Karta graficzna do gier GeForce RTX 4090 to marzenia każdego miłośnika cyfrowej rozrywki. Obecnie jej koszt to co najmniej 7,5 tysiąca złotych. Pomimo wysokiej ceny na świecie sprzedaje się świetnie, w czym zasługa nie tylko graczy, ale również osób poszukujących mocnego układu do obróbki grafiki czy materiałów wideo. Dlaczego Chińczycy będą wykluczeni z grona osób, które mogą ją nabyć?
RTX 4090 – Chinom mówimy “nie”
Co ciekawe, montaż karty Nvidii dokonywany jest w Chinach, gdzie producent ma swoich podwykonawców. Jednak nie oznacza to, że będzie możliwość jej zakupu na miejscu. Powodem są nowe sankcje handlowe, jaki nałożyły Stany Zjednoczone na swojego rywala w toczonej od 2018 roku wojnie gospodarczej. Obejmują one wszystkie wersje GeForce RTX 4090, w tym edycje zaprojektowane przez partnerów.
Nie jest to jedyny układ zakazany do sprzedaży w ChRL. W marcu zabroniono sprzedaży układów Hopper H800 oraz Amper A800, a co ciekawe – były one przeznaczonymi właśnie na chiński rynek wersjami procesorów graficznych H100 i A100. Służą przede wszystkim do wykorzystania przez sztuczną inteligencję, a na czym polega ich odmienność od układów podstawowych? Mają obniżoną wydajność. Rząd USA wyznaczył jej limity, nie chcąc, aby chińskie firmy osiągnęły taki sam poziom rozwoju. Dlaczego zatem są zakazane?
Czytaj też: Test skalowania PCI Express. Czy RTX 4090 zwalnia przy 3.0 x16?
Odpowiedź jest prosta: Chińczycy znaleźli sposób na to, aby ominąć nałożone blokady wydajności i korzystają ze wszystkich możliwości dawanych przez te układy. Dlatego nowe embargo handlowe wydane 17 października obejmuje modele A100, A800, H100, H800, L40, L40S i RTX 4090. Oczywiście dla chcącego nic trudnego i układy te można nabyć choćby kupując je od dostawców z innych krajów, jednak oficjalna sprzedaż została zakazana.