Nie chcesz reklam? Płać.
Tymczasem wygląda na to, że TikTok zamierza przeprowadzić kolejny eksperyment. Jak donosi Android Authority, w kodzie aplikacji znalezione zostały ciągi tekstu, wskazujące na planowane wprowadzenie płatnej subskrypcji dla użytkowników, którzy nie chcą oglądać reklam:
We are testing the Ad-free plan with the TikTok community. By continuing, you agree to the {%s} and acknowledge that you have read our {%s} to learn how we collect, use and share data. You also accept the immediate provision of the Ad-free subscription. Price includes VAT.
Uruchomienie nowej wersji aplikacji skutkowało pojawieniem się ekranu z propozycją wyboru opcji standardowej (darmowej), lub płatnej, pozbawionej reklam, która wyceniona została na 4,99 dolarów, ale nie na wszystkich sprawdzanych kontach. To, wraz z brakiem jakichkolwiek oficjalnych informacji ze strony TikToka, wskazuje zaś najprawdopodobniej na ograniczony do niewielkiej puli kont test, zapewne wyłącznie na terenie USA, mający zbadać ewentualną popularność płatnej subskrypcji.
Czytaj też: Zmiany na YouTube. Nie zdziw się, gdy zobaczysz tę funkcję
Więcej subskrypcji, użytkownicy wytrzymają
TikTok, jak wiele innych internetowych serwisów społecznościowych, utrzymuje się, póki co wyłącznie z reklam. Ale tych użytkownik jest w stanie znieść ograniczoną ilość, po przekroczeniu której po prostu rezygnuje z korzystania z programu i szuka alternatywy. Obietnicami mniejszej o połowę ilości reklam, lepszej widoczności treści i dodatkowymi narzędziami kusi Elon Musk, oferując na byłym Twitterze (nazywanym obecnie X) płatne konta Blue i choć robi to w sposób wyjątkowo dziwny, to przecież znajduje chętnych. Bez płatnej subskrypcji (lub agresywnego ad-blockera) YouTube w zasadzie nie da się już używać, a Meta już jakiś czas temu zaproponowała użytkownikom usługę Meta Verified, która w ogóle nie wpływa na reklamy, ale oferuje inne korzyści. Czy subskrypcja jest lekarstwem na każdy problem, czy też w końcu pojawi się bunt? A wy, płacilibyście?