacji systemu operacyjnego dla swoich smartfonów. Co prawda niedawno pojawiło się drobniejsze uaktualnienie, mające na celu załatanie największego problemu związanego z przegrzewaniem się iPhone’ów, ale była to aktualizacja wymuszona zaistniałymi okolicznościami. Siłą rzeczy była więc pozbawiona nowych funkcji i skupiona tylko na naprawie błędów. W międzyczasie w kanale beta cały czas znajdował się iOS 17.1, który ma wprowadzić na iPhone’y kilka ulepszeń. Jakich? Sprawdźmy.
Co nowego w iOS 17.1?
Sporo zmian po aktualizacji zobaczą użytkownicy Apple Music. Firma postarała się zmniejszyć nieco dystans pomiędzy swoją usługą a Spotify, wprowadzając funkcjonalności obecne u konkurencji. Dostaniemy więc możliwość tworzenia niestandardowych okładek do playlist w oparciu o bieżącą okładkę. W czasie testów Apple oferował osiem różnych opcji, choć niestety nie można było dostosowywać kolorów ani czcionki. Nie wiemy jeszcze, czy w stabilnym wydaniu ta możliwość personalizacji będzie większa.
Czytaj też: Szokujące doniesienia o iPhone 16. Które się sprawdzą?
Ponadto na dole listy odtwarzania pojawił się odnowiony przycisk „Dodaj utwory”. Po jego naciśnięciu dostaniemy sugestie kilka utworów na podstawie muzyki dostępnej na tej liście. iOS 17.1 dodaje też kartę Ostatnio ulubione, która pozwala na łatwy i szybki dostęp do ostatnio polubionych utworów. Apple Music zyska też sugestie dotyczące list odtwarzania, które zobaczymy po dodaniu utworu do playlisty.
Podczas WWDC 2023 Apple ogłosił, że AirDrop działać będzie w końcu nie tylko na Wi-Fi, ale też, gdy mamy włączone dane komórkowe. iOS 17.1 doda w końcu tę opcję, razem z funkcją NameDrop z iPhone’a na Apple Watch pozwalającą na bezproblemową wymianę danych pomiędzy urządzeniami. Wcześniej ograniczony do modeli iPhone 15 Pro wskaźnik latarki na Dynamic Island zawita do pozostałych modeli bez notcha, a więc zarówno do iPhone’ów 14 Pro, jak i iPhone’a 15 i modelu Plus. Ulepszenia doczekał się też tryb gotowości, w którym Apple dał w końcu pewne opcje dostosowania – automatyczne wyłączenie, po 20 sekundach lub nigdy.
Nie można też zapominać, że iOS 17.1 przyniesie ze sobą poprawki błędów. Zgodnie z informacjami, przede wszystkim zostanie usunięty problem, z powodu którego wyświetlacz iPhone’a 15 Pro wyglądał, jakby był wypalony. Co jeszcze naprawiono?
- Poprawiono niezawodność synchronizacji ustawień Czasu przed ekranem na różnych urządzeniach,
- Rozwiązano problem z niewyświetlającymi się nazwami rozmówców podczas połączenia.
- Usunięto problem powodujący mniejszą responsywność klawiatury.
- Rozwiązuje problem polegający na tym, że niestandardowe i zakupione dzwonki mogą nie pojawiać się jako opcje dźwięku tekstu
- Zoptymalizowano wykrywanie awarii dla zeszłorocznych i tegorocznych iPhone’ów.
Czytaj też: iPhone 15 Pro Max z poważnym defektem? Użytkownicy skarżą się na problemy z ekranem
Zgodnie z doniesieniami, stabilna wersja iOS 17.1 pojawi się 24 października i trafi do następujących urządzeń:
- iPhone XR, XS i XS Max,
- iPhone 11, iPhone 11 Pro i 11 Pro Max,
- iPhone SE (2.generacji),
- iPhone 12 mini, iPhone 12, iPhone 12 Pro i iPhone 12 Pro Max,
- iPhone 13 mini, iPhone 13, iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max,
- iPhone SE (3.generacji),
- iPhone 14, iPhone 14 Plus, iPhone 14 Pro i iPhone 14 Pro Max,
- iPhone 15, iPhone 15 Plus, iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max.