No to po kolei i niech będzie w tym tekście coś dla każdego – unikalna 8-rdzeniowa konstrukcja układu Mediatek Dimensity 9300 najwyraźniej daje mu imponującą “siłę ciągu”, która w benchmarku AnTuTu po raz pierwszy w kategorii smartfonów przebiła poziom dwóch milionów punktów. Trudno jednoznacznie określić model telefonu, który został użyty do testów, więc równie dobrze możemy mieć do czynienia z platformą testową. Wiadomo tylko, że pomiarów dokonano w konfiguracji z 16 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci na dane, pod kontrolą Androida 14. Nie jest to specjalnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę fakt, że wspomniany SoC nie miał jeszcze oficjalnej premiery, więc nawet nie znamy listy urządzeń, w których środku się znajdzie.
Na Mediatek Dimensity 9300 mają się składać cztery rdzenie Cortex-X4 (trzy o nieco niższym taktowaniu) oraz tyle samo rdzeni Cortex-A720. Mamy więc do czynienia z samymi mocnymi rdzeniami w konfiguracji 1+3+4. Taktowanie najmocniejszego rdzenia Cortex-X4 (określanego mianem Prime) ma wynosić kosmiczne 3,25 GHz, a pozostałych trzech – 2,85 GHz. Rdzenie Cortex-A720 będą taktowane z częstotliwością 2 GHz. Wyniki robią wrażenie, szczególnie w odniesieniu do Snapdragona 8 Gen 2: wynik CPU 65% lepszy, wynik GPU 55% lepszy, pamięć LPDDR5X RAM i pamięć UFS 4.0 o 33% szybsza, UX o ponad 50% wyższy. Oczywiście sytuacja na podium może się jeszcze zmienić, kiedy Qualcomm na dobre wystawi do walki Snapdragona 8 Gen 3.
Mediatek Dimensity 9300 imponuje, ale… To tylko syntetyczny benchmark
Niezależnie od tego, kto przebije kolejną barierę w AnTutu, GeekBench czy innym branżowym benchmarku, moja druga kwestionująca wszystko połowa mózgu ewidentnie nie daje mi spokoju. Nie raz widziałem już tego typu rekordy, które nie miały większego przełożenia na codzienne użytkowanie telefonu. Sytuacja przypomina mi trochę bazowanie na wynikach z hamowni przy wyborze nowego auta. Owszem, mogę się ekscytować tabelkami, wykresami, obietnicami rekordowych osiągów. A potem wsiadam do takiego pojazdu i po prostu jadę nim po zakupy do osiedlowego marketu. W realnym życiu liczy się pojemność bagażnika, wygoda siedzeń na długich trasach, ergonomia wnętrza (sami wiecie, że to małe rzeczy potrafią człowieka doprowadzić do szału).
Czytaj też: Telefon znów dostanie gorączki? MediaTek Dimensity 9300 może mieć problem z temperaturą
Podobnie mam z telefonami. Co mi po milionach punktów w AnTuTu, jak potem i tak okazuje się, że najlepiej to wszystko i tak działa na poczciwym iPhonie (spójny ekosystem sprzętu i oprogramowania tworzonego przez tego samego producenta jest trudny do pobicia pod względem optymalizacji). W pofragmentowanym świecie Androida to zawsze będzie większym wyzwaniem – często bywa sztuką kompromisów). Mam wrażenie, że zbyt często zerkamy na takie wieści z naszego wąskiego punktu widzenia, zapominając o przeważającej większości ludzi, dla których ile auto “wyciąga” nie ma większego znaczenia. A doskonale pamiętam to ekscytowanie się zegarami samochodów pokazującymi kosmiczne 220, a nawet 250 km/h. Miałem wtedy jakieś 6 lat. Pora dorosnąć.