ARM to już nie tylko telefony. Potwierdził to Apple i podobny zamiar ma Qualcomm
Architektura x86 będąca od dekad podstawą dla procesorów centralnych AMD czy Intela nie jest idealna. Przykład Apple i rewolucyjnej wręcz decyzji przejścia na własne układy obliczeniowe na bazie architektury ARM potwierdza to z nawiązką, ale jak to na wolnym rynku bywa, król może i być tylko jeden, ale prędzej czy później doczeka się konkurentów i tak też jest w tym przypadku. Trudno jednak się temu dziwić, bo Apple żyje we własnym świecie (systemach macOS), podczas gdy solidnych propozycji w sektorze Windows on Arm jak nie było, tak nadal nie ma… ale spokojnie, bo Qualcomm zmieni to układami Snapdragon X.
Czytaj też: Twój PC się chowa. Do obsługi TEGO komputera potrzeba dwóch zaawansowanych zasilaczy
Dla przypomnienia, Windows on Arm to w praktyce doskonale znany nam system operacyjny (Windows 10 lub 11), ale stworzony i zoptymalizowany nie pod architekturę x86, a właśnie ARM. Jednak tak jak hardware jest niczym bez software’u, tak oprogramowanie nie istnieje na rynku bez sprzętu, który jest w stanie je efektywnie obsłużyć i tutaj widać główny problem z tą wyjątkową wersją systemu Microsoftu – na rynku nadal zwyczajnie brakuje sprzętu, który zwiększyłby jego popularność. To jednak tylko i wyłącznie kwestia czasu.
Czytaj też: Zapchany dysk na komputerze? Podpowiadamy, jak zwolnić miejsce w systemie Windows
Firma Qualcomm obiecuje, że seria układów SoC Snapdragon X na bazie architektury ARM odmieni aktualną sytuację, zapewniając nie tylko wydajny, ale także energooszczędny układ obliczeniowy dla Windows on Arm. Spodziewaliśmy się tego od dłuższego czasu, bo od wprowadzenia platformy komputerowej Snapdragon 8cx, Qualcomm był aktywnym uczestnikiem w świecie technologicznych postępów na tym poletku. Najnowszym przejawem tego jest zaprezentowana właśnie 10 października seria Snapdragon X, która ma być “kulminacją wieloletniego doświadczenia Qualcommu w inżynierii heterogenicznych architektur obliczeniowych” i obejmie SoC z CPU, GPU i NPU, czyli procesorem centralnym, graficznym i akceleratorem do obliczeń związanych ze sztuczną inteligencją.
Czytaj też: Płonące karty graficzne przejdą do historii – niesławne złącze 12VHPWR doczekało się następcy
Aktualnie jednak szczegóły serii Snapdragon X są nieznane. Dostaliśmy tak naprawdę dopiero zapowiedź, która wspomina o tym, że układy “nadchodzą”, a nagranie sugeruje, że trafią przede wszystkim do laptopów. Więcej oficjalnych informacji uzyskamy zapewne dopiero w następnym roku, więc jeśli lubujecie się w plotkach, to zapnijcie pasy, bo tych w nadchodzących miesiącach z pewnością nie zabraknie.